
W Gospodarstwie Doświadczalnym Felin Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie powstało miejsce, w którym nauka spotyka się z naturą. W środę (8 października) społeczność uczelni świętowała otwarcie ogrodu dendrologicznego. To jedno z wydarzeń z okazji 70-lecia.

Uroczystość rozpoczęła dziekan Wydziału Agrobioinżynierii, prof. Barbara Kołodziej, która koordynowała powstanie ogrodu. Jak podkreśliła, przestrzeń została zaprojektowana z myślą o edukacji, badaniach naukowych i rekreacji.
– Będzie to żywe laboratorium dla studentów leśnictwa, którzy będą mogli tu rozwijać swoje umiejętności praktyczne i przygotowywać się do pracy w zawodzie – mówiła profesor.
Rektor uczelni, prof. Krzysztof Kowalczyk, zwrócił uwagę na symboliczny wymiar inwestycji:
– Gdy las urośnie, będzie przypomnieniem tego dnia i obchodów 70-lecia uczelni. Żywym świadkiem naszych czasów i rozwoju Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie – podkreślił.
Podczas uroczystości posadzono kilka drzew - symboliczny początek „70 drzew na 70-lecie uczelni”. Każde z nich otrzymało imię osoby, która je sadziła. Wśród nowych „mieszkańców” ogrodu znalazły się m.in. wiąz szypułkowy „Krzysztof”, nazwany na cześć rektora, oraz topola biała „Barbara”, upamiętniająca prof. Barbarę Kołodziej.
W przedsięwzięcie włączyła się również Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie, która przekazała sadzonki.
– Taki ogród stanowi doskonałą bazę dydaktyczną dla studentów leśnictwa. Wielu absolwentów tej uczelni trafia potem do nas do pracy. Mamy ogromną nadzieję, że wiedza tu zdobyta nie pójdzie w las - a w tym przypadku, że właśnie tam się skieruje – żartował Jan Kowal, dyrektor RDLP w Lublinie.
Nowo otwarty ogród dendrologiczny ma służyć nie tylko nauce, ale też integracji akademickiej społeczności i mieszkańców Lublina. To kolejny dowód, że Uniwersytet Przyrodniczy łączy jubileuszowe tradycje z działaniami, które na trwałe wpisują się w krajobraz miasta i regionu.
