Andrzej Rycak będzie w nowym sezonie prowadził Ruch Izbica

Szkoleniowiec, po półtora roku, zakończył współpracę z zespołem z Izbicy. – Zarząd GKS Ruch Izbica wraz z trenerem drużyny seniorów Arkadiuszem Mazurkiem podjęli wspólną decyzję, iż formuła współpracy na stanowisku trenera uległa wyczerpaniu. Obie strony zgodnie uznały, że dalsza współpraca nie spełnia oczekiwań klubu, jak również trenera Arkadiusza Mazurka – czytamy w oficjalnym oświadczeniu klubu z Izbicy.

Władze Ruchu zdecydowały się na zatrudnienie trenera z nazwiskiem. Andrzej Rycak jest wychowankiem Hetmana Zamość. To z tego klubu trafił do młodzieżowych reprezentacji Polski. W swojej karierze grał też w Lubliniance, Motorze Lublin, Odrze Opole, Nord 98 Wysokie, Krysztale Werbkowice. W ostatnim z klubów w 2005 roku zakończył sportową karierę. Jednak najlepsze piłkarskie lata miał w Pogoni Szczecin. W ówczesnej I lidze rozegrał 108 spotkań. Tam otrzymał przydomek „Książę Szczecina”. W swoim sportowym życiorysie ma też występy w Polonii Bay SC San Jose, w Stanach Zjednoczonych.

Nowy opiekun zespołu z Izbicy był asystentem trenera Bogusława Baniaka w Motorze Lublin. Odpowiadał też za szkolenie grup młodzieżowych w AMSPN Zamość. W jego grupie grał wychowanek Ruchu Izbica Karol Kalita. Z seniorami AMSPN Zamość awansował do III ligi w sezonie 2014/2015. Jako szkoleniowiec odpowiadał za wyniki również zespołów z lig okręgowych, takich jak: Echo Zawada, Perła Leszkowice. Przez ostatni rok prowadził kolejny zespół zamojskiej klasy okręgowej Koronę Łaszczów. Zajął z nią szóste miejsce.

Pod okiem Rycaka zespół Ruchu będzie trenował dwa razy w tygodniu. Przygotowania ruszyły 12 lipca. – Będziemy korzystać z własnych obiektów. Mamy w planie mecze kontrolne z Ostoją Skierbieszów, Startem Pawłów i Spartą Łabunie – tłumaczy kierownik Ruchu Marcin Antoniak.

W drużynie nie zanosi się zmiany kadrowe. – Żaden z zawodników nie zgłosił chęci odejścia – mówi kierownik. Ruch nadal będzie mógł liczyć na swojego kapitana i najlepszego strzelca doświadczonego Michała Gałkę. Do pierwszego składu wprowadzani będą najzdolniejsi wychowankowie. – Niektórzy z nich już grali krótko w rundzie wiosennej, część powinna jesienią zaliczyć debiuty – zapowiada Antoniak. – Mam na myśli 17-latka Igora Pawlaka, bocznego obrońcę Konrada Swatowskiego, napastnika Adam Tymickiego, obaj z rocznika 1999, czy młodszego od nich o dwa lata bocznego pomocnika Igora Smyka.