Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

3 czerwca 2023 r.
18:46

"Tato zawsze mnie uczył, by mówić prosto z serca". Pogrzeb Riada Haidara

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda

– Tato ludźmi nie tylko żył, on nimi oddychał. Przeżywał każdego pacjenta osobiście – wspominał podczas sobotniego pogrzebu Kamil Haidar, syn zmarłego lekarza i polityka. Za wybitne zasługi w działalności publicznej i społecznej prezydent Andrzej Duda przyznał pośmiertnie Riadowi Haidarowi Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

As –Suwajda w Syrii to jego rodzinne miasto i to stamtąd w 1972 roku Haidar przyjechał do Lublina na studia medyczne i został w Polsce już na stałe. Od kilku miesięcy zmagał się z białaczką. 25 maja w bialskim szpitalu tę walkę przegrał. Miał 71 lat. W sobotę żegnały go setki mieszkańców regionu, przyjaciół, lekarzy i polityków.

– Tato zawsze mnie uczył, by mówić prosto z serca, ale dzisiaj mi ciężko, bo to serce jest puste – mówił do zebranych żałobników Kamil Haidar, jeden z jego trzech synów.

Swoją zawodową drogę zaczął od pracy w pogotowiu w Białej Podlaskiej. – Pamiętam, jak podjeżdżał sanitarką, takim dużym fiatem pod nasz blok i szedł w kitlu do domu. Widziałem w nim superbohatera, tak mi imponował – opowiadał najstarszy syn. – Dla niego nie było rzeczy niemożliwych czy takich, których nie wypada. Liczyło się to, co zostawi po sobie najbliższej społeczności. Zawsze powtarzał, żeby patrzeć przede wszystkim na człowieka obok, na przyjaciela. Nigdy też nie kalkulował. Nie miało znaczenia, czy ktoś jest biedny, czy bogaty. Ważne było, z czym do niego przychodzi, z jakim problemem– wspominał swojego ojca Kamil Haidar.

Znany lekarz przez ponad 30 lat pracował w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Białej Podlaskiej, gdzie od podstaw zorganizował oddział neonatologiczny, którego przez wiele lat był ordynatorem. – Śmialiśmy się, że tato miał ponad 30 tys. swoich dzieci, bo tyle niemowląt przewinęło się przez jego dłonie. Jestem przekonany, że wszystkie pamiętał, bo gdy bywałem z nim w Białej Podlaskiej często spotykaliśmy jego pacjentów, już dorosłych, którzy dziękowali mu za uratowanie życia. On dokładnie wiedział, ile ktoś ważył przy urodzeniu i ile punktów w skali Apgar dostał – zdradził syn.

Najmłodsze dziecko w jego oddziale urodziło się w 22 tygodniu ciąży, a najmniejsze ważyło zaledwie 430 gramów. – Tato był skromnym człowiekiem, nie znosił blichtru, raziły go puste słowa czy ludzie, którzy uważali się za lepszych od innych. Miał na to alergię.

Oprócz misji lekarskiej, Riad Haidar działał też w samorządzie, najpierw z ramienia SLD w Radzie Miasta w Białej Podlaskiej (lata 2002–2010), a później w sejmiku województwa lubelskiego. A od 2019 roku był posłem Koalicji Obywatelskiej. – Był bardzo wdzięczny, że Biała Podlaska przyjęła go do swojej społeczności, obdarzyła miłością i zaufaniem– przyznał Kamil Haidar.

Chociaż zapracowany, to dla rodziny do końca był oddany. – Mało sypiał, zwykle po 4 lub 5 godzin. Najczęściej w fotelu. Ale zawsze miał dla mnie czas, mimo że tego czasu przecież nigdy nie miał. Często rozmawialiśmy przez telefon. Gdy dzwoniłem, odpowiadał, że nie jest zajęty, a słyszałem, że jest na jakimiś posiedzeniu czy lokalnej uroczystości. Bo te ostatnie bardzo lubił. Czuł, że ludzie tam na niego liczą – wspominał syn zmarłego.

 W ostatnich miesiącach walczył z ostrą białaczką. – Ale nawet w apogeum choroby konsultował swoich pacjentów. Nigdy na nic się nie skarżył. Do życia potrzebował ludzi, on nimi oddychał. Przeżywał każdego swojego pacjenta osobiście– zapewniał Kamil Haidar. Jego zdaniem, ojciec zostawił swoja spuściznę przede wszystkim lokalnej społeczności. – Możecie być kustoszami jego pamięci, wiem, że on żyje w waszych sercach. Nie pozwólmy by ta historia skończyła się tu i teraz– zaapelował do uczestników ostatniego pożegnania.

Pogrzeb w bialskiej cerkwi Świętych Cyryla i Metodego miał charakter państwowy. – W lutym szliśmy razem na posiedzenie w Sejmie, ale na schodach Riad przystanął nagle. Spytałem, czy coś nie tak, ale on się nie skarżył. A później trafił do szpitala– przyznaje Eugeniusz Czykwin poseł Koalicji Obywatelskiej, przyjaciel zmarłego polityka. – To był wyjątkowy człowiek, otwarty na ludzi, bardzo ciepły, lubiłem z nim rozmawiać. Mieliśmy w planach podróż do Syrii – wspomina.

Haidar od wielu lat szefował sztabowi WOŚP w Białej Podlaskiej. W tym roku, również był z mieszkańcami na finale na palcu Wolności. A kilka dni później odbierał jeszcze tytuł Zasłużonego dla Białej Podlaskiej. – W pierwszej kolejności Riad, mój przyjaciel pozostanie w naszych sercach jako wyjątkowy lekarz. Jego oddział to najlepsza wizytówka. Wykształcił tam grono specjalistów, którzy będą nadal otaczać opieka najmłodszych pacjentów– zaznacza z kolei Michał Litwiniuk (PO), prezydent Białej Podlaskiej.

– Zawsze stał w obronie nadrzędnych wartości. Liczyła się wspólnota, a nie podziały. Swoją życiową postawą napisał nam piękny testament– stwierdza Litwiniuk.

Za wybitne zasługi w działalności publicznej i społecznej prezydent Andrzej Duda przyznał pośmiertnie Riadowi Haidarowi Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. „Własną karierę i pracę oddziału, którym zarządzał, ukierunkował na rozwój, łącząc te wyzwania z serdeczną troską o zdrowie najmłodszych, czym zaskarbił sobie głęboki szacunek i wdzięczność licznych rodziców. Dzięki Jego staraniom, wiedzy i doświadczeniu bialska neonatologia zyskała bardzo dobrą opinię i bezcenny nowoczesny sprzęt, ratujący zagrożone życie dzieci” – napisał w liście do uczestników pogrzebu prezydent RP.

Lekarz i polityk spoczął na cmentarzu komunalnym w Białej Podlaskiej.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium