Polski Cukier Avia Świdnik pokonała na wyjeździe BAS Białystok 3:1. MVP wybrany został przyjmujący świdniczan Karol Rawiak. Po tym zwycięstwie drużyna trenera Witolda Chwastyniaka awansowała na piąte miejsce w klasyfikacji.
Od początku pierwszej partii to świdniczanie zaczęli dyktować warunki. Bardzo szybko drużyna prowadzona przez trenera Witolda Chwastyniaka wyszła na prowadzenie.
Po bloku środkowego Polskiego Cukru Avii Łukasza Swodczyka goście prowadzili 7:3. Miejscowi jednak nie poddali się i powoli zaczęli odrabiać straty. Po autowym ataku Mateusza Rećki przewaga przyjezdnych stopniała do dwóch punktów (7:5). W kolejnej akcji Jan Lesiuk skończył atak i było już tylko 7:6.
Siatkarz BAS Białystok po raz kolejny zmniejszył straty do jednego punktu, tym razem przy wyniku 10:9 dla świdniczan. Od tego momentu goście wrzucili wyższy bieg i przełożyło się to na rezultat. Na świetlnej tablicy było już 15:10 (po ataku Łukasza Swodczyka). Żółto-niebiescy w pełni kontrolowali wydarzenia na boisku. Kapitan Polskiego Cukru Avii mądrze obił blok i było już 20:14. Dwa ostatnie punkty zdobyli dla przyjezdnych Swodczyk i Bartłomiej Żywno (25:16).
Drugi set miał podobny przebieg jak partia otwarcia. Po autowym bloku gospodarzy świdniczanie prowadzili 5:3. Po kliku składnych akcjach przyjezdni wygrywali już 8:4. W tym momencie o przerwę w grze poprosił szkoleniowiec BAS Piotr Łuka. Kilkupunktowa zaliczka z początku wprowadziła sporo spokoju w poczynania żółto-niebieskich. Avia systematycznie powiększała przewagę: 19:11, 22:12, 23:14. Rezerwowy przyjmujący przyjezdnych Marcin Kurek skończył atak na 24:16. Decydujący o wygranej punkt gospodarze podarowali gościom po autowej zagrywce.
Kiedy przyjezdni liczyli na powtórkę i zamknięcie spotkania w trzeciej odsłonie to gospodarze poderwali się do walki. Od początku inicjatywę przejął BAS Białystok. Po błędzie libero żółto-niebieskich Tomasza Kusia w przyjęciu zagrywki miejscowi wygrywali już 5:1. Przyjmujący Polskiego Cukru Avii Karol Rawiak zdobył drugi punkt, ale wraz z upływem czasu do walczący o utrzymanie w Tauron 1. Lidze białostoczanie powiększali przewagę (9:5, 14:11). Set zakończył się wygraną miejscowych 25:19.
Wygrywając w poprzedniej partii gospodarze bardzo liczyli na równie dobry wynik w czwartym secie. Zetknęli się już jednak z prezentującą się zdecydowanie lepiej drużyną Avii. Podopieczni trenera Witolda Chwastyniaka wyciągnęli wnioski z przegranej i drugi raz nie dali się już zaskoczyć. Do ósmego punktu walka była wyrównana.
Po ataku Kacpra Wnuka siatkarze z Białegostoku odskoczyli na 10:8. Świdniczanie nie dali sobie odskoczyć i szybko doprowadzili do remisu 10:10. Od tego momentu to przyjezdni zaczęli budować punktową przewagę. Polski Cukier Avia wygrywała już 17:14, 19:15, 21:17, 23:18. Ostatecznie zwyciężyła 25:20. Spotkanie zakończyło się błędem serwisu Kajetana Tokajuka.
BAS Białystok – Polski Cukier Avia Świdnik 1:3 (16:25, 17:25, 25:19, 20:25)
BAS: Wnuk, Witkoś, Laskowski, Abramowicz, Lesiuk, Stanisławajtys, Ostaszewski (libero) oraz Podborączyński (libero), Jankiewicz, Kudrashou, Bączek, Tokajuk, kasperkiewicz.
Polski Cukier Avia: Nowak, Guz, Machowicz, Rećko, Swodczyk, Rawiak, Kuś (libero) oraz Walawender, Żywno, Kurek, Boruch.
MVP: Karol Rawiak (Polski Cukier Avia).