

Polska tenisistka Iga Świątek dzisiaj, po raz pierwszy w swojej karierze, wystąpi w finale wielkoszlemowego Wimbledonu. Zmierzy się z Amerykanką rosyjskiego pochodzenia, Amandą Anisimovą. Początek o godz. 17.

Dla Igi Świątek będzie to szósty, wielkoszlemowy finał. Pięć poprzednich nasza gwiazda światowego tenisa wygrała. Czterokrotnie zwyciężała na paryskich kortach French Open, a raz wygrała amerykańskie US Open. Dotychczas, licząc od początku zawodowej kariery, Polka grając w tenisa zarobiła blisko 36,5 mln dolarów (ok. 130 mln zł). Jeśli dzisiaj wygra otrzyma nagrodę w wysokości 3 mln funtów, czyli ok. 14,8 mln zł. W przypadku porażki na jej konto powędruje równowartość ok. 7,5 mln zł.
Na Wimbledonie Polka przed tym turniejem nie błyszczała. Najlepiej poszło jej przed dwoma laty, kiedy dotarła do ćwierćfinału. Tym razem jest uznawana za faworytkę starcia z o rok młodszą rywalką zajmującą obecnie 12. miejsce w rankingu WTA. Iga w tym rankingu jest obecnie czwarta (jeśli wygra w poniedziałek będzie trzecia).
Liderką rankingu jest Białorusinka, Aryna Sabalenka, która na tegorocznym turnieju w Anglii dotarła do półfinału. W trzech setach pokonała ją właśnie Anisimova. Dla 23-letniej Amerykanki rosyjskiego pochodzenia będzie to pierwszy finał wielkoszlemowego turnieju w karierze. Dotychczas jej największym sukcesem był półfinał na Roland Garros w roku 2019.
W drugim półfinale Iga łatwo, w dwóch setach, pokonała Szwajcarkę słowackiego pochodzenia, Belindę Bencic.
Mecz Igi Świątek z Amandą Anisimovą na korcie centralnym rozpocznie się o godz. 17. Telewizyjną transmisję przeprowadzi Polsat Sport.
