Azoty Puławy rozpoczynają sezon meczem z Zagłębiem Lubin

Rozgrywki 2018/2019 będą wielką niewiadomą dla kibiców w Puławach. Brązowi medaliści kraju przystąpią do nich w przemeblowanym składzie. Po zakończeniu rozgrywek odeszli Daniel Dupjachanec, Patryk Kuchczyński, Robert Orzechowski, Władysław Ostrouszko i Bartosz Kowalczyk. Nowymi zawodnikami będą prawoskrzydłowy Jerko Matulić, rozgrywający Ante Kaleb i obrotowy Łukasz Rogulski. – Patrząc na nazwiska kadra powinna być mocniejsza. Duże nadzieje pokładamy w Chorwatach. Udało nam się dokonać drobnych roszad. Szkielet zespołu mieliśmy już ukształtowany, dołożyliśmy jedynie trzy ogniwa – tłumaczy prezes Azotów Jerzy Witaszek.

Znak zapytania fani puławskiego szczypiorniaka stawiają przy nazwisku nowego szkoleniowca. Twórcę ostatniego brązowego medalu, czwartego w historii klubu, Daniela Waszkiewicza zastąpił były obrotowy i kapitan Azotów Bartosz Jurecki. Niedawno upieczony magister będzie debiutantem w nowej roli i jeśli nawiąże do takich sukcesów jakie miał jako zawodnik, brązowi medaliści mogą namieszać w PGNiG Superlidze.

Nie od dziś wiadomo, że mający ambicje klub z Puław chciałby osiągnąć coś więcej niż tylko brąz. – Chcielibyśmy rozdzielić na podium mistrza PGE Vive Kielce i Orlen Wisłę Płock. Mamy świadomość, że drużyna z Płocka jednak nie będzie łatwa do pokonania. Ostatni turniej w Puławach i finał z Orlenem pokazał, że mamy potencjał, a do ogrania rywala zabrakło naprawdę niewiele – zapowiada trener Bartosz Jurecki.

Aby wspiąć się na podium wyżej niż ostatnio trzeba wygrywać z każdym przeciwnikiem. W sobotę będzie to Zagłębie Lubin. – To wymagający rywal. Znamy swoją wartość i chcemy odnieść zwycięstwo – mówi szkoleniowiec Azotów.

Po raz pierwszy w lidze zawodowej zaczną funkcjonować spadki. Po dwóch latach spokoju ostatnia drużyna (miejsce 14) zostanie zdegradowana do I ligi. Przedostatni zespół rozegra baraż z drużyną z I ligi, która w tzw. turnieju barażowym o Superligę zajęła drugą lokatę.

Nowością będzie brak grup. Dotychczas były dwie: pomarańczowa i granatowa. Po rundzie rewanżowej tabela zostanie podzielona na dwie grupy. Miejsca 1-8 zagrają w play-off, drużyny z lokat 9-14 w grupie spadkowej. Co ważne, każdej z ekip zostanie wyzerowany licznik punktowy – wszyscy zaczną od zera. W tej grupie każdy zagra z każdym, odbędzie się 10 kolejek, a po nich zostanie wyłoniony spadkowicz.

W fazie play-off, na każdym z etapów (ćwierćfinał, półfinał, finał, spotkanie o brąz), zespoły zagrają po dwa mecze. Za ligowe zwycięstwo w regulaminowym czasie będą trzy punkty, za porażkę – zero. Jeżeli po 60 minutach mecz będzie nierozstrzygnięty, przewidziano rzuty karne. Wygrana w ten sposób skutkować będzie dwoma „oczkami”, przegrana jednym. 14 drużyn w sezonie zasadniczym rozegra dwie rundy czyli 26 spotkań.

KS Azoty Puławy

Prezes: Jerzy Witaszek. Trener: Bartosz Jurecki. II trener: Marcin Kurowski. Fizjoterapeuci: Marcin Borkowski i Michał Majcher.

Bramkarze: Vadim Bogdanow (urodzony w 1986 roku), Walentyn Koszowy (81).

Rozgrywający: Piotr Masłowski (88), Krzysztof Łyżwa (90), Nikola Prce (80), Paweł Podsiadło (86), Marko Panić (91), Witalij Titov (80), Ante Kaleb (93), Piotr Pezda (90).

Skrzydłowi: Adam Skrabania (85), Mateusz Seroka (88), Wojciech Gumiński (89), Piotr Jarosiewicz (98), Jerko Matulić (90).

Obrotowi: Paweł Grzelak (87), Tomasz Kasprzak (86), Łukasz Rogulski (93).

Przybyli: Matulić (HBC Nantes), Kaleb (TuS N-Luebbecke), Rogulski (Wybrzeże Gdańsk).

Ubyli: Bartosz Jurecki (koniec kariery), Daniel Dupjachanec (Zeljeznicar Nisz), Patryk Kuchczyński (Orlęta Zwoleń), Robert Orzechowski (MMTS Kwidzyn), Bartosz Kowalczyk (Stal Mielec), Władysław Ostrouszko (szuka klubu), trener Daniel Waszkiewicz.