

Po 35 minutach Świdniczanka przegrywała w Ostrowcu Świętokrzyskim z tamtejszym KSZO aż 0:3. Po przerwie drużyna Łukasza Jankowskiego spisała się lepiej, ale wracała do domu z pustymi rękami i jednym, honorowym golem.

„Świdnia” rozpoczęła nowy sezon z nowym trenerem i z ośmioma nowymi zawodnikami w podstawowym składzie. Ze „starej” ekipy zostali jedynie: Tomasz Tymosiak, Jakub Szymala i Karol Futa. Spotkanie między słupkami rozpoczął za to bramkarz z rocznika 2008, który ostatnio był wypożyczony do Unii Bełżyce – Maciej Śliwka.
Już po kwadransie gospodarze otworzyli wynik za sprawą byłego piłkarza Motoru czy Lublinianki Mateusza Majewskiego, który wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką jednego z obrońców. W pierwszej połowie miejscowi zdecydowanie dominowali.
Już 120 sekund po objęciu prowadzenia niewiele zabrakło, a byłoby 2:0. Farid Ali strzelił głową, ale tylko w słupek. Ten sam gracz kilkanaście minut później już się nie pomylił. Po dograniu Dawida Lisowskiego ładnie huknął pod poprzeczkę. W 35 minucie role się odwróciły. Tym razem dogrywał Ali, a z bliska akcję wykończył Dawid Lisowski.
W końcówce pierwszej odsłony Kacper Brzyski huknął z dystansu w poprzeczkę. W drugiej odsłonie błyskawicznie na 3:1 trafił za to Maciej Wojciechowski, który po rzucie wolnym pokonał Bartosza Klebaniuka strzałem głową. Goście po przerwie pokazali się z dużo lepszej strony do końca walczyli o kontaktową bramkę, ale wynik nie uległ już zmianie.
– W pierwszej połowie zabrakło nam odwagi, za bardzo się cofnęliśmy, a przeciwnik spychał nas do obrony. Gubiliśmy nasze założenia i ciężko było zareagować. Były fragmenty w pierwszej połowie, kiedy potrafiliśmy się utrzymać przy piłce. Wtedy drużyna uwierzyła, że możemy realizować te nasze założenia. W drugiej połowie wiedzieliśmy, że nie mamy już nic do stracenia. W dłuższych fragmentach wyglądało to dobrze. Cieszy, że zachowaliśmy intensywność i że walczyliśmy do 90 minuty o kontaktowego gola i niewiele zabrakło, abyśmy go zdobyli – ocenia na klubowym facebooku Łukasz Jankowski.
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Świdniczanka Świdnik 3:1 (3:0)
Bramki: Majewski (15), Ali (31), D. Lisowski (35) – Wojciechowski (46).
Świdniczanka: Śliwka – Szatała (46 Woder), Futa, Szymala, Brzyski (85 Figiel), Tymosiak, Łuczuk (70 Klimowicz), Dubiel, Poleszak (58 Figura), Kopczyński (46 Fedoruk), Wojciechowski.
