Nie było łatwo, ale udało się przełamać. W pierwszym meczu pod wodzą Jacka Szczyrby i Krzysztofa Krupy Hetman pokonał Powiślaka Końskowola 2:0
W pierwszej połowie fajerwerków ze strony gospodarzy jednak nie było. To goście jako pierwsi mogli wpisać się na listę strzelców. Damian Kopeć znalazł się w dogodnej sytuacji, ale nie miał chyba pomysłu na zakończenie akcji, bo dał sobie odebrać piłkę. Akcje miejscowych napędzał przede wszystkim Damian Kupisz, ale i jemu brakowało precyzji. Po pierwszej średnio ciekawej połowie mieliśmy remis jednak ze wskazaniem na solidną ekipę z Końskowoli.
Po godzinie gry zamościanie wreszcie złamali opór rywali. Hubert Czady zagrał prostopadle do Kupisza, a ten z łatwością minął bramkarza i po chwili wpakował piłkę do pustej bramki. Od tego momentu gospodarze atakowali z większym rozmachem i stwarzali sobie zdecydowanie więcej sytuacji. Kropkę nad i postawił Filip Drozd. Duża w tym zasługa Rafała Turczyna, który ładnie poradził sobie na skrzydle z jednym rywalem i idealnie dograł do kolegi. Najlepszy snajper IV ligi nie miał kłopotów, żeby zaliczyć drugie trafienie w nowych barwach. Aktywny Kupisz mógł nawet skompletować hat-tricka, ale za każdym razem czegoś mu brakowało. Lob okazał się za mocny, po zagraniu Damiana Ziółkowskiego zabrakło mu z kolei centymetrów, żeby dopaść do piłki.
– Cieszy wygrana i na razie tyle. Nie oglądamy się na Chełmiankę, na razie skupiamy się na sobie i na każdym kolejnym spotkaniu – mówi Jacek Szczyrba, opiekun Hetmana. – Trzeba jednak przyznać, że Powiślak jest dobrym zespołem. W pierwszej połowie to rywale byli groźniejsi. Po pierwszej bramce poszło już jednak łatwiej. Mieliśmy sporo okazji, ale najważniejsza jest wygrana. Jak długo zostanę na ławce? Nadal trudno powiedzieć. Jeżeli wyniki będą dobre, to możliwe, że nawet do końca sezonu. Powtarzam jednak, że razem z trenerem Krupą pracujemy tymczasowo, więc wszystko jest możliwe – dodaje nowy szkoleniowiec ekipy z Zamościa.
Hetman Zamość – Powiślak Końskowola 2:0 (0:0)
Bramki: Kupisz (60), Drozd (81).
Hetman: Skrzypek – Myszka, Kanarek, Solecki, Otręba (63 Daszkiewicz), Markowski, Czady (88 Bukowski), Baran (59 Ziółkowski), Kupisz (88 Bubeła), Drozd, Turczyn.
Powiślak: Żuber – Gołębiowski (85 Salamandra), Leszczyński, Grzegorczyk, Przychodzień, D. Giziński, Banaszek, Sułek (85 Kamola), Pięta, R. Giziński, Kopeć.
Żółte kartki: Czady, Markowski, Kupisz, Ziółkowski – Leszczyński.