Fot. dominik guz
Goście z Dorohuska byli bliżej zwycięstwa, ale zabrakło im koncentracji i łęcznianie, rzutem na taśmę, zdołali wyrównać. Inauguracja sezonu 2015/16 w Łęcznej wypadła dla kibiców okazale. Choć w sobotę z nieba lał się żar, to w meczu Górnika II z Granicą padły cztery bramki. Remis bardziej ucieszył gości z Dorohuska, dla których był to pierwszy mecz w IV lidze po kilkuletniej przerwie. Gospodarze też nie powinni narzekać, bo uratowali punkt już doliczonym czasie gry, dzięki bramce Patryka Szysza.
W Dorohusku uczucia mogą mieć mieszane. Z jednej strony, przed meczem remis z Górnikiem II wzięliby zapewne w ciemno. Z drugiej, patrząc na przebieg wydarzeń na boisku, po podziale punktów mogą czuć lekki niedosyt.
Jako pierwsi do siatki trafili gospodarze, ale sędzia gola nie uznał dopatrując się spalonego. Potem do głosu doszli gracze Granicy. W kontrowersyjnej sytuacji wychodzący na pozycję sam na sam z bramkarzem Górnika Mateusz Fedoruk padł na murawę, ale arbiter nie dopatrzył się faulu. Mało tego, sędzia pokazał zawodnikowi z Dorohuska żółtą kartkę za próbę wymuszenia rzutu karnego.
Goście próbowali i dopięli swego w 40 min, kiedy objęli prowadzenie dzięki bramce Andrzeja Olendra. Ich radość nie trwała jednak długo, bo zaledwie dwie minuty później gospodarze otrzymali rzut karny, który na gola zagnił Denis Razulis.
Po zmianie stron Granica niespodziewanie dostała prezent od miejscowych, a konkretnie od Patryka Stopy, który zagrał głową do własnego bramkarza tak niefortunnie, że piłka znalazła się w siatce. Gospodarze do samego końca walczyli o zmianę niekorzystnego wyniku. Udało im się to rzutem na taśmę.
W następnej kolejce Górnika czeka wyjazdowe spotkanie z Włodawianką Włodawa. Z kolei Granica zaprezentuje się własnym kibicom w meczu z innym beniaminkiem – Unią Hrubieszów.
Górnik II Łęczna – Granica Dorohusk 2:2 (1:1)
Bramki: Razulis (42 z karnego), Szysz (90+2) – Olender (40), Stopa (66 samobójcza).
Górnik II: Mucha – Pokrywka, Stopa (80 Turewicz), Brzozowski, Kamiński (46 Duduś), Pruchnik, Terlecki, Greniuk, Szysz, Kalinowski, Razulis (70 Aftyka).
Granica: Kopeć – Biniuk, Kozak (46 Wójcik), Dyczko (82 Grzywna), Kamola, Ruszkiewicz, Zwolak, Świderski (91 Kimel), Fedoruk, Olender, Chmiel (88 Garbacz).
Żółte kartki: Kalinowski (Górnik II) – Fedoruk (Granica). Sędziował: Marcin Kluk (Zamość). Widzów: 50.