

Grom Różaniec w ostatniej kolejce przegrał u siebie 2:4 z Pogonią 96 Łaszczówka i w nadchodzącym tygodniu czeka go walka w barażach o awans do czwartej ligi. Drużyna do tych meczów podejdzie już bez Arkadiusza Kwiatkowskiego, który w sobotę oficjalnie zakończył swoją piłkarską karierę stając się klubową legendą

Pożegnanie Kwiatkowskiego nastąpiło jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sobotniego spotkania. – Arek to świetny zawodnik, kapitan i człowiek – mówi Siergiej Sawczuk, trener Gromu. – Przez wiele lat reprezentował Grom i jest jego legendą. Strzelił ponad 100 bramek i rozegrał ponad 300 meczów. Jako trenerowi będzie mi go bardzo brakować jako zawodnika, ale wierze, że będzie nas dalej odwiedzać – dodaje.
Spotkanie w Różańcu zaczęło się po myśli gospodarzy, bo w 29 minucie wynik meczu otworzył Jakub Paćkowski. Wydawało się, że miejscowi zejdą na przerwę z minimalnym prowadzeniem, ale w końcówce pierwszej połowy do remisu doprowadził Damian Ozkavak.
Po zmianie stron w 52 minucie Grom znów był na prowadzeniu po strzale Akakiego Shamatavy, ale w dalszej części spotkania bramki strzelali już tylko piłkarze z Łaszczówki. W 67 minucie na 2:2 trafił Ozkavak, a sześć minut później rzut karny na gola zamienił Marcin Żurawski. Natomiast w 88 minucie wynik ustalił Michał Towbin i trzy punkty pojechały do Łaszczówki.
– Zakończyliśmy sezon z przytupem, bo wygraliśmy na trudnym terenie i do tego zanotowaliśmy 10 mecz z rzędu bez porażki – mówi Tomasz Margol, trener Pogoni 96. – Uważam, że nasza wygrana w Różańcu była w pełni zasłużona. Strzeliliśmy cztery gole, a mieliśmy wiele okazji by móc zdobyć ich jeszcze więcej. Kończymy sezon na czwartym miejscu, z którego jesteśmy zadowoleni. Lekko ponarzekać można na nasz dorobek punktowy, bo zdarzało nam się zbyt wiele remisów. To już jednak historia, a przed nami kolejne rozgrywki, w których także będziemy chcieli wygrywać kolejne spotkania – dodaje opiekun drużyny z Łaszczówki.
– Mecz był bardzo ciekawy dla kibiców, bo padło w nim aż sześć bramek. Mieliśmy przed tym spotkaniem pewne problemy kadrowe poprzez pauzy za kartki czy kontuzje. Przegraliśmy, a ligę wygrała Tanew Majdan Stary, której gratulujemy awansu. Natomiast my przygotowujemy się do baraży o czwartą ligę. Już w środę czeka nas półfinałowe starcie i będziemy do niego gotowi – zapewnia trener Sawczuk.
Grom Różaniec – Pogoń 96 Łaszczówka 2:4 (1:1)
Bramki: Paćkowski (29), Shamatava (52) – Ozkavak (45, 67), Żurawski (73-karny), Towbin (88).
Grom: Szawara – Gałka, D. Konopka, Szarlip, Bukowiński (83 Lis), Padiasek (67 Marzec), P. Konopka, Shamatava, Kaproń, Lis, Paćkowski.
Pogoń: Kostrubiec – Bukowski (75 Z. Jeruzal), Chromiec (60 Pisarczyk), Stępniak, Nizio, Żurawski, Habura, Towbin, Ozkavak, Kłos(84 K. Krawczyk), Droździel.
Sędziował: J. Jasina.
ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA
Grom Różaniec – Pogoń 96 Łaszczówka 2:4 (Paćkowski 29, Shamatava 52 – Ozkavak 45, 67, Żurawski 74, Towbin 88)
Olender Sól – Kryształ Werbkowice 2:1 (Olszówka 57, 65 – Wołoch 84) * BKS Bodaczów – Tanew Majdan Stary 1:3 (Woźniak 71 – Kubik 41, A. Kusiak 54, Kniaź 90) * Huczwa Tyszowce – Błękitni Obsza 4:0 (Dworak 36, Materna 43, 57, 80) * Omega Stary Zamość – Korona Łaszczów 1:0 (Baran 50) * Olimpia Miączyn – Victoria Łukowa 3:7 (Wróbel 53, 69, Muzyczka 65 – Leżański 17, 24, Stępień 22, Pędlowski 37, 76, 90, Welman 52) * Potok Sitno – Olimpiakos Tarnogród 0:2 (Klecha 41, Hyz 83) * Andoria Mircze – Graf Chodywańce 1:3 (Mac 45 – Marcos Vinicius 26, Grzelak 28, Tyrka 32).
