FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
W poniedziałek wystartowały mistrzostwa Europy w Londynie. Tym razem województwo lubelskie reprezentuje dwójka zawodników. Jan Świtkowski i Ludwika Szynal, oboje ze Skarpy Lublin
Impreza w Londynie potrwa do 22 maja. W kadrze biało-czerwonych znalazło się 26 pływaków. Oprócz Świtkowskiego i Szynal do rywalizacji przystąpi także były zawodnik Wisły Puławy Konrad Czerniak. Nie zabrakło oczywiście również: Radosława Kawęckiego, Pawła Korzeniowskiego, Alicji Tchórz i Aleksandry Urbańczyk.
Wielu ekspertów zapowiada, że to będą niezwykłe mistrzostwa. Bardziej od medali wielu zawodników będzie się koncentrowało na uzyskaniu przepustek na igrzyska olimpijskie. Nie musi się o nie martwić Świtkowski, który już wypełnił minimum i poleci do Brazylii. W tej samej sytuacji jest Czerniak, reszta ciągle walczy o spełnienie warunków Polskiego Związku Pływackiego.
– Janek, żeby marzyć o medalu w Rio musiałby się bardzo poprawić w krótkim odstępie czasu – przekonuje Andrzej Świtkowski, trener i ojciec zawodnika. – Rywalizacja będzie ogromna i każdy marzy, żeby stanąć na podium tak wielkiej imprezy. Wrócił jednak z USA w bardzo dobrej formie i wierzę, że jest w stanie pływać szybciej – ocenia szkoleniowiec.
21-latek do Londynu wyleciał w sobotę. I jakoś specjalnie nie szykował się na imprezę w Wielkiej Brytanii. – Tak naprawdę jestem w treningowej formie – przyznaje pływak z Lublina. – Postaram się o oczywiście włączyć do walki o medale. Wystartuję w trzech konkurencjach. Oprócz mojego koronnego dystansu na 200 m stylem motylkowym także na 400 kraulem i w sztafecie 4 x 200 metrów – mówi przed wylotem „Janek”.
Wczoraj rozpoczął zmagania na 400 m kraulem. I to w dobrym stylu, bo wygrał swój wyścig eliminacyjny z czasem 3:50,57 sekundy. Do wypełniania minimum PZP zabrakło niewiele. To wynosi 3:50,44. W sumie Polak był jednak dopiero 14 w całej stawce i nie dostał się do finału. Szybko odpadł inny z biało-czerwonych – Kacper Klich. Rezerwowym podczas walki o medale był Wojciech Wojdak, a z ósmym czasem zakwalifikował się Filip Zaborowski (3:48,43). Kolejny start Świtkowskiego, na 200 m delfinem już w środę. Eliminacje rozpoczną się o godz. 10.
Marzenia o starcie w Rio ma także Szynal. W Londynie pływaczka Skarpy wystartuje na 100 i 200 m stylem grzbietowym. W poniedziałek pokazała się już na tym drugim dystansie. Niestety, w swoim wyścigu eliminacyjnym była ostatnia z wynikiem 2:20,61. W całej stawce dało jej to 29 miejsce (na 34 zawodniczki). Do minimum PZP w tej konkurencji też brakowało bardzo dużo – aż 10 sekund. Wyścigu na 200 m stylem grzbietowym do udanych nie zaliczy również Alicja Tchórz, która uplasowała się na 10 pozycji z rezultatem 2:12,87. Szynal do rywalizacji także wróci w środę, tym razem w eliminacjach na 100 m grzbietem.