Roztocze rozgromiło 5:0 Koronę Łaszczów i wciąż nie traci nadziei na zakończenie sezonu w pierwszej trójce.
Podopieczni Roberta Wieczerzaka wygrali po raz drugi z rzędu i przeskoczyli o kilka pozycji w górę tabeli.
Najważniejsze bramki w meczu z Koroną Łaszczów strzelili Kamil Kornas i Przemysław Gałka. Trafienia w 12 i 30 min ustawiły przebieg meczu. Później goście próbowali odrabiać straty, ale to gospodarze trafiali do siatki. Skończyło się na 5:0.
W przypadku Korony można mówić powoli o małym kryzysie. To już trzeci kolejny mecz, w którym chłopcy Zbigniewa Kuczyńskiego nie potrafią wygrać. Na dodatek kolejny raz zostali rozgromieni. Jeśli dalej będą tracili punkty w takim tempie, niedługo spadną do dolnej połówki tabeli.
Roztocze Szczebrzeszyn – Korona Łaszczów 5:0 (2:0)
Bramki: K. Kornas (12, 52), Gałka (30), Ł. Kornas (76), Orzechowski (81).
Roztocze: Zdunek – Wurszt, Lipiec, Chałas, Wyrostkiewicz (84 Strenciwilk) – Ł. Kornas, Wróbel (76 Orzechowski), Mazur, Łagowiec (78 Waga), K. Kornas (66 Paluch) – Gałka.
Korona: Fedyna – Szarowolec (78 Gmiterek), Brytan, Rogulski (66 Błyskoń), Tyski – Nowak (61 Mikołajczuk), Stefanik, Martyniuk (77 Umer), Rój, Jamroż – Borowiak.
Sędziował: Krzysztof Wróbel.
Beniaminek utarł nosa faworytowi. Podopieczni Bartłomieja Kowalika nie rezygnują z walki o utrzymanie. Na wiosnę punktują bardzo regularnie, dzięki czemu są już bardzo blisko dogonienia Włókniarza Frampol.
W sobotnim meczu od początku do końca mieli sytuację pod kontrolą. Pierwsi strzelili gola, później podwyższyli na 2:0 Biało-zielonych stać było tylko na kontaktowe trafienie Stanisława Anioła w doliczonym czasie gry.
Orion Dereźnia Solska – Huczwa Tyszowce 2:1 (1:0)
Bramki: Wilkos (38, 83) – Anioł (90+1)
Orion: Antosz – Czerw, M. Kowalik, Rudy, Blicharz, Szabat (90 Sobieszczański) – B. Kowalik (90 M. Maciocha), Niemiec, Rękas (58 A. Maciocha ), D. Maciocha (62 Szabat) – Wilkos.
Huczwa: Wojtaszek – Anioł, Lasota, Orzechowski, Ozkavak – Iwanicki, Sioma (77 K. Maliszewski), Wronka, Mazurkiewicz – Droździel (82 Szumlański).
Sędziował: Piotr Lipczuk.
Wymęczone, ale cenne punkty Sokoła Zwierzyniec. Walcząca o utrzymanie V-System Sparta Łabunie wróciła do domu z pustymi rękoma.
Sokół Zwierzyniec – Sparta Łabunie 2:1 (0:1)
Bramki: Lachowicz (45), A. Świerczyński (73) – Szerafin (32)
Sokół: Paczos – Czajka (70 Korkosz), Bielesz, Sirko, Brodalski – M. Świerczyński, Borodziej, Misiarz (80 Orczyk), Turczyn, Lachowicz (46 Lachowski) – A. Świerczyński.
Łabunie: Sowa – Pupiec, Wójcicki, Szerafin, Wolski – Żołyniak, Daszkiewicz, Maksymiec, Batorski – Kurzępa, Nowak.
Czerwona kartka: Żołyniak (Łabunie) w 65 min za drugą żółtą kartkę.
Sędziował: Konrad Kostrubała.
Lider zrobił swoje, lider jedzie dalej w kierunku czwartej ligi. Do stylu podopiecznych Marcina Nowaka można się jednak przyczepić. Biało-niebiescy zaskakująco długo męczyli się z przeciętną Olimpią Miączyn. W końcu wygrali, ale tylko jedną bramką, autorstwa rezerwowego Pawła Stepaniuka.
– Postraszyliśmy lidera, ale nie udało się urwać punktów. Mecz był bardzo wyrównany. Daliśmy pograć Unii, samemu próbując szukać okazji w kontrataku. Oni mieli problem ze stwarzaniem klarownych sytuacji, my kilka razy im zagroziliśmy. Mogliśmy pokusić się o strzelenie gola, ale zabrakło skuteczności. Jeden błąd, prosta strata w środku pola, zadecydował o tym, że zostaliśmy z pustymi rękoma. Unia miała jedną sytuację i ją wykorzystała. Nie mamy jednak czego się wstydzić, wielkie słowa uznania dla moich chłopaków – powiedział szkoleniowiec Olimpii Piotr Welcz.
W zespole gości zabrakło kontuzjowanego Krystiana Oleszczuka, którego zastąpił młodszy brat Adrian. – Doznał kontuzji na treningu, nie chcieliśmy ryzykować – wyjaśnił Marcin Nowak, trener Unii.
Olimpia EB Wojan Miączyn – Unia Hrubieszów 0:1 (0:0)
Bramka: Stepaniuk (72).
Olimpia: Szczepaniak – Muda, Karpiuk, Adamczyk, Markiewicz – Łyko (65 Kołodziej), Chmiel, Kaczoruk (82 Jachorek), Sobczak, Wróbel – Łyp.
Unia: Ryć – Wiejak, Mossurec, Kondrat, Kawarski – Borys, Kamiński, Fulara – Garbacz (65 Stepaniuk), A. Oleszczuk (70 Oleksiuk), Otręba.
Sędziował: Piotr Lipczuk.
Sytuacja Mariusza Pliżgi i spółki jest coraz trudniejsza. Beniaminek na wiosnę nie zdobywa wielu punktów. Porażka z Ostoją sprawiła, że Gryfa ponownie wyprzedził w tabeli Orion.
Ostoja Skierbieszów – Gryf Gmina Zamość 3:2 (1:1)
Bramki: Maziarczyk (30), Kuświk (55), Jabłoński (78) – Waga (7, 70).
Ostoja: Bratkiewicz – Maziarczyk, Grula, Kowalski (86 Kondrakiewicz), Kusik, Pszenniak (65 Koziej), Kierepka (70 Kropornicki), Wajdyk, Malec, Maruchniak (84 Suski) – Jabłoński.
Gryf: Szopa (58 Kocyło) – Duda, Blonka, Goździuk, Krystian Cebula (46 Głowacki) – Dulbas, Bajan, Pliżga (65 Mazur), Kacper Cebula (46 Świrgoń) – Bargieł, Waga.
Sędziował: Bartosz Kapłon.
Niespodzianka we Frampolu. Włókniarz ograł niepokonaną dotychczas Pogoń 96 Łaszczówka 2:0. Bramki strzelali kapitan zespołu Rafał Swatowski i rezerwowy Mateusz Decyk w pierwszym kontakcie z piłką.
Włókniarz Frampol – Pogoń 96 Łaszczówka 2:0 (0:0)
Bramki: R. Swatowski (50), Decyk (62).
Włókniarz: Sawa – Bielecki (60 Decyk), Kawęcki, D. Swatowski, Myszak – Kotwis (70 J. Dycha), P. Dycha, Antończak, Majkut (88 Kapica) – Dyjach – R. Swatowski (85 Wnuk).
Pogoń: Berbecki – Rzeźnik, Krawczyk, Kapuśniak, Zatorski (89 Tatar) – Kuks (60 Jeruzal), Kłoda (70 Nowak), Bukowski, Sikora (65 Szewczuk) – Cywka, Mruk.
Sędziował: Piotr Burak.
Dwie bramki Tomasza Kłosa i jedna Patryka Dorosza przesądziły o wygranej Victorii. Sparta dość długo jednak się broniła i utrzymywała korzystny rezultat 1:1.
Sparta Wożuczyn – Victoria Łukowa/Chmielek 1:3 (1:1)
Bramki: Sak (18) – Kłos (11, 80), Dorosz (62).
Sparta: Szmoniewski – Piłat, Mroczka, Pieprzowski, Grzyb (80 Kudełko) – Bartosz, Antoniuk, Sak, Jurczyszyn, Dziki – Jakóbczak.
Victoria: Kurowski – Późniak, Kukiełka, Łukasik, Jonak – Dziura (78 Kościelski) , Szostak (60 Zarzycki), Karólak,
Klecha – Kłos (75 Tworzewski), Dorosz (90 Grasza).
Sędziował: Andrzej Swacha.
Hit kolejki dla Gromu Różaniec. Porażka właściwie odbiera Igrosowi szanse na drugie miejsce.
Grom Różaniec – Igros Krasnobród 3:1 (3:1)
Bramki: A. Kusiak (13), Larwa (35), Rak (45) – Gozdek (36).
Grom: Mazurek – Mazur, Piętak, D. Grasza, Grelak – Larwa (70 Kwiatkowski), Przeszło (75 Kaproń), Wojtowicz, P. Wróbel – Rak (85 Kapuśniak), A. Kusiak (46 K. Wróbel).
Igros: Wawrzusiszyn (46 K. Kostrubiec) – Kawka, Grela, Prokopowicz, Ścirka, R. Kostrubiec, Biela, Bartoń,
Khnyżnyj – Paszkiewicz, Gozdek.
Czerwona kartka: Piotr Gozdek (Igros) w 72 min za niesportowe zachowanie. Sędziował: Marek Borowiński.
1. Unia 21 58 60-7
2. Grom 21 46 58-32
3. Igros 21 39 56-28
4. Roztocze 21 38 48-20
5. Victoria 21 38 36-25
6. Korona 21 35 41-36
7. Sokół 21 34 30-36
8. Ostoja 21 33 32-41
9. Huczwa 21 32 37-31
10. Olimpia 21 28 42-41
11. Pogoń 21 25 32-40
12. Włókniarz 21 23 28-45
13. Orion 21 18 29-52
14. Gryf 21 16 27-46
15. Łabunie 21 14 23-58
16. Wożuczyn 21 6 23-64
2-3 maja: Łabunie – Ostoja * Gryf – Włókniarz * Pogoń – Olimpia * Unia – Grom * Igros – Orion * Huczwa – Roztocze * Korona – Wożuczyn * Victoria – Sokół.