Lubelskie szczypiornistki przed tygodniem pokonały sensacyjnie SPR Olkusz 21:20. Bardzo chciały pójść za ciosem, ale w kolejnym spotkaniu nie zdołały zdobyć nawet punktu. Za mocny okazał się SMS Gliwice.
– Musieliśmy poprzestawiać trochę zespół. Na prawym rozegraniu wystąpiła Iwona Kot. W tym eksperymentalnym ustawieniu dziewczyny dały z siebie wszystko, zagrały "maksa”, moim zdaniem nawet lepiej niż przed tygodniem – ocenił Krzysztof Krawczyk, szkoleniowiec lubelskiej ekipy.
Za tydzień AZS UMCS zmierzy się na własnym parkiecie z outsiderem, Finepharmem Polkowice, który do tej pory nie zdobył nawet punktu i ma fatalny bilans bramkowy, 68:252.
– W sporcie nie używam sformułowania "musimy” wygrać. Na pewno jednak bardzo chcemy i zrobimy wszystko, żeby po spotkaniu z Finepharmem dopisać do swojego konta kolejne dwa punkty – zakończył Krawczyk.
SMS Gliwice – AZS UMCS Lublin 23:19 (12:9)
AZS UMCS: Nóżka, Frodyma – Michałowska 8, Kot 5, Tkaczyk 3, Wawrzonek 1, Tęcza-Choduń 1, Wrzesińska 1, Blaszka, Piech.
Pozostałe wyniki: SKF KPR Sparta Oborniki – UKS PCM Kościerzyna 19:20 (11:9) * SPR Olkusz – MKS Słupia Słupsk 33:25 (12:13) * SMS Gliwice – AZS UMCS Lublin 23:19 (12:9) * AZS-AWF Warszawa – KSPR Polkowice 41:15 (20:7) * KKS Polonia Kępno – Tor Dobrzeń Wielki 28:21 (15:9) * Pauzowała AZS PWSZ Jutrzenka Płock.
1. Kępno 5 8 169-106
2. Olkusz 5 8 148-120
3. Gliwice 5 7 154-114
4. Oborniki Wlkp. 5 6 119-104
5. Kościerzyna 4 6 102-93
6. Płock 4 4 115-90
7. Słupsk 4 4 110-112
8. Warszawa 4 3 118-106
9. Dobrzeń Wielki 5 2 150-127
10. Lublin 4 2 66-95
11. Polkowice 5 0 68-252
3 listopada: Płock – Dobrzeń Wielki * Warszawa – Kępno * Lublin – Polkowice * Kościerzyna – Olkusz. Pauzują Oborniki Wlkp.