W półfinale Pucharu Polski LZPN zameldowały się także: Avia Świdnik i Lewart Lubartów. Ostatni mecz ćwierćfinałowy pomiędzy Wisłą Puławy, a Stalą Kraśnik zostanie za to rozegrany 10 października.
Piłkarze Łukasza Mierzejewskiego drugi raz z rzędu ograli Górnika II Łęczna. Tym razem „tylko” 2:1. W weekend było 6:0 w lidze. Gospodarze do przerwy prowadzili 2:0, ale po zmianie stron najedli się sporo strachu. Zielono-czarni zaliczyli kontaktowe trafienie, a później zmarnowali sytuację sam na sam.
– W pierwszej połowie mieliśmy wszystko pod kontrolą. Później jednak doszło do niepotrzebnej nerwówki. Straciliśmy jedną bramkę i mogliśmy drugą, ale nasz bramkarz wygrał pojedynek z napastnikiem rywali – mówi trener Mierzejewski.
Dalej gra też Avia, która ostro sobie postrzelała w środę. Świetnie pracę w roli pierwszego trenera rozpoczął Tomasz Bednaruk, który zastąpił w poniedziałek Dominika Bednarczyka. Jego piłkarze po pół godzinie gry mieli w zapasie trzy gole. Co ważniejsze, do siatki trafiali: Piotr Prędota i Daniel Koczon. W drugiej połowie z dobrej strony pokazał się też Łukasz Strug, który zdobył dwie bramki.
Iskra Krzemień – Avia Świdnik 0:7 (0:3)
Bramki: Prędota (3, 10), Koczon (29), Strug (63, 80), Maluga (82), Głaz (90).
Avia: Piotrowski – Jarzynka, Drelich, Lusiusz (46 Starok), Szymala (46 Wołos), Mroczek (60 Partyka), Mykytyn, Głaz, Maluga, Koczon (70 Fastyn), Prędota (46 Strug).
Lewart Lubartów – Górnik II Łęczna 2:1 (2:0)
Bramki: Szkutnik (25), Najda (38) – Greniuk (58).
Lewart: Kuźma – Wankiewicz, Michna (46 A. Pikul), Budzyński, Pokrywka (62 Filipczuk), Marzęda, Ponurek, Bujak (46 Mitura), Najda, Fularski (46 D. Pikul), Szkutnik (46 Iskierka).
Górnik II: Pęksa – J. Rojek, M. Fiedeń, Olszewski, Szczerba