Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

12 sierpnia 2022 r.
7:59

Załoga karetki porzuciła pacjenta pod przypadkową posesją? "Leżał jak worek kartofli"

Czy załoga karetki należycie zajęła się pacjentem, który trafił pod ich opiekę? Po wypisaniu ze szpitala pan Władysław miał wrócić do domu, jednak został porzucony pod nieznaną mu, przypadkową posesją. - Leżał na betonie, bez niczego, jak worek kartofli – mówi mężczyzna, który go znalazł.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Mówiłem, że tam nie mieszkam, a oni na to: „Wysiadaj” – opowiada pan Władysław, którego karetka miała zawieźć ze szpitala do domu.

Moment porzucenia niedołężnego pacjenta na przypadkowej posesji zarejestrowała kamera monitoringu. Mimo że mężczyzna miał problemy z poruszaniem się, załoga karetki nie poinformowała nikogo o pozostawieniu pacjenta.

- Źle się czułem, było mi gorąco, chciało się pić. Powiedziałem, żeby zawieźli mnie 400 metrów dalej, do domu, a oni: „A w d…” – opowiada pan Władysław Kostrzewski.

Porzucony przez ratowników mężczyzna przez kilka godzin leżał w słońcu na betonowym podjeździe. Na szczęście pana Władysława odnalazł znajomy. Zaniepokojony zniknięciem mężczyzny ze szpitala, podjął poszukiwania.

- To przypadek, że go dostrzegłem, bo on leżał w głębi czyjegoś podwórka. Tylko dlatego go zobaczyłem, bo miał czerwoną koszulkę – mówi Bernard Baranowski.

- Tragicznie to wyglądało, był pozostawiony, a oni nawet nie popatrzyli do góry, do domu czy ktoś tam jest, czy go nie ma. Mieli jednak pecha, że na budynku była kamera. To było narażenie zdrowia i życia – uważa pan Bernard.

Mandat

Jak to możliwe, że załoga karetki w tak nieludzki sposób potraktowała pacjenta? Czy sanitariusze nadal pracują? Firma transportowa, która podpisała umowę z poznańskim szpitalem, jest zarejestrowana w Częstochowie.

- Zażądaliśmy od firmy wyjaśnień, dlaczego pacjent nie został dostarczony do miejsca, które wskazaliśmy. Otrzymaliśmy niezadowalające nas informacje, bardzo ogólne, z których wynikało, że zlecenie zostało prawidłowo wykonane, a ponieważ z uwagi, że nagrania dowodzą czegoś innego, zażądaliśmy ponownych wyjaśnień – mówi Konrad Napierała, rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu.

- Jedna konsekwencja zgodnie z umową już została wyciągnięta. Firma została ukarana mandatem w wysokości 1 tys. zł. Dalsze wyjaśnienia mogą wpłynąć na inne decyzje, które może podjąć dyrekcja. Do tego jednak potrzebujemy i tych wyjaśnień, i trochę czasu – dodaje Napierała.

Pan Władysław

Pan Władysław do niedawna był osobą bezdomną. W przeszłości mężczyzna wraz z rodziną mieszkał w Gdyni. Przez wiele lat pracował w stoczni, gdzie remontował silniki okrętów wojskowych.

- Lubiłem swoją pracę. Naprawiałem kutry torpedowe i desantowe. Pracowałem na Darze Młodzieży – mówi mężczyzna.

- Zwiedził Amerykę, Grecję, ponoć też Skandynawię. Opłynął kawałek świata – wskazuje pan Bernard.

Kiedy małżeństwo rozpadło się, pan Władysław przyjechał do rodzinnego Poznania. Po śmierci rodziców stał się osobą bezdomną.

- Spał w altanie. Jak padał deszcz, wszystko przemakało. Przebywał w niej też zimą, bez ogrzewania – mówi pan Bernard. I dodaje: - Władek starał się zarobić jakieś pieniądze, wykonywał jakieś roboty i trochę trzymało go to przy życiu.

Dzięki wsparciu znajomych oraz darczyńców udało się zbudować dla niego niewielki domek na ogródkach działkowych.

- Wszystko, co jest w środku domu, dostał od ludzi. Toaleta, zlew, oświetlenie, wszystko tam do dziś działa. Kiedy było to budowane, on też pomagał – grabił, przycinał deski. Cieszył się, że będzie miał swoją chałupę i swoje łóżko. Jak zamieszkał w tym domu, to stał się innym człowiekiem, był bardzo zadowolony – wspomina pan Bernard.

Niestety, pan Władysław miał wypadek samochodowy.

- Władek szedł na osiedle i zdarzyło się tak, że go facet walnął na przejściu. Dlatego na prawym podudziu ma pięć śrub i blachę – tłumaczy pan Bernard.

Po wypadku pan Władysław podupadł na zdrowiu, ma problemy z poruszaniem się. Z powodu silnych bólów, trafił do szpitala, z którego po kilku dniach został wypisany do domu.

- Załoga karetki, w tym wypadku firmy, która z nami współpracuje, otrzymała precyzyjną informację, z konkretnym adresem, gdzie należy zawieźć pacjenta. I nie był to na pewno adres z posesją, gdzie trafił – podkreśla rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu.

Tymczasem sanitariusze karetki, którzy odwozili pana Władysława do domu - nadal pracują. Po wielu próbach kontaktu właściciel firmy zdecydował się na rozmowę przed kamerą.

- Z tego, co mi wiadomo, pacjent bezpośrednio naszym pracownikom powiedział, żeby go tam pozostawić. Jest to słowo przeciwko słowu – tłumaczy Łukasz Ignacyk. I dodaje: - Na nagraniu nie widzimy, co się stało w trakcie transportu. Jest mi przykro i czekamy na rozwiązanie sytuacji, ale ciężko mi określić, co zaszło nie tak.

Sprawę, pod kątem narażenia na utratę zdrowia i życia, bada poznańska prokuratura.

- Niestety, nie po raz pierwszy spotykamy się z ludźmi, którzy osoby doświadczające bezdomności traktują inaczej niż innych pacjentów. Wśród osób, które pracują w karetkach pogotowia, jest pewien rodzaj znieczulicy – uważa Ada Porowska z Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

ChKS Chełm wygrał 3:1 z KKS Mickiewiczem Kluczbork i wywalczył sportowy awans do PlusLigi

ChKS Chełm mistrzem PLS 1. Ligi. Chełmianie lepsi od KKS Mickiewicza Kluczbork

W trzecim spotkaniu finałowym play-off ChKS Chełm pokonał KKS Mickiewicza Kluczbork 3:1 i wywalczył awans do PlusLigi. Chełmian czeka teraz weryfikacja pod względem formalnym i finansowanym przed wydaniem licencji na występ w elicie

Kibice Orlen Oil Motoru będą musieli chwilę poczekać na kolejny mecz swoich pupili

Orlen Oil Motor nie pojedzie w Grudziądzu. Piątkowy mecz przełożony

Nie w najbliższy piątek, a dopiero w niedzielę, 18 maja odbędzie się mecz piątej kolejki PGE Ekstraligi: Bayersystem GKM Grudziądz z Orlen Oil Motorem Lublin.

Papież Leon XIV

Nowy papież potrafi wsłuchać się w głos serca drugiego człowieka

Wiesław Dawidowski, który podobnie jak Leon XIV jest augustianinem powiedział, że to będzie bardzo spokojny pontyfikat. Nowy papież jest nie tylko wielkim dyplomatą, ale przede wszystkim potrafi wsłuchać się w głos serca drugiego człowieka – dodał.

Julia Ostrowska rozegrała dobry mecz

Polska przegrała z Hiszpanią i straciła szansę na awans do półfinału mistrzostw Europy U-17

Biało-Czerwone były wyraźnie słabsze od drużyny z Półwyspu Iberyjskiego.

Rywalizacja pomiędzy Patobasketem (biał-zielone stroje) i Matematyką jest bardzo wyrównana

Czas poznać mistrza rozgrywek LNBA

W sobotę o godz. 17.30 w hali I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica odbędzie się wielki finał rozgrywek.

Skonfiskowane papierosy

Palenia bezakcyzowych szkodzi Skarbowi Państwa

Ponad 3500 paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy zabezpieczyli w tym tygodniu łukowscy policjanci. Taką ilość nielegalnych wyrobów tytoniowych mieli 43-latek z Siedlec i 50-latek z powiatu węgrowskiego. W przypadku wprowadzenia do obiegu takiej ilości bezakcyzowych papierosów Skarb Państwa straciłby ponad 55 tysięcy złotych.

Nowy cmentarz komunalny sąsiaduje z istniejącą, coraz bardziej zapełnioną, parafialną nekropolią. Pełne otwarcie gminnego obiektu prawdopodobnie jeszcze w tym roku

Kłopoty z cmentarzem. Wody gruntowe za wysoko

Nowy cmentarz komunalny przy ul. Pożowskiej w Końskowoli może już przyjmować urny z prochami zmarłych. Grzebanie tradycyjne ciągle nie jest możliwe - a to z powodu zbyt wysokiego poziomu wód.

Remont drogi powiatowej w Ortelu Królewskim

Droga powiatowa w remoncie. Mieszkańcy kilku wsi muszą jeździć objazdami

Niedługo mieszkańcy będą cieszyć się z nowej jakości drogi powiatowej z Ortela Królewskiego do Łomaz, ale póki co muszą korzystać z objazdów.

 kardynał Robert Prevost
Aktualizacja

Nowym papieżem został kardynał Robert Prevost z USA i przyjął imię Leona XIV. Pierwsze słowa biskupa Rzymu

Kardynałowie zebrani na konklawe w Kaplicy Sykstyńskiej wybrali w czwartek papieża. Po godz. 18 z komina na dachu kaplicy uniósł się biały dym. Rozległy się dzwony. Na placu wiwatują tysiące ludzi. Nowym papieżem został kardynał Robert Prevost z USA i przyjął imię Leona XIV.

Młodzieżowa Rada Miasta w Radzyniu Podlaskim

"Widzę potencjał w młodzieży i w mieście". 15 młodych osób ma głos

Najpierw trzeba było wysłać zgłoszenie z podpisami poparcia, później komisja oceniała kandydaturę. W końcu Młodzieżowa Rada Miasta w Radzyniu Podlaskim zebrała się na inauguracyjnej sesji.

W składzie Polaków na mecz z Izraelem pojawił się Piotr Jarosiewicz z Azotów, zabrakło za to Marka Marciniaka

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych gorsza od Izraela. Nieudany debiut nowego trenera

W spotkaniu piątej kolejki eliminacji mistrzostw Europy reprezentacja Polski mężczyzn przegrała na wyjeździe z Izraelem 31:33. Tym samym awans na przyszłoroczny czempionat Starego Kontynentu stanął pod znakiem zapytania. Wszystko wyjaśni się w niedzielę, kiedy zostanie rozegrana ostatnia seria spotkań

Poszukiwany w drodze na dwuletni "turnus" resocjalizacyjny

„Nikogo nie ma w domu”, dopóki nie przyjechali strażacy

Kryminalni z Puław zatrzymali 43-latka poszukiwanego dwoma listami gończymi. Mężczyzna ukrywał się za granicą, jednak wrócił niedawno do domu i próbował się ukryć. Zaręczali za niego sąsiedzi... do czasu, gdy na miejsce przyjechali strażacy, aby wyważyć drzwi. Wówczas mężczyzna opuścił mieszkanie dobrowolnie.

Lublin uczcił Dzień Zwycięstwa. Uroczystości z udziałem wojska i mieszkańców
galeria

Lublin uczcił Dzień Zwycięstwa. Uroczystości z udziałem wojska i mieszkańców

W czwartek, 8 maja, na Placu Litewskim odbyły się uroczystości z okazji Narodowego Dnia Zwycięstwa, upamiętniające zakończenie II wojny światowej.

Wielka radość strażaków. Dostali więcej, niż chcieli

Wielka radość strażaków. Dostali więcej, niż chcieli

Planowali kupić jeden defibrylator AED, a stać ich na trzy takie urządzenia. Bo zbiórka pieniędzy podczas I Dni Otwartych OSP w Krasnobrodzie poszła znacznie lepiej, niż zakładano.

Nagrodzeni artyści
Świdnik

Burmistrz nagrodził młodych artystów

Są niezwykle utalentowani, zdolni i dzielą się tym z innymi. To artyści, którzy zostali docenieni nie tylko przez ich odbiorców, ale i władze miasta. Kilkudziesięciu młodych artystów otrzymało kilka dni temu stypendia i nagrody od władz miasta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium