Andrzej Krawiec poprowadzi Brata Siennica Nadolna
Razem z nowym opiekunem Brat będzie miał okazję zagrać już na nowym boisku. – 107 m na 70 m – takie wymiary murawy mamy w projekcie nowej płyty. Będzie na czym pograć, to już prawdziwe „lotnisko”. Być może już w pierwszej rundzie nowego sezonu sprawdzimy jakość wykonania boiska – cieszy się Krawiec.
Po odejściu dotychczasowego opiekuna Brata, Mariusza Wróbla, władze klubu nie długo szukały jego następcy. – Przez rok odpocząłem od pracy z seniorami – mówi trener Andrzej Krawiec. – Cały czas byłem jednak zaangażowany w zajęcia z trampkarzami UKS Niedźwiadka Chełm. I nadal będę łączył te obowiązki z pracą w drużynie z Siennicy Nadolnej.
37-letni szkoleniowiec szóstej drużyny minionego sezonu długo był zawodnikiem i trenerem. Krawiec prowadził Ogniwo przez półtora roku.
Trener zna już swoje najważniejsze zadanie na rozpoczynające się za miesiąc rozgrywki w chełmskiej klasie okręgowej. – Mam przede wszystkim zbudować zespół. Nikt nie mówi o awansie, choć na pewno nie ograniczymy się do minimum. Jeśli zajdzie konieczność i trzeba będzie wesprzeć drużynę w walce o punkty, nie wykluczam, że sam jeszcze wybiegnę na murawę. Takie przypadki miałem w Wierzbicy. Choć obecnie priorytetem będzie dawanie szans juniorom – tłumaczy.
Na pierwszych zajęciach drużyna spotka się dzisiaj. – Tak naprawdę jeszcze nie wiem ilu piłkarzy będę miał do dyspozycji – mówi szkoleniowiec. – Wszystko wyjaśni się do niedzieli. Planujemy trenować trzy razy w tygodniu: w poniedziałki, środy i piątki. W weekendy będziemy rozgrywać mecze kontrolne.
W grafiku sparingpartnerów Brata Siennica Nadolna znalazły się Ogniwo Wierzbica, Start Krasnystaw i Ostoja Skierbieszów. – Niewykluczone, że uda nam się poszukać rywala na jeszcze jeden mecz kontrolny – dodaje opiekun zespołu.