

Przy okazji przerwy reprezentacyjnej Górnik Łęczna rozegrał mecz kontrolny ze Stalą Rzeszów. Zielono-czarni wysoko pokonali rywali 4:0.

W pierwszej połowie padła tylko jedna bramka. Wysoki pressing się opłacił, bo rywale stracili piłkę niedaleko swojej szesnastki. Przechwyt zaliczył Dawid Kroczek i pognał w pole karne, gdzie faulował go Daniel Zieja.
Arbiter się nie zawahał, tylko od razu wskazał na „wapno”. Z 11 metrów nie pomylił się za to Bekzod Ahmedov. Dzięki temu, do przerwy gospodarze prowadzili 1:0.
Trener Daniel Rusek w „podstawie” wystawił wielu zawodników rezerwowych. Na ostatnie pół godziny spotkania, do gry weszli jednak chociażby: Jakub Bednarczyk, Kamil Kruk czy Kamil Orlik. Ten pierwszy niemal natychmiast po wejściu na boisko wypracował drugiego gola.
Po kolejnej stracie rywali ekipa z Łęcznej wyprowadziła szybki atak, a piłkę na prawym skrzydle dostał właśnie Bednarczyk. Zagrał wzdłuż bramki, a tam Tymoteusz Kliś przy próbie wybicia futbolówki trafił w... swojego kolegę Antoniego Perdutę. I w ten sposób zrobiło się 2:0.
Kilka chwil później można było obejrzeć jeszcze bardziej kuriozalną bramkę. Rafa Santos huknął z kilkunastu metrów w poprzeczkę. Obrońcy czekali aż bramkarz złapie piłkę, ale problem w tym, że golkiper Stali nie mógł jej namierzyć wzrokiem. Na rozwój sytuacji nie czekał za to Marcel Masar, który dopadł do futbolówki i chyba ostatecznie biodrem skierował ją do siatki. Na koniec akcję Bednarczyka bez problemów w polu karnym wykończył Orlik.
Górnik Łęczna – Stal Rzeszów 4:0 (1:0)
Bramki: Ahmedov (6-z karnego), Perduta (63-samobójcza), Masar (66), Orlik (85).
Górnik: Wilk (46 Olszak) – Krawczyk (60 Bednarczyk), Szabaciuk (31 Smolarczyk, 60 Abbott), Broda (60 Kruk), Szczytniewski (60 Steszuk), Kroczek (60 Orlik), Santos (69 Małyska), Ahmedov (60 Osipiuk), Malamis (73 Bajus), Traore (60 Litwa), Doba (46 Masar).
Stal: Wolff – Sadowski (40 Zych), Tadeusz (46 Kliś), Zieja, Kukułka (46 Piwnicki), Masiak (46 Pukała), Jablonski (46 Sędzimir), Leniart (62 Brzęk), Gujda (46 Opalski), Jaskot (60 Perduta), Salamon (46 Bieniaszewski, Kucharski).
