Niezwykle cenną wygraną, szczególnie w kontekście kolejnych potyczek z gospodarzami i Chorwacją, zapewnił Meksykanom gol Oribe Peralty. Triumf Meksykanów powinien być okazalszy, ale sędziowie nie uznali dwóch prawidłowo strzelonych bramek "Azteków.
Na boisku od początku dominowali Meksykanie. Już w 12 minucie gry Giovanni dos Santos trafił do siatki Kamerunu, ale kolumbijski sędzia Wilmar Roldan nie uznał gola odgwizdując spalonego. Niesłusznie.
Chwilę później futbolówkę w bramce umieścili Kameruńczycy, ale i w tej sytuacji arbiter gola nie uznał, tym razem podejmując prawidłową decyzję.
W 24 minucie świetną okazję do strzelenia gola miał Samuel Eto'o, ale jego strzał trafił w słupek.
Siedem minut później Giovanni dos Santos po raz kolejny wbił piłkę do bramki rywala. Napastnik wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i z bliskiej odległości posłał futbolówkę do siatki podopiecznych Volkera Finke. Sędzia znowu nie uznał gola Meksykowi, znowu niesłusznie.
Emocji nie brakowało również po przerwie, obie drużyny miały swoje okazje do wyjścia na prowadzenie. Inicjatywa wciąż jednak była po stronie reprezentacji Meksyku.
Piłkarze trenera Miguela Herrery dopięli swego dopiero w 61 minucie gry. Do bramki Kamerunu trafił Oribe Peralta, skutecznie dobijając strzał dos Santosa.
Reprezentanci Kamerunu próbowali odwrócić losy tego meczu, ale brakowało im skuteczności. W ostatnich sekundach meczu prowadzenie Meksyku podwyższyć mógł jeszcze Javier Hernandez, ale napastnik nie trafił do bramki z odległości kilku metrów.
Mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem reprezentacji Meksyku, choć rozmiary tego triumfu powinny być znacznie większe. Porażka w pierwszym znacznie zmniejsza szanse Kamerunu na awans z grupy.
W następnych meczach Meksykanie zmierzą się z Brazylią, a Kamerun zagra z Chorwacją.
Meksyk - Kamerun 1:0 (0:0)
Bramka: Peralta (61).
Meksyk: Ochoa - Rodriguez, Marquez, Herrera (92 Salcido), Layun - dos Santos, Moreno, Guardado (68 Fabian), Peralta (73 Hernandez) - Aguilar, Vazquez.
Kamerun: Itandje - Djeugoue (48 Nounkeu), Chedjou, Assou-Ekotto, Mbia - Song (81 Webo), Enoh, Moukandjo, Choupo-Moting - Eto'o, N'Koulou.
Żółte kartki: Moreno - Nounkeu.
Sędzia: Wilmar Roldan (Kolumbia).