

Kardynałowie zebrani na konklawe w Kaplicy Sykstyńskiej wybrali w czwartek papieża. Po godz. 18 z komina na dachu kaplicy uniósł się biały dym. Rozległy się dzwony. Na placu wiwatują tysiące ludzi. Nowym papieżem został kardynał Robert Prevost z USA i przyjął imię Leona XIV.

Nowy papież Leon XIV w pierwszym przemówieniu do wiernych po wyborze na konklawe wezwał wszystkich, by budowali mosty dialogu i spotkania, zawsze w pokoju. Wielokrotnie użył słowa "pokój".
– Chciałbym, żeby pozdrowienie pokoju trafiło do naszych serc, by dotarło do waszych rodzin, do wszystkich osób, gdziekolwiek są, do wszystkich narodów, na całą Ziemię. Niech pokój będzie z wami – mówił wśród ogromnego aplauzu nowy papież pochodzący z USA. – To jest pokój Chrystusa zmartwychwstałego, pokój bezbronny i taki, który rozbraja, pokorny i wytrwały. Pochodzi od Boga, który kocha nas wszystkich, bezwarunkowo. Leon XIV oddał hołd papieżowi Franciszkowi.
– Jesteśmy wszyscy w rękach Boga i dlatego bez strachu, zjednoczeni, ręka w rękę z Bogiem i między nami idziemy naprzód – podkreślił. Nowy biskup Rzymu powiedział, że świat potrzebuje światła Chrystusa. – Ludzkość potrzebuje go jako pomostu, by dotarł do niej Bóg i jego miłość. Pomóżcie nam i wy, i sobie nawzajem budować mosty przez dialog, spotkanie - jednocząc się, by być jednym ludem, zawsze w pokoju – prosił papież.
Konklawe z udziałem 133 elektorów z 71 krajów trwało dobę.
