(PAWEŁ BUCZKOWSKI)
To już pewne, w sezonie 2011/2012 w lubelskiej klasie B wystartuje nowy zespół – GKS Górnik 1979 Łęczna, który został założony przez Stowarzyszenie Kibiców Górnika Łęczna. Sympatycy "zielono-czarnych” nie doszli do porozumienia z władzami GKS Bogdanka w sprawie nazwy kluby i zdecydowali się założyć własną drużynę.
Trener Fiedeń w sumie będzie miał do dyspozycji 30 zawodników. Wśród nich, oprócz nazwisk bardzo dobrze znanych, są również młodsi gracze, którzy mają za sobą występy w rezerwach GKS Bogdanka – Dominik Buczyński, Daniel Rusek czy Damian Osuch.
– Zgodziłem się poprowadzić ten zespół, żeby nie "zardzewieć”. Wiadomo przecież, że jest to praca czysto hobbystyczna i bez żadnych apanaży.
Jestem jednak na miejscu, więc podjąłem się tego zadania. Czy mając w składzie takie nazwiska w grę wchodzi wyłącznie walka o awans? Nie ma co ukrywać, że tak. Mamy ogromny potencjał. W kadrze jest kilku zawodników z przeszłością, więc awans sam się nam narzuca – twierdzi Jacek Fiedeń.
Górnik ma już nawet za sobą pierwszy mecz kontrolny, z Victorią Parczew. Spotkanie zostało podzielone na trzy tercje po 30 minut. Chociaż w składzie zabrakło najbardziej znanych nazwisk, to ekipa trenera Fiedenia wygrała aż 7:1.
Łupem bramkowym podzielili się Paweł Chochowski (trzy gole), Grzegorz Klimkiewicz, Przemysław Frączyk, Jarosław Kowal i Daniel Kłębokowski. W najbliższą sobotę ekipa z Łęcznej zagra na wyjeździe z Piaskovią, a w następną środę zmierzy się z juniorami GKS Bogdanka, prowadzonymi przez Sławomira Pogonowskiego.
Najprawdopodobniej nowy zespół swoje spotkania ligowe będzie rozgrywał w Łęcznej na boisku ze sztuczną nawierzchnią.
– W sparingu z Victorią ci najbardziej doświadczeni nie wzięli jeszcze udziału, ale wszyscy podtrzymują, że będą u nas grali. Myślę, że im bliżej rozpoczęcia sezonu, tym więcej z nich będzie pojawiało się w spotkaniach kontrolnych.
Chcemy również wziąć udział w rozgrywkach Pucharu Polski, którego początkowe rundy odbędą się już w połowie sierpnia – dodaje szkoleniowiec Górnika.