Wszyscy nasi trzecioligowcy grają w sobotę. Orlęta Spomlek zmierzą się u siebie ze Stalą Rzeszów. Avia podejmuje trzecią Wólczankę, a Podlasie beniaminka z Jaśkowic. Wyjazd czeka jedynie Chełmiankę, która wybiera się do Ostrowca Świętokrzyskiego
Jako pierwsi startują bialczanie. Ich mecz rozpocznie się o godz. 12. Pozostałe spotkania zaplanowano na 16. Drużyna Miłosza Storto przystąpi do gry podbudowana remisem z Oświęcimia. – Wywalczyliśmy ten punkt, chłopaki zostawili na boisku mnóstwo zdrowia. Mogło być lepiej, ale szanujemy jedno „oczko” – wyjaśniał szkoleniowiec Podlasia. W sobotę między słupkami ma zadebiutować sprowadzony z Jagielloni Białystok bramkarz Luka Gugeszaszwili. Gospodarzy czeka jednak bardzo ciężka przeprawa. Wiślanie przegrali w pierwszej kolejce ze Stalą 1:2, ale w siedmiu kolejnych spotkaniach zanotowali cztery zwycięstw i trzy remisy.
Avia też ma niewygodnego przeciwnika, ale Wojciech Białek i spółka liczą na pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie. – Wólczanka to wyrównany zespół, bardzo mocny pod względem fizycznym. Mają twardą obronę, a dodatkowo są mocni w kontrach i groźni przy stałych fragmentach gry. Nie brakuje im też doświadczenia. Liczymy jednak, że najgorsze mamy już za sobą – mówi Tadeusz Łapa, opiekun zespołu ze Świdnika. W środę, w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski żółto-niebiescy pokonali Lewart Lubartów 2:0. Avia dominowała i miała sporo sytuacji. Drugiego gola zdobyła jednak dopiero w samej końcówce zawodów. Od razu po przerwie na boisku zameldował się Mateusz Olszak. Niewykluczone, że „Oli” w sobotę pojawi się już w wyjściowym składzie.
Orlęta spróbują zatrzymać Stal, która po remisie z Motorem zanotowała cztery wygrane z rzędu. Biało-zieloni nie zdobyli za to kompletu punktów od pięciu kolejek. Ciągle muszą sobie radzić bez Rafała Borysiuka, który zmaga się z kontuzją biodra. Królami wyjazdów są na razie piłkarze Chełmianki. Podopieczni Artura Bożyka wygrali wszystkie trzy mecze w gościach i mogą się pochwalić w nich bilansem bramkowym 7-1. KSZO u siebie nie zwykło jednak przegrywać, więc zanosi się na bardzo ciekawy pojedynek.