(fot. DW)
Omega Stary Zamość była na najlepszej drodze by zdobyć komplet punktów prowadząc z Olimpią Miączyn 2:0. Jednak goście w drugiej połowie zdołali wyrównać stan rywalizacji, a mecz na długo zapamięta zawodnik gości Bartłomiej Zieliński
Faworytem sobotniego spotkania był zespół trenera Pawła Lewandowskiego, który przewodził w tabeli. Gospodarze dość szybko wzięli się do pracy. W 26 minucie przebojowym rajdem popisał się Daniel Samulak i po minięciu kilku rywali oddał płaski, a zarazem mocny strzał i otworzył wynik spotkania uderzając z około 12 metra. Po zdobytym golu miejscowi poszli za ciosem i trzy minuty przed przerwą podwyższyli prowadzenie. Po wrzutce w pole karne Sebastian Olech został sfaulowany przez bramkarza gości i arbiter wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Szymon Dyrkacz i z dużym spokojem podwyższył wynik spotkania.
Po zmianie stron przez długi czas wynik nie ulegał zmianie. Wydawało się, że Omega w pełni kontroluje mecz i sięgnie po kolejne ligowe zwycięstwo. Tymczasem w 75 minucie po wrzucie z autu w pole karne miejscowych najsprytniej zachował się Radosław Kisiel i zdobył kontaktowego gola. Cztery minuty później Olimpia doprowadziła do wyrównania. Po kolejnym dośrodkowaniu Tomasza Łypa sfaulował golkiper gospodarzy i sędzia podyktował drugą jedenastkę w tym spotkaniu, którą na gola pewnym strzałem pod poprzeczkę zamienił Bartłomiej Zieliński i mecz zakończył się dość niespodziewanym podziałem punktów.
– Można powiedzieć, że zagraliśmy z charakterem, bo podnieśliśmy się w samej końcówce – mówi Piotr Welcz, trener Olimpii. – Jednopunktowa zdobycz cieszy, bo w końcu graliśmy na boisku lidera. Omega prowadząc dwoma golami miała kilka okazji na trzecią bramkę, która „zamknęłaby mecz”. Gospodarze jednak nie zdołali nas dobić więc udało nam się odrodzić. Dodatkowo cieszy bardzo fakt, że bramkę na wagę punktu z rzutu karnego zdobył Bartłomiej Zieliński, który tego dnia obchodził swoje 18-te urodziny czym sprawił sobie i drużynie wspaniały prezent – dodaje szkoleniowiec ekipy z Miączyna.
Omega Stary Zamość – Olimpia Miączyn 2:2 (2:0)
Bramki: Samulak (26), Dyrkacz (42-karny) – Kisiel (75), Zieliński (79-karny).
Omega: Jędruszko – Dywański (60 Nizioł, 86 D. Tchórz), Mikulski, B. Mazur, Baran – Bubeła, Wajdyk, Dyrkacz (60 Pieczykolan) – P. Tchórz, Olech, Samulak.
Olimpia: Filipczuk – Markiewicz, Okoniewski (60 Bosowski), M. Zieliński, Kisiel – D. Muzyczka, B. Zieliński, Szawaryn – Nowak, Wiatrzyk (70 Bidiuk), Łyp.
Sędziował: Bartosz Barda.