Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

7 grudnia 2018 r.
11:08

Szedł pięć miesięcy, pokonał ponad 4 tys. kilometrów. "To już? A byłem pewien że to dalej"

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
Piotr Żuk podczas swojej drogi do Santiago de Compostela/ fot. archiwum prywatne Piotra
Piotr Żuk podczas swojej drogi do Santiago de Compostela/ fot. archiwum prywatne Piotra

22–letni Piotr Żuk dotarł do Santiago de Compostela w Hiszpanii. Pokonał 4013 kilometrów. Szedł 5 miesięcy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wyruszył spod Białej Podlaskiej w lipcu. I przez Słowację, Austrię, Słowenię, Włochy i Francję dotarł na początku grudnia do Hiszpanii. – Pierwsza myśl jaką miałem po dotarciu do katedry w Santiago : "To już? A byłem pewien że to dalej". Do tego doszły emocje, bo coś się skończyło. To śmieszne ale wtedy poczułem się tak, jakbym wyszedł zaledwie dwa tygodnie temu – opowiada Piotr.

Szedł tylko z plecakiem, do którego zapakował ubrania, kosmetyki, butlę, namiot i śpiwór.

Wspomina, że pierwszy miesiąc pielgrzymki był rozgrzewką. – Miałem wtedy sporo kontuzji, m.in. zapalenie ścięgna piszczelowego w lewym kolanie, które złapałem jeszcze w Polce. A drugi miesiąc to była ekscytacja. Bardzo bałem się wyjścia poza granicę Polski. Wiedziałem, że wtedy dużo się zmien – przyznaje.

Po przejściu ok. 2 tys. kilometrów zaczął tęsknić za domem. – W takich chwilach miałem w głowie słowa mojego taty, który mawiał "pamiętaj, poranek będzie mądrzejszy". Kilka razy nawet postanawiałem sobie, że następnego dnia wracam do domu. Tyle że rankiem, tuż po obudzeniu, automatycznie się pakowałem– żartuje 22–latek.

Z jego relacji wynika, że czasami te najcięższe chwile były tymi najcenniejszym i najciekawszymi. – Na przykład bardo miło wspominam noc na szczycie góry "Monte Ragola" w zachodnich Włoszech. Po dotarciu okazało się, że schronisko jest zamknięte więc spałem obok, w namiocie. W nocy temperatura spadła do 6 stopni. To sprawiło że w połączeniu z wiatrem, prawie zamarzałem. Kilka razy spałem na wybrzeżu przy Morzu Liguryjskim i na Lazurowym Wybrzeżu. A raz spałem na placu zabaw w centrum jednego z hiszpańskich miasteczek. Dwie noce spędziłem też we francuskich winnicach – wspomina.

Używał też aplikacji "couchsurfing" która w większych miastach pomogła mu w znalezieniu noclegu. – I teraz, dzięki temu mam kontakt z ludźmi prawie w każdym państwie, w którym po drodze byłem– cieszy się pielgrzym.

Dziennie pokonywał od 30 do 40 kilometrów. – Po drodze zdobyłem też kilka szczytów we Włoszech, Austrii, Słowenii i Francji . To dla mnie są najlepsze doświadczenia. Szczyty to objawienie, to nauka, na szczytach doświadczyłem strachu i spokoju w tym samym czasie. W górach mam nieograniczone zasoby energii, nie wiem jak to się dzieje – zdradza 22–latek.  

Utkwiła mu w głowie pewna sytuacja z Francji. – Spałem w wielkim garażu. Wpadłem jedną nogą do kanału z rozwodnionym wapnem. Mój lewy but i lewa nogawka spodni była cała w tej breji. Pomimo niskiej temperatury zdjąłem spodnie i w lodowatej wodzie z latarką na czole zrobiłem przymusowe pranie butów i spodni. A rano musiałem nałożyć te mokre ubrania. Z perspektywy czasu wiem, że gdyby przydarzyło mi się to na początku mojej podróży, poddałbym się i załamał. Ale wtedy wiedziałem, że nie mam wyjścia i nie mogę tego zostawić– podkreśla Piotr.

 Do Polski wraca samolotem. – Myślę, że gdyby nie studia,  które czekają na mnie po powrocie, spróbowałbym wracać do Polski pieszo – zaznacza. W głowie ma już kilka planów na kolejne wyprawy.

– Do tej pory nie wiem jakim cudem udało mi się osiągnąć wymarzony cel. Na pewno bez strony,  którą prowadziłem byłoby trudniej. Mam wielu znajomych z którymi byłem w kontakcie. Kibicowali mi żebym się nie poddawał. A teraz zaczyna się najtrudniejszy etap mojej drogi, czyli ta część która prowadzi przez moje życie – mówi na koniec Piotr Żuk z Kaliłowa pod Białą Podlaską. Przypomnijmy ze strona o której mówi pielgrzym to "Po rozum do Jakuba", którą można znaleźć na Facebooku.

"Po rozum do Jakuba" to strona na Facebooku gdzie można przeczytać relację Piotra z pielgrzymki (fot. arch. prywatne Piotra Żuka)

Pozostałe informacje

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

Az-Bud Komarówka Podlaska zainkasował w weekend komplet punktów

Pogrom w Komarówce Podlaskiej, ważna wygrana Unii Żabików. Grała bialska klasa okręgowa

Unia Żabików wygrała mecz za „dziewięć” punktów. Victoria Parczew rozbiła ŁKS Łazy. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska rozgromiły Kujawiaka Stanin 9:1, a Az-Bud Komarówka Podlaska, Red Sielczyk 8:2

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium