Po ostatniej kolejce pozycję na podium utraciła Włodawianka. Jej miejsce zajął Ruch Izbica.
Zespół z Włodawy gościł lidera Spartę Rejowiec Fabryczny. Górą był spadkowicz z IV ligi. Podopieczni Bartosza Bodysa wykorzystali swoje atuty i zwyciężyli 5:0. Dwie bramki zdobył doświadczony Jacek Ziarkowski. Popularny „Ziaro” poprowadził swoich kolegów do zwycięstwa. Przekonująca wygrana pozwoliła spadkowiczowi utrzymać pierwsze miejsce.
Drugą lokatę nadal zajmuje Kłos Gmina Chełm. Były IV-ligowiec po wygranej 3:2 ze Spółdzielcą Siedliszcze, w weekend jeszcze dobitniej potwierdził swoje aspiracje do miejsca w czołówce. Podopieczni trenera Tomasza Hawryluka gościli na terenie beniaminka GKS Łopiennik. Ograny na poziomie ligi okręgowej zespół nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem ligowego debiutanta. Już po pierwszej połowie Kłos prowadził 5:0, ostatecznie zwyciężył 8:0. Pięć goli strzelił Patryk Gierczak.
– W pierwszej połowie całkowicie zdominowaliśmy przeciwnika. W drugiej trochę zeszło z nas ciśnienie i strzeliliśmy tylko trzy kolejne gole – mówi trener Kłos Gmina Chełm Tomasz Hawryluk.
Potknięcie Włodawianki wykorzystał Ruch Izbica. Dotychczas zespół zajmował czwartą lokatą, tracił do rywala trzy punkty. Ekipa z Izbicy gościła u siebie Unię Rejowiec. Podopieczni grającego trenera Romana Blonki wystąpili w okrojonym składzie. Zabrakło m.in. pauzujących za żółte kartki Michała Gałki i Patryka Lewandowskiego. Pomimo tych problemów po pierwszej połowie prowadził 2:0. Ostatecznie pokonał rywala 3:0.
– Zagraliśmy bez siedmiu piłkarzy z podstawowego składu. W pierwszej połowie spotkanie było wyrównane, co biorąc pod uwagę różnicę sportową obu drużyn, nie jest zaskoczeniem. Dopiero w drugiej części, od 60 minuty ponownie zaczęliśmy dyktować warunki gry. Cieszy nas wygrana – przyznaje trener Ruchu Roman Blonka.
Sparta, Kłos Gmina Chełm, Włodawianka to faworyci rozgrywek. Od minionej serii gier do takiej roli pretendować będzie zespół z Izbicy.