Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Michał Bałwas nie potrafił pokonać Pawła Kiepulskiego (JACEK ŚWIERCZYŃSKI)
W meczu rozegranym awansem Azoty Puławy przegrały z Siódemką Miedzią Legnica 21:25
W puławskiej drużynie zabrakło Krzysztofa Łyżwy, kontuzjowanego w spotkaniu z Zagłębiem Lubin.
Mimo wszystko i tak zdecydowanym faworytem byli gospodarze, którzy rozpoczęli zgodnie z planem. Po pięciu minutach Azoty miały w zapasie dwie bramki (4:2).
Goście, prowadzeni przez Marka Motyczyńskiego, pracującego kiedyś w Puławach, nie zamierzali tanio sprzedać skóry. Między 11, a 20 min inicjatywę przejęli legniczanie i minimalnie wygrywali. W 22 min reprezentant Polski Przemysław Krajewski wyprowadził miejscowych na 9:8. Prowadzenie 15:13 Azoty utrzymały do przerwy (trafienia Krajewskiego, Rafała Przybylskiego i Mateusza Kusa).
W tym okresie gospodarze grali słabo w obronie i ataku. Puławianie tracili sporo piłek, nie wykorzystywali też wyśmienitych okazji na bramki (Krajewski nie potrafił pokonać z rzutu karnego Bartosza Dudka w 58 min).
Po przerwie marazm miejscowych trwał nadal. Legniczanie zwietrzyli swoją szansę. Ponownie nieznacznie prowadzili. Gospodarze gonili wynik. W 48 min Azoty zbliżyły się na jedną bramkę (19:20). Do remisu 20:20 doprowadził Mateusz Kus. Na pięć minut przed końcem puławianie przegrywali 21:23 i sensacja wisiała w powietrzu. Stała się faktem, kiedy po końcowej syrenie na tablicy był wynik 25:21 dla Miedzi.
Tym samym Siódemka to trzeci zespół z polskiej ligi, który znalazł sposób na Azoty. Wcześniej komplet punktów zabrali puławianom potentaci: Orlen Wisła Płock i dwukrotnie Vive Targi Kielce.
Azoty Puławy – Siódemka Miedź Legnica 21:25 (15:13)
Azoty: Stęczniewski, Sokołowski, Grzybowski – Ćwikliński, Krajewski 5, Tylutki 4, Kus 5, Masłowski 1, Przybylski 1, Zinczuk 3, Bałwas, Szyba 1, Grzelak 1, Kowalik. Kary: 8 minut.
Siódemka Miedź: Kiepulski, Dudek – Kokoszka 5, Gregor 4, Jarowicz, Skrabania 5, Piwko 4, Wita, Wojkowski 1, Prątnicki 5, Kryński, Czuwara, Adamski 1, Droździk. Kary: 12 minut.
Sędziowali: Cezary Figarski, Dariusz Żak (obaj Radom). Widzów: 650.
Mecze rozegrane awansem: Chrobry Głogów – Orlen Wisła Płock 30:35 (14:18) * Tauron Stal Mielec – Vive Targi Kielce 31:39 (14:20).
1. Orlen Wisła 16 30 545-415
2. Vive Targi 16 30 617-435
3. Azoty 16 22 443-427
4. Tauron Stal 16 19 500-470
5. Powen 15 16 393-402
6. Kwidzyn 15 15 453-475
7. Zagłębie 15 12 427-474
8. Piotrkowianin 15 12 408-434
9. Pogoń 15 11 434-431
10. Miedź 16 9 359-443
11. Chrobry 16 7 401-444
12. Czuwaj 15 3 410-540
16 lutego: Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – Czuwaj Przemyśl * Gaz-System Pogoń Szczecin – Powen Zabrze * MMTS Kwidzyn – Zagłębie Lubin.
Mimo wszystko i tak zdecydowanym faworytem byli gospodarze, którzy rozpoczęli zgodnie z planem. Po pięciu minutach Azoty miały w zapasie dwie bramki (4:2).
Goście, prowadzeni przez Marka Motyczyńskiego, pracującego kiedyś w Puławach, nie zamierzali tanio sprzedać skóry. Między 11, a 20 min inicjatywę przejęli legniczanie i minimalnie wygrywali. W 22 min reprezentant Polski Przemysław Krajewski wyprowadził miejscowych na 9:8. Prowadzenie 15:13 Azoty utrzymały do przerwy (trafienia Krajewskiego, Rafała Przybylskiego i Mateusza Kusa).
W tym okresie gospodarze grali słabo w obronie i ataku. Puławianie tracili sporo piłek, nie wykorzystywali też wyśmienitych okazji na bramki (Krajewski nie potrafił pokonać z rzutu karnego Bartosza Dudka w 58 min).
Po przerwie marazm miejscowych trwał nadal. Legniczanie zwietrzyli swoją szansę. Ponownie nieznacznie prowadzili. Gospodarze gonili wynik. W 48 min Azoty zbliżyły się na jedną bramkę (19:20). Do remisu 20:20 doprowadził Mateusz Kus. Na pięć minut przed końcem puławianie przegrywali 21:23 i sensacja wisiała w powietrzu. Stała się faktem, kiedy po końcowej syrenie na tablicy był wynik 25:21 dla Miedzi.
Tym samym Siódemka to trzeci zespół z polskiej ligi, który znalazł sposób na Azoty. Wcześniej komplet punktów zabrali puławianom potentaci: Orlen Wisła Płock i dwukrotnie Vive Targi Kielce.
Azoty Puławy – Siódemka Miedź Legnica 21:25 (15:13)
Azoty: Stęczniewski, Sokołowski, Grzybowski – Ćwikliński, Krajewski 5, Tylutki 4, Kus 5, Masłowski 1, Przybylski 1, Zinczuk 3, Bałwas, Szyba 1, Grzelak 1, Kowalik. Kary: 8 minut.
Siódemka Miedź: Kiepulski, Dudek – Kokoszka 5, Gregor 4, Jarowicz, Skrabania 5, Piwko 4, Wita, Wojkowski 1, Prątnicki 5, Kryński, Czuwara, Adamski 1, Droździk. Kary: 12 minut.
Sędziowali: Cezary Figarski, Dariusz Żak (obaj Radom). Widzów: 650.
Mecze rozegrane awansem: Chrobry Głogów – Orlen Wisła Płock 30:35 (14:18) * Tauron Stal Mielec – Vive Targi Kielce 31:39 (14:20).
1. Orlen Wisła 16 30 545-415
2. Vive Targi 16 30 617-435
3. Azoty 16 22 443-427
4. Tauron Stal 16 19 500-470
5. Powen 15 16 393-402
6. Kwidzyn 15 15 453-475
7. Zagłębie 15 12 427-474
8. Piotrkowianin 15 12 408-434
9. Pogoń 15 11 434-431
10. Miedź 16 9 359-443
11. Chrobry 16 7 401-444
12. Czuwaj 15 3 410-540
16 lutego: Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – Czuwaj Przemyśl * Gaz-System Pogoń Szczecin – Powen Zabrze * MMTS Kwidzyn – Zagłębie Lubin.
