

(fot. PAP/PIOTR NOWAK)
Po porażce z Finlandią atmosfera wokół kadry narodowej jest fatalna, ale selekcjoner Michał Probierz nadal wierzy w powodzenie swojej misji. Zaufanie do trenera chyba stracił Cezary Kulesza, który we wtorek ma spotkać się z trenerem. Wedle doniesień mediów to będzie koniec Probierza w kadrze narodowej

Porażka 1:2 z Finlandią była dopełnieniem ostatnich wydarzeń jakie wstrząsnęły całą Polską. Najpierw opaskę kapitana stracił Robert Lewandowski na co zareagował rezygnacją z gry w kadrze. Następcą „Lewego” miał być Piotr Zieliński, ale z powodu kontuzji nie wybiegł we wtorkowy wieczór na boisko. Wobec tego rolę kapitana pełnił Jakub Bednarek. – Ciężko mi zebrać jakiekolwiek myśli. Jedyne, co mogę powiedzieć, to że zostaliśmy spolaryzowani jako społeczeństwo. Jesteśmy w złym momencie jako Polacy. My tylko gramy w piłkę nożną i najważniejsze jest dla nas reprezentować naród. Jako naród i drużyna powinniśmy razem tworzyć to środowisko i pomagać sobie. Wydaje mi się, że wiele rzeczy zaszło za daleko. Musi być jakiś reset. Gorzej być nie może – powiedział obrońca angielskiego Southampton.
Niebawem odbyła się konferencja prasowa, a pierwsze pytanie jakie padło w stronę Probierza to czy nadal chce pracować z kadrą.– Wszystkie decyzje podejmuje dla dobra zespołu. Są takie mecze że coś się w trakcie wydarzy, stracimy bramkę i nie da się tego wyniku odratować. Jest to bolesne, ale nie mam zamiaru podawać do dymisji – stwierdził Probierz. – W piłce jestem bardzo długo i przeżyłem różne sytuacje. Gdy trener podpisuje kontrakt, w drugiej ręce trzyma już walizkę. Widzę sens mojej pracy – dodał.
Następnie głos zabrał prezes Polskiego Związku Cezary Kulesza za pośrednictwem mediów społecznościowych. – Już od czasów klubowych wyznaję zasadę, żeby nie ingerować w decyzje trenerskie. Pozostawiam szkoleniowcom dużo swobody, ale za tym idzie również odpowiedzialność. Oczekuję, przede wszystkim wyników. Porażka z Finlandią oraz ostatnie wydarzenia wokół reprezentacji Polski wymagają reakcji – podkreślił Kulesza. – Wezwałem trenera Probierza na rozmowę w cztery oczy, która dotyczyć będzie naszej dalszej współpracy. To były trudne dni dla kibiców reprezentacji. Jako prezes PZPN pragnę przeprosić. Wierzę, że przyszłość przyniesie nam już wyłącznie pozytywne emocje – dodał prezes PZPN.
Pierwsze donesienia mówiły, że do spotkania miało dojść o godzinie 10. Jednak te rewelacje zdementował Kulesza w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty. Kiedy odbędzie się więc spotkanie? Na pewno dziś, ale nie wiadomo o której godzinie.
