Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po trzech tygodniach przerwy siatkarze Avii wracają na ligowe parkiety, rozpoczynając rundę rewanżową. Pierwszym rywalem świdniczan w nowym roku będzie Joker Piła. Początek meczu w sobotę o godz. 18.
Już pierwsze spotkanie obu zespołów było zacięte i emocjonujące. Goście, którzy w wakacje, z pomocą PZPS, powrócili na zaplecze PlusLigi, jak na beniaminka spisują się bardzo dobrze, zajmując wysoką czwartą pozycję, tuż za Avią.
Obie ekipy dzieli tylko punkt. Na inaugurację w Pile lepsi byli gospodarze, wygrywając 3:2. Jednak to świdniczanie mogli rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. "Żółto-niebiescy” zaprzepaścili szansę w piątej partii, choć wysoko w niej prowadzili. Dlatego w sobotę gospodarze chcą się zrewanżować.
Przed meczem z Jokerem Avia sprawdzała formę na turnieju w Siedlcach. Weryfikacja nie wypadła zbyt dobrze i w tym tygodniu trener Krzysztof Lemieszek miał co robić na treningach ze swoimi podopiecznymi.
Oprócz pracy nad dyspozycją, szkoleniowiec zmuszony był do zmiany ustawienia wyjściowej szóstki. W sobotę zabraknie w niej pierwszego atakującego Dominika Wójcickiego.
– Mimo dużych starań, mój występ będzie wykluczony – mówi zawodnik. – Problemem jest kontuzja stawu skokowego. Obecnie przechodzę rehabilitację. Trudno powiedzieć czy na kolejne spotkanie będę już w pełni sił.
Miejsce Wójcickiego zajmie Wojciech Pawłowski, który ostatnio występował na przyjęciu. – Przez osiem kolejek grałem na lewym skrzydle, teraz z konieczności, wracam na prawą stronę – tłumaczy Pawłowski.
– Wymaga to ode mnie ponownego zgrania z rozgrywającym, nad czym ostatnio pracowaliśmy. Przyjeżdża do nas wymagający przeciwnik, trudno jednak wskazać zdecydowanego faworyta.
O zwycięstwie może zdecydować dyspozycja dnia. Czasami wymuszone zmiany powodują dodatkową mobilizację u zawodników, co decydująco wpływa na końcowy wynik.
Pozostałe pary 14 kolejki: BBTS Bielsko-Biała – SMS PZPS I Spała * AZS PWSZ Nysa – Orzeł Międzyrzecz * Pronar Parkiet Hajnówka – Fart Kielce * GTPS Gorzów Wielkopolski – Morze Bałtyk Szczecin * Energetyk Jaworzno – Ślepsk Suwałki * pauzuje Trefl Gdańsk * w zaległym meczu 8 kolejki: Morze – SMS 3:1 (23:25, 25:22, 29:27, 25:21)
Obie ekipy dzieli tylko punkt. Na inaugurację w Pile lepsi byli gospodarze, wygrywając 3:2. Jednak to świdniczanie mogli rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. "Żółto-niebiescy” zaprzepaścili szansę w piątej partii, choć wysoko w niej prowadzili. Dlatego w sobotę gospodarze chcą się zrewanżować.
Przed meczem z Jokerem Avia sprawdzała formę na turnieju w Siedlcach. Weryfikacja nie wypadła zbyt dobrze i w tym tygodniu trener Krzysztof Lemieszek miał co robić na treningach ze swoimi podopiecznymi.
Oprócz pracy nad dyspozycją, szkoleniowiec zmuszony był do zmiany ustawienia wyjściowej szóstki. W sobotę zabraknie w niej pierwszego atakującego Dominika Wójcickiego.
– Mimo dużych starań, mój występ będzie wykluczony – mówi zawodnik. – Problemem jest kontuzja stawu skokowego. Obecnie przechodzę rehabilitację. Trudno powiedzieć czy na kolejne spotkanie będę już w pełni sił.
Miejsce Wójcickiego zajmie Wojciech Pawłowski, który ostatnio występował na przyjęciu. – Przez osiem kolejek grałem na lewym skrzydle, teraz z konieczności, wracam na prawą stronę – tłumaczy Pawłowski.
– Wymaga to ode mnie ponownego zgrania z rozgrywającym, nad czym ostatnio pracowaliśmy. Przyjeżdża do nas wymagający przeciwnik, trudno jednak wskazać zdecydowanego faworyta.
O zwycięstwie może zdecydować dyspozycja dnia. Czasami wymuszone zmiany powodują dodatkową mobilizację u zawodników, co decydująco wpływa na końcowy wynik.
Pozostałe pary 14 kolejki: BBTS Bielsko-Biała – SMS PZPS I Spała * AZS PWSZ Nysa – Orzeł Międzyrzecz * Pronar Parkiet Hajnówka – Fart Kielce * GTPS Gorzów Wielkopolski – Morze Bałtyk Szczecin * Energetyk Jaworzno – Ślepsk Suwałki * pauzuje Trefl Gdańsk * w zaległym meczu 8 kolejki: Morze – SMS 3:1 (23:25, 25:22, 29:27, 25:21)
