W Lipsku k. Zamościa odbył się turniej służb mundurowych będący jednocześnie memoriałem księdza Zbigniewa Antosza. Wygrali strażacy, przed księżmi i policjantami
Turniej rozpoczął się uroczystą mszą św. w kościele w Lipsku. Podczas niej, swoimi wspomnieniami o zmarłym ks. Zbigniewie Antoszu podzielili się m.in. ks. dr Robert Strus oraz gospodarz i organizator turnieju ks. Tomasz Winogrodzki. Na mszy obecni byli uczestnicy turnieju, a także mama ks. Zbigniewa z rodziną.
Po uroczystości kościelnej przyszedł czas na zmagania na boiskach. Na otwarcie memoriału drużyny w nim uczestniczące wyprowadzili zawodnicy z najmłodszych grup DKS Gaudium.
Nie zbrakło koszulki piłkarskiej ks. Zbigniewa, białych kwiatów oraz minuty ciszy. Do tego prowadzący turniej Wojciech Suchowicz, na co dzień trener DKS Gaudium, odczytał napisany przez siebie wiersz dedykowany rodzinie ks. Zbigniewa.
W sumie w zmaganiach wzięły udział cztery drużyny. Pierwsze miejsce zajęła Straż, drugie Księża, trzecie Policja, a czwarte Metanoja Lipsko.
Organizatorzy przyznali też wyróżnienia indywidualne. Najlepszym bramkarzem został Łukasz Sobolewski z Policji, a królem strzelców ks. Krzysztof Sosnowski z Parafii w Lipsku k. Narola.
DLA KOGO GRALI
Ks. Zbigniew Antosz urodził się 20 kwietnia 1969 r. w Biłgoraju. Po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego w Biłgoraju w 1988 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Lublinie. Święcenia kapłańskie przyjął 10 czerwca 1995 r. w Zamościu z rąk bp. Jana Śrutwy.
Jako wikariusz pełnił posługę w par. św. Józefa w Tomaszowie Lubelskim (1995-1997) oraz w katedrze zamojskiej (1997-1999). W 1999 r. podjął studia doktoranckie na Wydziale Prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego uzyskując tytuł licencjata i kontynuując przewód doktorski. Od 2002 r. pełnił funkcję notariusza przy Kurii Diecezjalnej w Zamościu i rzecznika sprawiedliwości przy Sądzie Biskupim.
W latach 2004-2007 był proboszczem par. Miączyn, gdzie przeprowadził remont i renowację kościoła. 20 czerwca br. Biskup Diecezjalny Wacław Depo udzielił ks. Zbigniewowi rocznego urlopu naukowego z zamieszkaniem w Domu Diecezjalnym i kontynuowaniem pracy w Kurii Diecezjalnej. Zginął 21 lipca 2007 w Alpach szwajcarskich. Spadł z wysokości 200 m, gdy schodził z góry Matterhorn (4478 m n.p.m.). Rok wcześniej zdobył Mont Blanc (4808 m n.p.m.), planował też wyprawę w Himalaje.