W sobotę na boisku w Puławach doszło do sparingowych derbów. Wisła podejmowała Avię. I ostatecznie to miejscowi okazali się lepsi. Mecz zakończył się wygraną Dumy Powiśla 2:1.
Dla podopiecznych trenera Jacka Magnuszewskiego to było pierwsze zwycięstwo przy okazji zimowych przygotowań. Gospodarze szybko otworzyli wynik. Już w szóstej minucie akcję Adriana Popiołka sfinalizował Łukasz Kacprzycki. Przed przerwą obie ekipy mogły pokusić się o kolejne bramki. Goście w ostatniej chwili zablokowali Michała Zubera. Świdniczanie też mieli swoje szanse, ale żadnej nie potrafili zamienić na gola.
Po zmianie stron na 2:0 mógł strzelić Krystian Puton jednak spudłował. W odpowiedzi Avia w końcu dopięła swego. W 80 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Wojciecha Białka piłkę do siatki głową posłał Łukasz Strug. Żółto-niebiesy cieszyli się jednak tylko chwilę. Nie minęło 120 sekund, a Duma Powiśla ponownie była na prowadzeniu. Nieporozumienie bramkarza i obrońcy wykorzystał Puton, który tym samym zrehabilitował się za wcześniejsze pudło.
– Mimo porażki jestem zadowolony z postawy chłopaków. Po ciężkich treningach było widać, że jesteśmy ociężali i ospali, ale mimo to potrafiliśmy przeprowadzić kilka fajnych akcji. Organizacja gry była dobra, mimo zmęczenia podejmowaliśmy też wiele razy trafne decyzje. Wynik jest sprawą drugorzędną, sam mecz oceniam, jak najbardziej pozytywnie. Tym bardziej, że dałem też szansę gry siedmiu młodzieżowcom – wyjaśnia Tomasz Bednaruk, trener ekipy ze Świdnika.
– Na pewno lepiej wyglądaliśmy w pierwszej połowie – ocenia Marcin Popławski, drugi trener Wisły. – Po zmianie stron po kolejnych zmianach brakowało płynności w grze, było też więcej chaosu. Nadal potrafiliśmy jednak przeprowadzić kilka fajnych akcji. Nikogo specjalnie nie interesują wyniki w sparingach, ale wiadomo, że zawsze lepiej wygrać takie spotkanie. Trzeba się uczyć wygrywania – dodaje popularny „Papaj”.
W Avii wystąpiło trzech testowanych piłkarzy, ale na boisku nie pojawił się Michał Budzyński, który zagrał za to w sparingu Lewartu. W ekipie trenerów Magnuszewskiego i Popławskiego pojawił się tylko Michał Zuber. Choroba wykluczyła z gry Przemysława Skałeckiego (Górnik II Łęczna).
Wisła Puławy – Avia Świdnik 2:1 (1:0)
Bramki: Kacprzycki (6), Puton (82) – Strug (80).
Wisła, I połowa: Socha – Król, Poznański, Litwiniuk, Barański, Kobiałka, Chudyba, Kacprzycki, Zuber, Popiołek, Stanisławski (30 Żelisko). II połowa: Kurek – Wrzesiński, Pielach, Dębowski, Litwiniuk (70 Pacocha), Maksymiuk, Zmorzyński, Kusal, Puton, Popiołek, Żelisko.
Avia: Wójcicki (75 Długosz) – zawodnik testowany I (80 Niewiński), Mykytyn, zawodnik testowany II, Lusiusz, Głaz (60 Wójcik), Kołodziej (46 Orzędowski), Dziedzic (70 Plesz), zawodnik testowany III, Maluga (60 Strug), Prędota (46 Białek).