Po wygranej w derbach z Avią (4:0) piłkarze Motoru umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli. W sobotę drużynę Marcina Sasala czeka ostatni mecz w tym roku – u siebie z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski
Rozmiary i sposób, w jaki żółto-biało-niebiescy rozprawili się z rywalem w Świdniku zaskoczyły nawet samych zawodników. – Ten mecz przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Pozamiatane było już w pierwszej połowie, a w zasadzie po 20 minutach, kiedy prowadziliśmy 3:0. Mogliśmy mieć w zapasie nawet pięć lub sześć goli. Po przerwie to już były piłkarskie szachy, ale trudno się dziwić przy takim wyniku – wyjaśnia Konrad Nowak, który znowu był bohaterem Motoru.
Napastnik pozyskany w lecie z Wisły Puławy zdobył przeciwko Avii dwa gole. Mógł zakończyć spotkanie z drugim hat-trickiem na koncie. Tydzień wcześniej trzy razy pokonał bramkarza Orląt Spomlek Radzyń Podlaski. Dobra forma na finiszu rozgrywek od razu zaowocowała pierwszym miejscem w klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy grupy czwartej III ligi. 32-latek uzbierał już 10 bramek, a trzeba pamiętać, że do tej pory tylko pięć razy wychodził w podstawowym składzie swojego zespołu.
– Bardzo dobrze czuliśmy się w Świdniku. Trudno mi powiedzieć, jak było z gospodarzami. Swoje na pewno zrobiło także boisko. Nie jest tajemnicą, że na dobrze przygotowanych płytach gra nam się zdecydowanie łatwiej. Szkoda, że więcej drużyn nie dysponuje chociażby takimi obiektami, jak Avia. Skąd się wzięła moja wysoka forma w końcówce roku? Codziennie na treningach daję z siebie wszystko i wychodzi na to, że ciężka praca się opłaciła. Dodatkowo, długo czekałem na swoją szansę i cieszę się, że kiedy się pojawiła, to potrafiłem ją wykorzystać, a do tego pomóc drużynie– wyjaśnia napastnik ekipy z Lublina.
Najbliższy rywal Motoru ostatnio gra w kratkę. KSZO w trzech poprzednich kolejkach wywalczyło cztery punkty. Najpierw był remis u siebie z Podhalem, później szczęśliwa wygrana w Białej Podlaskiej (2:1), a przed tygodniem porażka na własnym boisku ze Stalą Rzeszów (1:2). – W ostatnich miesiącach cały czas musieliśmy gonić rywali i chyba już wystarczy. Chcemy przezimować przerwę w rozgrywkach na pierwszym miejscu i zrobimy wszystko, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2017 rok – zapewnia Konrad Nowak.
WIZYTA W ALDIKU
Zgodnie z zapowiedziami w poniedziałek Marcin Michota, Szymon Kamiński, a także trener bramkarzy Arkadiusz Onyszko odwiedzili supermarket Aldik znajdujący się w Galerii Olimp. W czwartek zawodników będzie można spotkać w sklepach przy ul. Gospodarczej 3 oraz Nałkowskich 124. Dla kibiców to okazja, żeby zamienić parę słów z piłkarzami, kupić klubowe gadżety, czy zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. W obu supermarketach w godz. 16-21 będzie można też kupić bilety na najbliższe spotkanie z KSZO.