Dzisiaj o godz. 20.40 reprezentacja Polski zmierzy się w Hamburgu z Niemcami. To będzie ważny sprawdzian dla rezerwowych, bo obie drużyny zagrają bez najlepszych zawodników.
Jeszcze twardszy orzech do zgryzienia miał Joachim Loew, dla którego piłkarze Borussii, Arsenalu i Bayernu Monachium stanowią dwie trzecie kadry.
Obaj szkoleniowcy twierdzą jednak, że rozgrywanie spotkania w nieoficjalnym terminie FIFA ma sens. Piłkarze reprezentacji Niemiec ciągle walczą o miejsca w kadrze na mundial, a dla Polaków będzie to jeden z ostatnich sprawdzianów przed eliminacjami Euro 2016.
Od wczorajszego popołudnia „biało-czerwoni” przebywają w Hamburgu w pełnym składzie. Jako ostatni dołączył do kolegów Maciej Rybus. Skrzydłowy Tereka Grozny załapał się na jedyny trening kadry przed dzisiejszym meczem.
Co ciekawe, zajęcia odbyły się na stadionie FC St. Pauli, w obawie przed zniszczeniem murawy HSV, na której zostanie rozegrane nie tylko dzisiejsze spotkanie, ale także czwartkowy baraż o awans do 1. Bundesligi pomiędzy gospodarzami a Greuther Furth.
W eksperymentalnej kadrze Polski jest tylko jeden pewniak. To Artur Boruc, który jako najbardziej doświadczony kadrowicz zagra z opaską kapitańską. Spore szanse na występ ma także Thiago Cionek. Powołanie obrońcy Modeny było krytykowane przez wielu ekspertów, ale sam zawodnik bardzo cieszy się z szansy, jaką dał mu Adam Nawałka i zapowiada, że chciałby pozostać w zespole na dłużej.
– Jeżeli chodzi o komentarze na ten temat, to w każdej reprezentacji ludzie są za czymś i przeciw. Tak samo jest w Brazylii. Szanuję opinię każdego. Ja mam polską krew i cieszę się, że mogłem w Polsce grać. Moja rodzina również się cieszy z powołania. To dla nas bardzo ważny mecz. Staram się odpowiadać na boisku swoją grą, a nie słowami – powiedział Cionek w rozmowie z portalem eurosport.onet.pl.
Transmisja na żywo z meczu Niemcy – Polska od godz. 20.40 w TVP1, Polsacie Sport oraz w Internecie na stronie sport.tvp.pl.