Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka ręczna

24 października 2013 r.
13:35
Edytuj ten wpis

Edward Jankowski: Zrobili ze mnie kozła ofiarnego

0 0 A A
Zwolnienie nie jest dla mnie jakimś wielkim zaskoczeniem – powiedział Edward Jankowski<br />
 (MACIEJ KAC
Zwolnienie nie jest dla mnie jakimś wielkim zaskoczeniem – powiedział Edward Jankowski
(MACIEJ KAC

Trener Edward Jankowski poniósł odpowiedzialność za słabe wyniki MKS Lublin w Lidze Mistrzyń. Czy słusznie?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Trzy mecze i trzy porażki to dorobek MKS Lublin w Lidze Mistrzyń. Trudno być zaskoczonym, jeśli weźmie się pod uwagę, że przemeblowany latem zespół bez doświadczenia i odpowiedniej jakości stanął w szranki z tuzami europejskiego szczypiorniaka.

Działacze mistrzyń Polski podziękowali jednak za współpracę Edwardowi Jankowskiemu.

– Zwolnienie nie jest dla mnie jakimś wielkim zaskoczeniem, ale spodziewałem się, że wytrwam chociaż do końca listopada, że dokończę rozgrywki w Lidze Mistrzyń. No cóż, zawsze musi być jakiś kozioł ofiarny. Najprościej zrobić nim trenera – mówi szkole-niowiec, który w Lublinie przepracował w sumie 15 lat.

Jankowski rozpoczął swoją przygodę ze szczypiorniakiem w MKS (wówczas Montex) w 1996 roku, gdy został asystentem Andrzeja Drużkowskiego. W 2001 roku na dwa lata przeniósł się Vitaralu-Jelfa Jelenia Góra, następnie wrócił do Lublina, gdzie jako pierwszy lub drugi szkoleniowiec pracował bez przerwy przez dziesięć lat.

W poprzednim sezonie prowadzony przez niego klub, po trzech latach przerwy, wrócił na tron w rozgrywkach krajowych. Mistrzostwo Polski rozbudziło nadzieje na udany występ w europejskich pucharach. Niespodziewanie pojawiła się szansa na występ w Lidze Mistrzyń, bo po wycofaniu kilku drużyn z powodów finansowych, MKS otrzymał "dziką kartę”.

To, co miało być pięknym snem, szybko przerodziło się w koszmar. Okazało się, że lubelski klub nie jest jeszcze gotowy do ponownej rywalizacji w tych elitarnych rozgrywkach. Już na początku zderzył się ze ścianą, przegrywając w Podgoricy z Buducnosti 19:31.

Później przyszły porażki z FC Midtjylland oraz FTC Rail-Cargo Hungaria. Wynik 25:40 na Węgrzech, niechlubny rekord straconych bramek lublinianek w Lidze Mistrzyń, szybko został okrzyknięty kompromitacją.

Jankowski twierdzi, że słabe wyniki w elitarnych rozgrywkach to nie jego wina, a realne odzwierciedlenie obecnych możliwości klubu.

– Na hasło Liga Mistrzów niektórym zagotowały się głowy i zaczęło się pompowanie balonika. Mieliśmy łut szczęścia, że dostaliśmy dziką kartę. Tak naprawdę szkoda jednak, że nie graliśmy w eliminacjach, jak choćby Ferencvaros. Zobaczylibyśmy nasze miejsce w szeregu, a nie napinali się na awans z grupy.

Proszę zauważyć, że latem dostałem całkiem nowy zespół. Dwa i pół miesiąca to zbyt mało czasu żeby się zgrać. Do tego doszły kontuzje, straciłem kołową. Miałem tylko jedną strzelbę. Ala Wojtas robiła co mogła, dwoiła się i troiła, ale rywalki bardzo szybko orientowały się w sytuacji i wykluczały ją z gry. Naprawdę, nic więcej nie można było ugrać – twierdzi Jankowski.

Szkoleniowiec ma sporo racji. Zapomina jednak, że latem zespół został wzmocniony, a kilka zawodniczek zanotowało regres formy. To on odpowiedzialny jest za zniżkę dyspozycji Weroniki Gawlik i słabą formę Marty Gęgi.

Zaskakujące jest też, że prawdziwej szansy nie dostała do tej pory królowa strzelczyń z poprzedniego sezonu Kamila Skrzyniarz, która najczęściej grywa tylko ogony, a świetnie rokująca młodzieżowa reprezentantka kraju Honorata Syncerz, nie zadebiutowała jeszcze nawet w superlidze.

Pozostałe informacje

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Datę dziewiątego maja powinni zapisać w swoich kalendarzach wszyscy, którzy kochają grać w piłkę i marzą o karierze sportowej. Właśnie tego dnia Górnik Łęczna organizuje dni otwarte w swoim Liceum

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Reprezentacja z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej została wicemistrzem w biegu na orientację. Mundurowi musieli wykazać się w sprincie, sztafecie czy w odczytywaniu mapy.

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week
NASZ PATRONAT

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week

Jeszcze tylko do środy potrwa festiwal Restaurant Week. W tym wydarzeniu na Lubelszczyźnie udział bierze 20 restauracji.

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Rozmowa z Jerzym Żytkowskim, organizatorem rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Studenci wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej z okazji Dnia Ziemi budowali ekologiczne ławeczki z palet. Posłużą im one w trakcie przerw.

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Ponad rok temu Łuków zawarł umowę z kolejową spółką na remont nieczynnego dworca PKP. Od tego czasu nic się nie dzieje. Ale kolej ma już pewien konkret.

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy
film

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy

Radzyńska policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę Opla, który wyprzedzał inny pojazd tuż przed przejściem. Oprócz wysokiego mandatu, może długo posiedzieć za kratkami.

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Podróżna tłumaczyła, że to zwyczajne kamienie ozdobne, które miały wypełnić jej akwarium. W Terespolu udaremniono przemyt 8 kg Czaroitu.

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zmagania toczyły się w kategorii U 20 i U 23. Na najwyższym stopniu podium stanęły Alicja Nowosad, Olga Padoshyk i Daniela Tkaczuk. Natomiast wicemistrzyniami kraju zostały Wiktoria Kamela i Marta Gajowniczek

Za nami już kolejny festiwal 3k6!
Wideo
film

Za nami już kolejny festiwal 3k6!

Gracze z całej Polski i nie tylko, w ubiegły weekend zjechali się do Lublina, aby wspólnie rywalizować!

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów
Wideo
film

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów

Nadszedł ten dzień, na który czekali wszyscy obserwatorzy ptasiej telenoweli z komina elektrociepłowni Wrotków. Do gniazda wróciły odchowane przez sokolnika pisklęta.

ORLEN SUPERLIGA MĘŻCZYZN
26. KOLEJKA

Wyniki:

Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn 35:35 (k. 2:1)
Energa Kalisz - Ostrovia Ostrów Wlkp. 27:22

Tabela:

1. Kielce 26 75 1004-683
2. ORLEN Wisła Płock 26 75 873-576
3. Górnik Zabrze 26 57 780-694
4. Chrobry Głogów 26 51 741-746
5. Azoty Puławy 26 44 821-788
6. MKS Kalisz 26 38 668-717
7. Ostrovia 26 36 724-781
8. MMTS Kwidzyn 26 32 721-771
9. Gwardia Opole 26 29 696-753
10. Tarnów 26 27 674-787
11. Piotrkowianin 26 26 694-811
12. Zagłębie Lubin 26 23 681-793
13. Wybrzeże 26 20 753-804
14. Legionowo 26 13 695-821

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!