Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przeniesienie ważącego 40 ton parowozu będzie zadaniem trudnym. Przedstawiciele magistratu już rozmawiali na ten temat z firmami specjalizującymi się w transporcie ładunków ponadnormatywnych
Rozpoczęła się długo oczekiwana przebudowa pl. Dworcowego. Wisienką na torcie miał być parowóz przeniesiony na plac z drugiej strony dworca. Chociaż jego lokalizacja była już uzgodniona, to kolejarze niespodziewanie postawili weto
– Lokalizacja parowozu była szczegółowo ujęta w pozwoleniu na budowę, czyli przebudowę dworca – mówi Marcin Grel, zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju, Promocji i Współpracy z Zagranicą UM. – Ze strony kolejarzy nie było żadnych przeszkód formalnych. Kiedy jednak podjęliśmy z nimi rozmowy poprzedzające budowę bazy dla posadowienia lokomotywy, pojawił się problem. Zaszła potrzeba przesunięcia należącej do PKP podziemnej instalacji, na co kolejarze stanowczo nie wyrazili zgody.
Okazało się, że na tę sytuację złożyły się nowe przepisy obowiązujące w PKP. Pierwotnie parowóz miał stać równolegle do budynku dworca Chełm Główny. Teraz ze względów bezpieczeństwa cała przestrzeń przed głównym wejściem do dworca ma być wolna.
– Na szczęście PKP zadeklarowały chęć dalszej współpracy w sprawie godnego wyeksponowania lokomotywy – dodaje Grel. – Wynika z tego, że jednak na pl. Dworcowym stanie, ale w innym miejscu i już nie równolegle, ale prostopadle do dworca. Ostateczna lokalizacja ma być uzgodniona, kiedy kolejarze uporają się z dokumentacją przebudowy dworcowego budynku. W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak czekać, aż będą gotowi.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że równolegle z przebudową dworca prawdopodobnie ma zostać wyburzony budynek znajdujący się po jego prawej stronie. Można się zatem domyślać, że parowóz mógłby stanąć dokładnie w jego miejscu.
Oczekiwanie na ostateczną decyzję kolejarzy w sprawie ulokowania parowozu nieco skomplikuje trwającą już przebudowę pl. Dworcowego. W jej trakcie między innymi trzeba będzie zaprojektować w miejsce pierwotnie planowanej nową podziemną instalację, umożliwiającą podświetlenie parowozu.
Przydworcowy plac miasto przejęło od kolejarzy już kilka lat temu. Następnie chełmscy radni uchwalili jego oficjalną nazwę. Intencją władz Chełma jest nadanie temu miejscu nowego wyglądu i charakteru.
– Będzie to miejsce bardziej przyjazne mieszkańcom i podróżnym – powiedziała nam jesienią ubiegłego roku Agata Fisz, prezydent Chełma. – Przewidywany zakres prac obejmować ma przebudowę nawierzchni placu, chodników, wyznaczenie parkingów, stacji roweru miejskiego, zagospodarowanie terenów zielonych, montaż elementów małej architektury i nowego oświetlenia.
Zgodnie z intencją władz miasta, projektant z góry przyjął, że dominantą nowej aranżacji placu ma być parowóz jako symbol chełmskich tradycji związanych z kolejnictwem. Ma przypominać również jedną z największych inwestycji międzywojennej Polski, jaką była budowa osiedla, związana z planami przeniesienia do Chełma Wschodniej Dyrekcji Kolei Państwowych.
