Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Bartosz Mroczek to piąty, nowy zawodnik, który dołączył do Avii Świdnik
(fot. MKS AVIA ŚWIDNIK)
Klub ze Świdnika kompletuje kadrę na nowy sezon. Do zespołu Łukasza Mierzejewskiego w ostatnich dniach dołączyli piłkarze, którzy ostatnio zakładali koszulkę Górnika Łęczna: Bartłomiej Kukułowicz i Bartosz Mroczek.
Kukułowicz jest obrońcą, ma 18 lat, a w poprzednim sezonie zaliczył dla zielono-czarnych sześć występów w II lidze. Trochę częściej grywał za to w czwartoligowych rezerwach ekipy z Łęcznej.
Nastolatek ma nie tylko atut w postaci statusu młodzieżowca, ale dodatkowo może grać na kilku pozycjach: na bokach obrony, ale i w pomocy. Do Świdnika Kukułowicz przeniósł się na razie na zasadzie rocznego wypożyczenia. Zawodnik jest wychowankiem UKS Ołtarzew, a kilka lat spędził chociażby w juniorach Legii Warszawa, czy Znicza Pruszków.
W środę Avia poinformowała, że do żółto-niebieskich dołączył jeszcze jeden były gracz Górnika – Bartosz Mroczek. 24-latek powinien być sporym wzmocnieniem. Skrzydłowy w sezonie 2017/2018 zaliczył 31 występów dla trzecioligowego Sokoła Aleksandrów Łódzki. Co więcej, zdobył w nich dziewięć bramek. Dobra forma zaowocowała transferem do pierwszoligowych Wigier Suwałki. Na zapleczu ekstraklasy Mroczek uzbierał sześć występów, ale w zimie przeniósł się klasę rozgrywkową niżej – właśnie do Łęcznej. W zielono-czarnych barwach zdążył zagrać tylko w czterech spotkaniach.
W lecie był sprawdzany przez nowego trenera Motoru – Mirosława Hajdę, ale ostatecznie zamiast w Lublinie przeniósł się do klubu ze Świdnika. I został piątym, nowym piłkarzem drużyny trenera Mierzejewskiego.
