Spadkowicz z PlusLigi poległ w Chełmie, Bogdanka Arka utrzymała fotel lidera

Do Chełma przyjechała czwarta drużyna rozgrywek. W obecnym sezonie goście występują w roli spadkowicza z PlusLigi. Ostatnio grali w niej tylko przez rok. Miejscowi to obecnie beniaminek Tauron 1. Ligi, który spisuje się rewelacyjnie. Do meczu z BBTS chełmianie prowadzili w klasyfikacji, mieli na koncie pięć wygranych i tylko jedną porażkę - na wyjeździe z Astrą Nowa Sól.

Starcie podopiecznych Bartłomieja Rebzdy z ekipą z Bielska-Białej uznane zostało meczem kolejki. Miejscowi rozpoczęli bardzo dobrze, prowadzili już 5:0. Przyjezdni podjęli walkę i zaczęli odrabiać straty. Gospodarze podjęli rękawicę i ponownie zaczęli budować przewagę. Mariusz Marcyniak zaatakował na 12:6. Po kilku kolejnych akcjach chełmianie prowadzili 19:13. Pierwsza partia zakończyła się wygraną beniaminka 25:19.

Zacięta była druga odsłona. Ataki z jednej strony przeplatały się z atakami z drugiej. Bogdanka Arka wygrywała 12:9. Goście poprawili skuteczność i po ataku Adriana Kopija wyszli na 17:16. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była gra na przewagi. W końcówce punktowali dla BBTS Szymon Romać i Bartłomiej Zawalski (26:24 dla gości).

W trzecim secie losy rywalizacji rozstrzygnęły się w końcówce. Po remisie 23:23 punkty dla Arki zdobyli Jakub Nowak i Kacper Gonciarz. Czwarta partia okazała się najłatwiejsza - chełmianie zwyciężyli do 12, a w meczu 3:1.

Bogdanka Arka Chełm - BBTS Bielsko-Biała 3:1 (25:19, 24:26, 25:23, 25:12)

Bogdanka Arka: Marcyniak (6), Rusin (15), Nowak (6), Szwaradzki (16), Gonciarz (1), Lapszyński (18), Cabaj (libero) oraz Miszczuk (2), Magnuszewski (1) i Kulik (3).

BBTS: Kopij (12), Zawalski M. (1), Dębski (9), Zawalski B. (5), Romać (15), Bereza (2), Biniek (libero) oraz Siek (1), Janus, Puczkowski, Szwed (9) i Pszczoła.

MVP: Łukasz Łapszyński (Bogdanka Arka).