Lublinianka na koniec okresu przygotowawczego zagrała w ramach II rundy Pucharu Polski ze spadkowiczem z IV ligi POM Iskrą. Ekipa z Piotrowic okazała się lepsza po wygranej 2:1.
Lublinianka w sparingach radziła sobie całkiem nieźle. W środę potrafiła zremisować z silną Bronią Radom 2:2. W sobotnim meczu z POM Iskrą spisała się jednak gorzej. Gospodarze prowadzili do przerwy 1:0, ale tuż po zmianie stron Jarosław Milcz lobem doprowadził do remisu.
W kolejnych fragmentach goście mieli swoje okazje, ale na 2;1 trafili miejscowi, tym razem z bliska Krystiana Krupę pokonał Piotr Korba i piłkarze Pawła Kamińskiego mogli świętować awans do III rundy Pucharu Polski. Lublinianka w poprzedniej edycji dotarła do finału na szczeblu LZPN, tym razem szybko wypadła za burtę. – Szkoda, ale najważniejsza jest dla nas liga. W meczach kontrolnych naprawdę wyglądaliśmy nieźle. Tym razem zabrakło przede wszystkim skuteczności – wyjaśnia trener Białek, który nie miał do dyspozycji kilku ważnych graczy z Erwinem Sobiechem na czele. Nie mógł zagrać również Paweł Kośka, a w trakcie sobotniego spotkania kontuzji na dodatek doznali: Damian Kamola, czy Rafał Stępień. Ten drugi musiał karetką pojechać nawet do szpitala na szycie.
– Trudno w tej chwili powiedzieć, czy wszyscy będą gotowi na pierwszą kolejkę i mecz z Roztoczem Szczebrzeszyn. Chcemy jednak pozytywnie wystartować. Odmłodziliśmy zespół i weryfikacja przyjdzie właśnie w lidze. Czy możliwy jest jeszcze jakiś transfer? Kadrę raczej mamy zamkniętą, ale gdyby trafił się ktoś ciekawy, to nie wykluczamy, że jeszcze możemy się wzmocnić – wyjaśnia szkoleniowiec klubu z Wieniawy.
W lecie z zespołu odeszli ci najbardziej doświadczeni, czyli: Andrzej Gutek i Jacek Paździor. Dodatkowo do Hetmana Zamość przenieśli się: Piotr Stefański i Jakub Bednara. – Na pewno będzie ich brakować, ale nie byliśmy w stanie konkurować finansowo z Hetmanem. Nie mieliśmy, jak zatrzymać Kuby i Piotrka – przyznaje trener Białek.
POM Iskra Piotrowice – Lublinianka 2:1 (1:0)
Bramki: Zając (12), Korba (68) – Milcz (47).
POM: Tracz – Maciej Ostrowski, Piwnicki, Michał Ostrowski, Jurko (90+4 Marcin Ostrowski), Gil (90+2 Wójcik), Zając (77 Chrześcijan), Sobkowicz (54 J. Stępień), Korba, Bartoszcze, Kaczmarczyk.
Lublinianka: Mucha (46 Krupa) – Dzyr, Kosiarczyk, Ptaszyński (77 Jęczeń), R. Stępień (58 Giza), Skoczylas, Kamola (46 Milcz), Kuzioła, Bogusz, Pioś (46 Baran), Bielak.