Szóstka Biłgoraj ograla Siarkę Tarnobrzeg, a Tomasovia Patrię Sędziszów

Szóstka nie może znaleźć w bieżących rozgrywkach godnego rywala.

W sobotę wysoko poprzeczkę zawiesiła jednak Siarka Tarnobrzeg i podopieczne trenera Pawła Wrzeszcza były bliskie urwania przyjezdnym jednego seta, w trzecim rozdaniu.

Ta partia była bardzo wyrównana. I chociaż przyjezdne w pewnym momencie odskoczyły na cztery „oczka” to Siarka wróciła do gry i Szóstka musiała się porządnie napracować na wygraną 28:26.

Miłą niespodziankę sprawiła Tomasovia, która ograła na wyjeździe Patrię Sędziszów Małopolski, chociaż w pierwszej części zawodów górą były gospodynie. – Każde punkty są dla nas na wagę złota i dlatego bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa.

Dziewczyny zasłużyły na pochwały za drugą odsłonę, bo przegrywaliśmy już 22:24, ale wyciągnęliśmy wynik na 27:25. Kluczem było też wygrywanie długich wymian, no i świetnie prezentował się nasz środek – opisuje trener Tomasovii Stanisław Kaniewski.

Nadzieję na pierwszy komplet punktów miały siatkarki Sobieskiego po wygranej w premierowym secie 25:23. Później jednak ekipa UKS Ozorków rozstrzygnęła na swoją korzyść trzy kolejne rozdania.

– Muszę przyznać, że jeszcze nie spotkałem się z tak tendencyjnym sędziowaniem. Głośno wyrażałem swoje niezadowolenie i zostałem nawet za to upomniany. Szkoda, bo rywal był w naszym zasięgu, a trzeba się pogodzić z kolejną porażką – tłumaczy Dariusz Goljanek.

UKS Ozorków – Sobieski 46 Lublin 3:1 (23:25, 25:15, 25:22, 25:20)
Sobieski: Nowocień, Jabłońska, Zborzyńska, Jackowska, Opoka, Pasieczna, Tomala (libero) oraz Kowalczyk, Chowutnik.

Siarka Tarnobrzeg – Szóstka Biłgoraj 0:3 (21:25, 21:25, 26:28)
Szóstka: Filipowicz, Kocemba, Kundera, Rauch, Wyszomierska, Żółtańska, Pietrzyk (libero) oraz Frączek, Obszyńska, Gorczyca.

Patria Sędziszów Małopolski – Tomasovia Tomaszów Lubelski 1:3 (25:23, 25:27, 21:25, 20:25)
Tomasovia: Czerniawska, Gęśla, Kołosińska, Chmiel, Kopeć, Broszkiewicz, Płodowska (libero) oraz Bryda, Sekrecka, Poźniak.