Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Blisko 6 mln zł zysku netto w pierwszym półroczu wypracował Ursus S.A. To ponad siedmiokrotnie więcej niż przed rokiem.
Podstawową działalnością firmy jest produkcja ciągników i maszyn rolniczych, ale grupa staje się też coraz poważniejszym graczem na rynku trolejbusów i autobusów, w tym autobusów elektrycznych. Ursus jest również coraz bardziej zaangażowany w projekt budowy auta elektrycznego.
Przychody Ursus S.A. w pierwszym półroczu tego roku wzrosły w ciągu roku o 11 proc. – do poziomu 154,4 mln zł. Same wpływy ze sprzedaży ciągników rolniczych wyniosły 52 mln zł,
– Ze względu na opóźnienia w dopłatach bezpośrednich dla polskich rolników, rynek krajowy w tym roku jest mniej sprzyjający niż przed rokiem. Mimo to URSUS w grupie ciągników o przedziale mocy 74-110 KM utrzymał dobry poziom sprzedaży i udział rynkowy wynoszący 13 proc. To m.in. efekt reaktywacji legendarnej serii C i wyniku sprzedaży modelu C-380, który nosi miano najpopularniejszego ciągnika w kraju – skomentował Karol Zarajczyk, prezes zarządu URSUS S.A.
Zyski w pochodziły też z zagranicznych kontraktów. Przychody ze sprzedaży eksportowej w I półroczu 2017 r. wyniosły 79,1 mln zł, czyli o 14 proc. więcej niż rok wcześniej. Firma realizowała m.in. zamówienia z Czech, Szwecji, Niemczech, Norwegii, Holandii, Węgier, Chorwacji, Irlandii, Litwy i Grecji.
W perspektywie są kolejne rynki. W tym roku spółka podpisała już umowy o współpracy z partnerami z Iranu, Algierii i Namibii. Dzięki dwóm ostatnim wartość portfela afrykańskich kontraktów Ursusa wzrosła do 197,3 mln dolarów.
