IV liga w weekend nie wznowi rozgrywek. Nawet zaplanowany na sobotę mecz Lublinianki z Roztoczem Szczebrzeszyn, który miał zostać rozegrany na bocznym boisku Areny Lublin nie dojdzie do skutku.
Już wcześniej było wiadomo, że nie dojdą do skutku spotkania: Powiślak Końskowola – Hetman Zamość i Eko Różanka – Stal Kraśnik. W piątek najpierw Wydział Gier LZPN przełożył mecz: Kryształ Werbkowice – Górnik II Łęczna, a później ostatecznie całą kolejkę.
– Prognozy na weekend są naprawdę kiepskie, więc zdecydowaliśmy się odwołać całą serię gier. Dzięki temu okienko transferowe zostanie przedłużone o tydzień – wyjaśnia Konrad Krzyszkowski, przewodniczący Wydziału Gier LZPN. Dodaje też, że mogą być również problemy z rozegraniem meczów w następny weekend. – Na razie przekładamy wszystko na 18 kwietnia, ale zobaczymy też co stanie się z drugą, wiosenną kolejką. Będzie ciężko rozegrać te spotkania.
Kluby spróbują rozegrać kolejne sparingi. W sobotę na godz. 10 w Zamościu chcą się zmierzyć: Tomasovia i Łada 1945 Biłoraj. O godz. 14 w Białej Podlaskiej Eko Różanka ma zagrać z Turem Bielsk Podlaski. Z kolei w niedzielę o godz. 14 w Puławach dojdzie do starcia: MKS Ryki - Stal Poniatowa.
Nie odbędzie się również większość spotkań w lubelskiej klasie okręgowej. Do tej pory odwołano siedem z ośmiu zaplanowanych na weekend gier. W planach jest jeszcze jedynie pojedynek w Puławach. Wisła II i POM Iskra Piotrowice mają jednak minimalne szanse, żeby zagrać w niedzielę wieczorem.