Piłkarze SPS Eko Różanka wiosną nie zdobyli nawet punktu
Wystarczyły trzy kolejki i beniaminek z Różanki opuścił podium ligi.
Piłkarska wiosna nie jest przychylna drużynie SPS Eko Różanka. Ekipa prowadzona przez doświadczonego szkoleniowca Andrzeja Łągwę nie zaznała jeszcze smaku zwycięstwa, co więcej nawet nie zremisowała meczu.
Los beniaminka do łatwych nie należy. Nie jest łatwo rywalizować na wyższym poziomie, a do najważniejszych zadań w pierwszym roku występów należy utrzymanie. To, już po pierwszej rundzie, drużyna SPS Eko spokojnie sobie zapewniła. Na półmetku rozgrywek zajęła wysokie trzecie miejsce, z dorobkiem 26 punktów. Tymczasem, już trzy pierwsze kolejki rundy rewanżowej sprawiły, że z wysokiego trzeciego miejsca SPS Eko szybko spadło na szóstą lokatę. Beniaminek przegrał kolejno z liderem Kłosem Chełm (0:1), Startem Krasnystaw (3:6) i Spartą (2:4). – Jak się nie trenuje, to się nie wygrywa – mówi krótko szkoleniowiec SPS Eko.
Największym problemem trenera Łągwy jest frekwencja na treningach. – W marcu przychodziło większość piłkarzy, w kwietniu nie ma ponad połowy– ubolewa opiekun zespołu. – Na poniedziałkowych zajęciach było zaledwie dziewięciu piłkarzy, w większości z juniorów. Zawodnicy nie trenują, gdyż leczą urazy lub się rehabilitują.
Z trzech bramkarzy na placu boju został tylko jeden Maciej Danielczuk. – Kamil Wasylijk ma pękniętą nogę, a Kamil Karwatuik wybity palec. Najwcześniej powrócą do treningów w maju. Nie trenują Mateusz Chwedoruk, Grzegorz Bornus, Vladyslav Magdysh. Tylko w niektórych zajęciach uczestniczy mieszkający w Łęcznej Sławek Skorupski – wylicza szkoleniowiec SPS Eko.
– Ostatnio nie było także Mateusza Gołębia, który był na szkoleniu w straży pożarnej, gdzie zamierza pracować. Ponadto odeszli od nas Michał Kuczyński i Marcin Walaszek. Obaj stanowili mocne ogniwa w linii pomocy, umieli przytrzymać piłkę, zastawić się rywalowi. Wiosną średnia wieku naszych zawodników to nieco ponad 20 lat. Wyjątkiem jest 39-letni Grzegorz Bornus. Wiek też ma wpływ na postawę i doświadczenie na boisku.