Tegoroczna II Świdnicka Noc Kultury rozpoczęła się nietypowo, bo w godzinach przedpołudniowych.
W Zaułku Poetów powstała specjalna strefa dla najmłodszych, gdzie odbył się spektakl pt . „O Piracie Buciorze, który zgubił skarb a zyskał przyjaciela”. Seniorzy mogli zaś znaleźć coś dla siebie na Skwerku Zyty Gilowskiej, gdzie miały miejsce: pilates, ćwiczenia ruchowe, oddechowe oraz joga.
– Jesteśmy bardzo zadowolone, to bardzo miłe, że pomyślano również o nas emerytach i rencistach. Poćwiczyłyśmy, a teraz wybieramy się na potańcówkę – mówi pani Zosia, mieszkanka Świdnika.
W godzinach wieczornych grupa „Teatroterapia lubelska” przedstawiła wyjątkowy Spektakl „Ja Kaspar” zachwycając widzów zgromadzonych na placu Konstytucji 3 maja.
– Byliśmy w wielu miejscach w mieście. Jest dużo mniej atrakcji niż rok temu. Czekamy na spektakl "Ja Kaspar". Podglądaliśmy próbę i zapowiada się bardzo dobrze, dzieci podglądają aktorów przez taśmy, a i my dorośli, jesteśmy ciekawi co to będzie – mówi pani Karolina.
Głównymi atrakcjami Nocy Kultury były spektakle w wykonaniu Akrobatycznego Teatru Ekstremalnego „Ocelot” ze spektaklem „Sen nocy letniej” oraz Noc Światła z „Los Fuegos”.
Również w innych częściach miasta można było uczestniczyć w atrakcjach takich jak, m.in. w Nocy Horroru, kinie plenerowym, koncercie „Ukrainian Polish Jazz” odbywającym się w tężni solankowej, strefie chill z DJ’em czy silent disco do późnych godzin nocnych.
II Świdnicka Nocy Kultury finansowana jest z budżetu obywatelskiego miasta Świdnik.