Pacjent - Wiadomości z Lublina i regionu

Instytut Medycyny Wsi w Lublinie ma duży problem z pacjentami, którzy nie informują, że nie przyjdą na umówioną wizytę

Pacjenci nie przychodzą na umówioną wizytę, a kolejka do lekarza rośnie. Straszą finansowymi karami

Na 106 umówionych wizyt, pacjent przyszedł zaledwie na 15. To rekord ustanowiony w jednej z lubelskich przychodni. Nieodwołane wizyty są już plagą w poradniach i jedną z przyczyn coraz dłuższych kolejek do specjalistów.

Połączone ze specjalną aplikacją urządzenia dają znać, kiedy parametry zdrowotne stają się niewłaściwe i alarmują, kiedy potrzebna okazuje się wizyta u specjalisty

Pacjent przyszłości będzie kontaktował się z lekarzem tylko w wyjątkowych sytuacjach

Na co dzień personel medyczny będą wspierać sztuczna inteligencja i aplikacje mobilne.

Z lewej: Katarzyna Brożek, rzeczniczka prasowa szpitala Copernicus w Gdańsku, obok Dariusz Kostrzewa, dyrektor szpitala Copernicus w Gdańsku

Dramat w gdańskim szpitalu. Pacjent zabił pacjenta

Gdańsk. 61-letni pacjent gdańskiego szpitala zabił 94-letniego pacjenta, z którym przebywał na jednej sali. Napastnik próbował uciec ze szpitala.

Pierwszy raz z czymś takim się spotkałam, a byłam w szpitalach wiele razy – mówi Anna Walczak, na zdjęciu z córką Patrycją

Pierwsza strona Dziennika

Ciężko chora pacjentka usłyszała, że jest "ćpunką". Dyrektor szpitala w Lublinie przeprasza, pracownica zwolniona

Dyrektor szpitala przeprasza ciężko chorą pacjentkę, która podczas badań usłyszała, że jest „ćpunką”. I zwalnia z pracy technika RTG za zachowanie „nieakceptowalne i moralnie naganne”.

Brakuje lekarzy do zespołów karetek specjalistycznych. Dlatego czas każdej z nich jest bezcenny

Tylko u nas

Karetka przez trzy godziny jeździła od szpitala do szpitala z pacjentem w stanie zagrożenia życia

Specjalistyczna karetka pogotowia przez trzy godziny jeździła od szpitala do szpitala z pacjentem w stanie zagrożenia życia. Został przyjęty dopiero w czwartym. – To pokazuje, jak bardzo niewydolny jest system ochrony zdrowia – alarmuje lekarz pogotowia ratunkowego.

Lubelskie: W tym szpitalu pacjenci mogą dzwonić na koszt radnego

Hrubieszowski szpital, a właściwie jego pacjenci, dostają oryginalne prezenty od swoich samorządowców. Kto chce może dzwonić na koszt radnego. A przyszłe mamy korzystają z klimatyzatora, który ufundowała radna. – Pobudki były zapewne różne, ale cieszą nas takie działania – komentuje dyrekcja placówki.

– Bywało, że zamiast zajmować się pacjentem zajmowaliśmy się wzywaniem pomocy – opowiada Mariusz Celiński, ratownik medyczny z Białej Podlaskiej (z prawej). Na zdjęciu z kolegą z pogotowia Waldemarem Dańkowskim

Jadą ratować komuś życie, ale czasami muszą się bronić przed pacjentem

Wyzwiska, straszenie, przemoc fizyczna. Ratownicy medyczni nierzadko spotykają się z agresją ze strony pacjentów. Urządzenie alarmowe, dzięki któremu pomoc mogą wezwać w ciągu kilku sekund, jest właśnie testowane.

– Dziś wychodzę ze szpitala. Przez dwa miesiące ręka będzie w specjalnym rusztowaniu. Potem zacznę rehabilitację. Lekarze z Łęcznej to cudotwórcy. Dzięki nim mam rękę. Nie ma słów, aby podziękować doktorom – mówi Dziennikowi 24-letni Arkadiusz Lipiec

Przeszedł potworny wypadek, dłoń wisiała tylko na zmiażdżonych ścięgnach. Dziś mówi: Lekarze z Łęcznej uratowali mi rękę!

W dniu wypadku 24-letni Arkadiusz Lipiec był niemal pewny, że straci dłoń. W dwóch szpitalach lekarze chcieli mu ją amputować. Aż trafił do Łęcznej. Po dwóch tygodniach od zdarzenia już rusza palcami, a w czwartek wychodzi ze szpitala.

Lublin: Lekarz nie przyjął pacjenta na oddział w szpitalu. Następnego dnia chory zmarł

Rozpoczął się proces lekarza, który nie przyjął na oddział starszego mężczyzny z zakrzepicą i zapaleniem kolana. Michał B. zalecił pacjentowi okłady z lodu. Dzień później 64-latek zmarł.

Rzecznik Praw Pacjenta: Z klauzuli sumienia mogą korzystać lekarze. Uprawnienie to nie dotyczy jednak farmaceutów pracujących w aptekach

Tzw. klauzula sumienia. Ile skarg trafiło do biura Rzecznika Praw Pacjenta?

Na tzw. klauzulę sumienia mogą się powoływać zarówno lekarze, którzy pracują w prywatnych, jak i publicznych placówkach medycznych. Ale nie wtedy, kiedy pacjentowi groziłaby utrata życia, ciężkie uszkodzenia ciała lub ciężki rozstrój zdrowia – tak wynika z opinii Rzecznika Praw Pacjenta.

Pacjent pozostawiony sam sobie. Czekał na pomoc wiele godzin, zmarł po zabiegu

Nowy Dwór Mazowiecki. To, co przez niespełna tydzień przeżył pacjent z Nowego Dworu Mazowieckiego to istne kuriozum. Źle się czuł, poszedł do lekarza, tam skierowano go do szpitala, potem do następnego i znów lekarz pierwszego kontaktu i znowu szpital.