Piłkarze Tomasovii w swoim pierwszym meczu kontrolnym pokazali się z dobrej stronny na tle drugoligowej Stali Stalowa Wola. Pojedynek obu ekip zakończył się remisem 1:1.
Gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce, ale niebiesko-biali wcale nie ograniczali się do obrony. Już w pierwszej połowie mogli pokusić się o gole. Damian Rataj zamiast dogrywać do lepiej ustawionego kolegi sam chciał pokonać bramkarza rywali. Niestety, bez powodzenia. Niewiele do szczęścia zabrakło też Michałowi Towbinowi, który przymierzył w boczną siatkę. Do przerwy goli nie było.
Po zmianie stron wynik otworzył zawodnik „Stalówki” Patryk Marut, który wykorzystał rzut karny. W ten sam sposób do wyrównania doprowadzili goście. Jedenastkę wywalczył Rataj, a z „wapna” nie pomylił się Łukasz Mruk. Później obie drużyny mogły przechylić szalę na swoją korzyść. Dwa razy spudłował Jakub Witkowski, a piłkę meczową w samej końcówce miał jeden z testowanych piłkarzy Tomasovii, ale nie strzelił do „pustaka”. I spotkanie skończyło się remisem.
– Jestem zadowolony z postawy chłopaków. Tym bardziej, że naprawdę nie oszczędzaliśmy się w tym tygodniu. Ciężko pracowaliśmy, a mimo to pokazaliśmy się z dobrej strony – cieszy się opiekun zespołu z Tomaszowa Lubelskiego Paweł Babiarz. – Oczywiście, Stal miała optyczną przewagę, ale my potrafiliśmy stworzyć sobie kilka dobrych sytuacji. W sumie przynajmniej cztery-pięć z nich mogło się zakończyć bramkami. Jak na początek jest jednak całkiem nieźle. A trzeba dodać, że rywale wcale nie grali strasznymi rezerwami. Przynajmniej siedmiu graczy występowało w rundzie jesiennej na boiskach II ligi. To dla nas dobry prognostyk na przyszłość, ale chłopaki naprawdę ciężko zapracowali na ten dobry wynik – dodaje szkoleniowiec.
W jego zespole ciągle brakuje kontuzjowanych: Łukasza Bartoszyka i Marcina Żurawskiego. Ten pierwszy ciągle przechodzi rehabilitację, a drugi nadal czeka na zabieg. – Nic nowego w ich temacie nie mam do przekazania. Trudno powiedzieć, kiedy będą gotowi do gry – wyjaśnia trener Babiarz.
Stal Stalowa Wola – Tomasovia Tomaszów Lubelski 1:1 (0:0)
Bramki: Marut – Mruk.
Stal: Konefał – Wieprzęć, Janiszewski, Mazurek, Sobotka, Marut, Mroziński, Dziopak, Trąbka, zawodnik testowany, Łętocha oraz Lebioda, Chmura.
Tomasovia: Waśkiewicz – P. Krawczyk, Szuta, Turewicz, Łeń, Baran, Bubeła, Pleskacz, Towbin, Raczkiewicz, Rataj oraz K. Krawczyk, Witkowski, Mruk, Piątkowski i dwóch zawodników testowanych.