MKS Ruch Ryki wygrał w Poniatowej i zachował fotel lidera

Nieliczni kibice na pięknym obiekcie w Poniatowej obejrzeli świetne widowisko. Ku rozczarowaniu miejscowej publiczności, zakończyło się porażką ich pupili.

Pierwsze 20 minut tej rywalizacji upłynęło pod znakiem dominacji Ruchu, który bardzo dobrze grał piłką. Owocem tej dominacji było trafienie Bartłomieja Bułhaka.

Później jednak kolejne akcje Stali przywróciły piłkarzom z Poniatowej wiarę we własne umiejętności. W 21 minucie Konrad Gąsiorowski dobrze dośrodkował w pole karne, gdzie świetnie odnalazł się Patryk Barszcz. – Nie wiem, dlaczego w nasze poczynania wkradło się tyle niepewności, skoro na początku meczu prezentowaliśmy się znakomicie. W przerwie mówiłem moim zawodnikom, żeby zachowali spokój – przyznał Sebastian Kozdrój.

Opiekun Ruchu jest oazą spokoju i chyba trafił do głów swoich zawodników. Już w 47 minucie Kacper Oleksiuk ładną indywidualną akcją dał gościom prowadzenie. W 66 minucie przypomniał o sobie Bułhak, który wykorzystał sytuację sam na sam. Gospodarzy stać było jedynie na bramkę kontaktową – w 85 minucie ładnie z rzutu wolnego przymierzył Wiktor Tkaczyk.

Ruch po tym zwycięstwie utrzymał dwupunktową przewagę ad swoim najgroźniejszym przeciwnikiem, Turem Milejów. Przypomnijmy, że Tur w poprzedniej kolejce niespodziewanie zremisował z Polesiem Kock. – Byłem na tym meczu i obserwowałem obie ekipy. Oczywiście, patrzymy na to co się dzieje w lidze. Nie sprawdzam jednak nerwowo wyników Tura. Koncentrujemy się przede wszystkim na sobie – przekonuje Sebastian Kozdrój.

Jego piłkarze w najbliższych kolejkach powinni utrzymać wypracowaną przewagę, ponieważ grają z ligowymi outsiderami – LKS Wierzchowiska i Garbarnią Kurów. – Przestrzegam przed lekceważeniem tych przeciwników. To tylko teoretycznie łatwiejsze spotkania. W rzeczywistości te mecze są pułapkami, bo drużyny walczące o utrzymanie podwójnie mobilizują się na starcia z liderem – dodaje trener Ruchu.

Stal Poniatowa – MKS Ruch Ryki 2:3 (1:1)

Bramki: Barszcz (21), Tkaczyk (85) – Bułhak (15, 66), Oleksiuk (47).

Stal: Rybarczyk – Gąsiorowski (80 Gorczyca), Radziejewski, Sowiński, Pikuła (80 Król), Barszcz (61 Smolik), Chrześcijanek (61 Mastalerz), Tkarzyk, Kucharczyk, Murat (61 Shykhyk), Pyda.

Ruch: Ożóg, Kuchnio, Nastalski, Piotrowski, Błażej Woźniak, Koźlak (75 Rafeld), Oleksiuk (82 Głodek), Perekladou, M. Gałązka (60 Beczek), Wasilewski, Bułhak.

Żółte kartki: Tkaczyk, Pyda – Bułhak, Wasilewski, Nastalski, Kuchnio, Oleksiuk. Sędziował: Kaźmirski. Widzów: 150.