Po porażce 0:2 z Włochami i słabej grze "biało-czerwonych” selekcjoner Franciszek Smuda da odpocząć kilku podstawowym zawodnikom. Z Węgrami szansę dostaną piłkarze dotychczas odgrywający w kadrze drugoplanowe role. Polska - Węgry. Transmisja od godz. 20.30 w TVP1.
Skrzydłowy 1.FC Koeln został zwolniony z udziału w drugiej części zgrupowania na prośbę klubowego trenera Stale Solbakkena. Ale to nie jedyni podstawowi piłkarze, bez których reprezentacja Polski będzie musiała radzić sobie z Węgrami.
Na ławce usiądą najprawdopodobniej: Wojciech Szczęsny, Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek, Rafał Murawski i Jakub Wawrzyniak, a więc kluczowi gracze w układance Smudy.
Mecz Polska Węgry skład
Selekcjoner chciałby przetestować alternatywne rozwiązania. W podstawowym składzie zagrają więc m.in.: Łukasz Fabiański, który zarówno w klubie, jak i kadrze ogląda plecy Szczęsnego, Grzegorz Wojtkowiak, Marcin Wasilewski, Adam Matuszczyk, Paweł Brożek oraz Marcin Komorowski i Maciej Rybus.
Ostatnia dwójka zdobyła uznanie Smudy dobrymi występami w Legii Warszawa, świetnie spisującej się w Lidze Europy.
W środku pola, obok Matuszczyka i Eugena Polańskiego, zagra Dariusz Dudka. Dla zawodnika Auxerre będzie to już sześćdziesiąty występ w "biało-czerwonych” barwach, co otworzy mu drzwi do Klubu Wybitnego Reprezentanta.
– Nie czuję się jakimś super doświadczonym kadrowiczem. Sto meczów to byłby wyczyn, ale sześćdziesiąt? Takich graczy jest wielu. Trener obiecał mi, że zagram od pierwszych minut. Bardzo się cieszę, bo to dla mnie duża szansa, aby przekonać go do moich umiejętności – powiedział Dudka, który ostatnio w reprezentacji grywał głównie ogony.
W pierwszym składzie zagra za to Jakub Błaszczykowski. Były piłkarz Wisły Kraków, który w Borussii Dortmund jest jedynie rezerwowym, tylko w reprezentacji ma szansę na regularne występy. Błaszczykowski cieszy się dużym zaufaniem selekcjonera. Nie osłabił go nawet niewykorzystany karny w meczu z Włochami.
– Jeżeli we wtorek znowu dostaniemy jedenastkę, do piłki podejdzie Kuba – zapewnia Smuda.
Węgrzy, których największą gwiazdą jest Balazs Dżudżak z Anżi Machaczkała, dotychczas grali z Polską 31 razy. Wygrali dwadzieścia spotkań, siedem przegrali, a cztery zakończyły się remisem.
Podopieczni Sandora Egervariego są w dobrych nastrojach po piątkowej wygranej 5:0 z Liechtensteinem.
Zwycięstwo kontuzjami okupili jednak napastnik Krisztian Nemeth z Olympiakosu Volos i obrońca Zsolt Korcsmar z SK Brann. Obydwaj nie zagrają z Polską.
Mecz Polska Węgry transmisja
Początek meczu we wtorek o godz. 20.30. Transmisja w TVP1 od godz. 20.15.