Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

31 maja 2023 r.
9:51

Wypadek na obozie w Zamościu. Niepełnosprawny sportowiec czeka na sprawiedliwość

0 A A

Od wielu lat walczą z warszawskimi działaczami sportowymi o ponad milion złotych zadośćuczynienia. Do dziś nie otrzymali należnych im pieniędzy, ponieważ ukryto je przed komornikiem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Od ponad dziesięciu lat Michał Kłys i jego ojciec walczą o milion złotych zadośćuczynienia, po tym jak Michał, zdolny młociarz, uległ wypadkowi na obozie sportowym w Zamościu. Młot, który rzuciła inna zawodniczka, trafił go w głowę.

– Michał na początku w ogóle nie chciał żyć. Pokazywał palcem po gardle i potem wznosił go do góry, że chce iść do nieba – opowiada Krzysztof Kłys, ojciec Michała.

Michał nie doczekał się sprawiedliwości do dziś, bo warszawscy działacze sportowi ukryli przed nim pieniądze. – Cały czas robili wszystko, żeby nie wypłacić tych pieniędzy Michałowi – mówił wielokrotnie reporterowi Uwagi! ojciec Michała. Ale najbardziej bulwersujące jest to, że mieli to zrobić przy cichym przyzwoleniu sportowych władz Warszawy.

Kolejny wyrok

Niedawno zapadł kolejny wyrok, który nakazuje konkretnym działaczom sportowym wypłacić prawie 1,5 mln złotych zadośćuczynienia chłopakowi, ale Michał znów nie otrzymał należnych mu pieniędzy.

– Przez wiele lat nikt nie widział specjalnie w ich zachowaniu niczego kryminalnego, niczego przestępczego – zwraca uwagę Marcin Zalewski, adwokat Michała Kłysa.

Dlatego dalej, jako redakcja Uwagi!, walczymy o sprawiedliwość dla Michała Kłysa i jego ojca.

Michał zaczął mówić

Kiedy nasz reporter po raz pierwszy rozmawiał z Michałem w 2015 roku, chłopak praktycznie nie mówił i porozumiewał się wyłącznie za pomocą kartki papieru lub tableta. Dzisiaj, po kilku latach pracy z logopedą i fizjoterapeutą, z Michałem można porozmawiać. Pieniądze na usługi tych ekspertów dało – po naszej interwencji w 2019 roku - Ministerstwo Sprawiedliwości.

Patrząc na Michała dziś, nie da się nie myśleć o tym, że gdyby wcześniej dostał pieniądze, to teraz byłby w jeszcze lepszej formie i możliwe, że mógłby chodzić o kulach.

– Jak wygląda nasz dzień? Rano trzeba podać mu śniadanie, przewinąć go, potem obiad, po obiedzie kolacja, potem znów trzeba go przewinąć, umyć zęby. Jeśli chodzi o kąpiel, to pomaga mi rehabilitant, z którym wkładamy Michała do wanny – opowiada pan Krzysztof.

– Martwię się zdrowiem taty. Bolą go kolana i kręgosłup – mówi Michał.


Pan Krzysztof przyznaje, że miewa chwile słabości. – Jak rozmawiam z kimś o Michale, to zawsze chce mi się płakać. O sobie nie myślę, że mam zmarnowane życie, ale on mógł dalej normalnie się rozwijać. Dobrze się uczył – wspomina mężczyzna. I dodaje: - Zostaliśmy z tym sami. Bez odszkodowania. Wszystko robili, żeby tych pieniędzy Michałowi nie wypłacić.

Batalia przed sądem

Marcin Zalewski jest radcą prawnym oraz pełnomocnikiem Michała Kłysa. Od 2007 roku walczy w sądach o zadośćuczynienie dla chłopaka. Pierwszy wyrok, zobowiązujący Warszawsko-Mazowiecką Federację Sportu do zapłaty miliona złotych zadośćuczynienia, zapadł już w 2012 roku, ale pracownicy tej organizacji ukryli majątek przed komornikiem i Michał nie otrzymał nic.  

Dopiero w 2020 roku sąd skazał konkretnych pracowników Federacji: dyrektora Piotra Ś. oraz księgową Barbarę P. Mieli zapłacić łącznie 1,5 mln złotych zadośćuczynienia Michałowi. Do tamtego momentu prokuratura – z niezrozumiałych dla Kłysów przyczyn – dwukrotnie umarzała postępowanie przeciwko odpowiedzialnym za ukrycie pieniędzy przed niepełnosprawnym mężczyzną.

– Nie pojawiły się żadne nowe dowody. Prokurator dochodził do wniosku, że brak jest cech przestępstwa. Wynikało to z ustaleń poczynionych przez sąd w wyroku, zarówno pierwszej, jak i drugiej instancji. Było to błędne podejście – mówi Marcin Zalewski.

Niestety, pomimo kolejnego wyroku nakazującego wypłatę zadośćuczynienia Michałowi, wciąż czeka on na należne mu pieniądze.

– Wcześniej oskarżeni poprzez swojego pełnomocnika zapewniali, że zawrą ugodę, w której rozłożymy te kwoty na raty. Potem zaniechali takiego kontaktu – przywołuje pełnomocnik Michała Kłysa.

Listy

Miesiąc temu nasz reporter napisał listy do skazanych, które doręczył im do domów. Prosił w nich o kontakt z naszą redakcją, żeby porozmawiać o dwóch najważniejszych kwestiach: dlaczego postanowili ukryć te pieniądze przed komornikiem i czy ktoś z ówczesnych władz miasta kazał im to zrobić? Do dziś nikt nie odpowiedział na naszą prośbę. 

– Muszę zaznaczyć, że te pieniądze cały czas są potrzebne na egzystencję mojego syna. Po mojej śmierci zostanie sam, samiusieńki – mówi pan Krzysztof.

– To nie jest kwestia taka, że brakuje 20 tys. zł na turnus rehabilitacyjny. Po takim wypadku jego ojciec powinien móc kupić dla syna mieszkanie z windą i podjazdem. Chociażby z szerszymi otworami drzwiowymi – przekonuje Marcin Zalewski. I dodaje: - Trzeba też myśleć, kto będzie się zajmował Michałem. Paradoksalnie potrzeba na to dużo większych pieniędzy niż na zwykłe leczenie czy rehabilitację.

– Pozytywne jest to, że on jest cały czas uśmiechnięty. Mimo nieszczęścia, potrafi się uśmiechać. To też mnie nastraja pozytywnie – kończy Krzysztof Kłys.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Liczba Polaków zwiększyła się o 24
galeria

Liczba Polaków zwiększyła się o 24

W piątek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda wręczył obywatelstwa. Wśród nich jest czworo dzieci.

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)
film

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)

26 kwietnia 1986 roku do eksplozji i zniszczenia reaktora nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Przy usuwaniu skutków katastrofy z narażeniem życia pracowali Likwidatorzy, I to im poświęcona jest polska gra Chornobyl Liquidators.

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

W sobotę MKS FunFloor zmierzy się na wyjeździe z MKS URBiS Gniezno. To jedno z kluczowych spotkań w wyścigu o srebrny medal.

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Gmina Krasnystaw: 66-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Jeden podawał się za prokuratora, drugi za policjanta. Obaj wmawiali jej udział w policyjnej akcji.

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Dywersanci planowali szturm i zamach terrorystyczny w pobliżu jednego z zakładów produkcyjnych w Lublinie – to główny punkt ćwiczeń żołnierzy z 21 Lubelskiego Batalionu Lekkiej Piechoty z Lublina.

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Od 24 kwietnia mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą korzystać z aplikacji do zamawiania przejazdów taksówkowych

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

W sobotę o godz. 17.30 Polski Cukier Start Lublin podejmie w hali Globus Legię Warszawa. Ten mecz zadecyduje o tym, czy podopieczni Artura Gronka awansują do fazy play-off

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Ewakuowani rano mieszkańcy mogą bezpiecznie wrócić do domu. Saperzy pracujący na miejscu sprawnie usunęli zagrożenie.

Wokół pełno ludzi, a na pomoc ruszyli policjanci
LUBLIN/WIDEO
film

Wokół pełno ludzi, a na pomoc ruszyli policjanci

Lubelscy policjanci pomogli 39-letniej kobiecie, która nie dawała oznak życia. Wokół byli inni przechodnie.

Bez goli, ale z dużą dynamiką czyli opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Katowice

Bez goli, ale z dużą dynamiką czyli opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Katowice

W czwartek na zakończenie 29. kolejki Fortuna I Ligi bezbramkowo zremisował w Katowicach z tamtejszym GKS. Jak spotkanie oceniają szkoleniowcy obu ekip?

Lublin zadba o cyberbezpieczeństwo

Lublin zadba o cyberbezpieczeństwo

Lublin otrzymał grant w wysokości ponad 900 tysięcy zł z funduszy europejskich i państwowych na wdrożenie rozwiązań informatycznych z zakresu cyberbezpieczeństwa. Szkoły w mieście otrzymają dostęp do bezpiecznej sieci bezprzewodowej, a infrastruktura sieciowa Urzędu Miasta będzie lepiej chroniona.

Poważny sprawdzian Padwy Zamość, AZS AWF Biała Podlaska zagra z Anilaną

Poważny sprawdzian Padwy Zamość, AZS AWF Biała Podlaska zagra z Anilaną

W 28. kolejce KPR Padwa Zamość zmierzy się już w piątek o godzinie 19 z Handball Stalą Mielec. W sobotę, o godzinie 18 przed swoimi kibicami zaprezentują się szczypiorniści AZS AWF Biała Podlaska.

Wreszcie będzie przyjemnie  -  pogoda na weekend
Pogoda na weekend
film

Wreszcie będzie przyjemnie - pogoda na weekend

Po chłodach wreszcie pogoda będzie bardziej przyjemna. Napływające ciepłe powietrze już odczuwamy. Tradycyjnie w piątkowe przedpołudnie prezentujemy prognozę pogody na weekend. Przygotowali ją meteorolodzy mgr Anna Brzozowska-Junak i dr Krzysztof Siwek z Instytutu Nauk o Ziemi i Środowisku UMCS. Prezentuje ją Gabriela Szewczyk.

Lubelscy łowcy głów złapali poszukiwanego przez Interpol
LUBLIN

Lubelscy łowcy głów złapali poszukiwanego przez Interpol

Policjanci z Lublina złapali mężczyznę, który ukrywał się przed organami ścigania przez ostatnie 5 lat. Wystawiona za nim została czerwona nota Interpolu oraz ENA. Mężczyzna został znaleziony na terenie Anglii i został ekstradowany do Polski.

Wisła Grupa Azoty Puławy chce przerwać złą passę w meczu ze Skrą Częstochowa

Wisła Grupa Azoty Puławy chce przerwać złą passę w meczu ze Skrą Częstochowa

Na pięć kolejek przed końcem sezonu piłkarze Wisły Grupy Azoty wciąż muszą zacięcie walczyć o utrzymanie. Po dwóch porażkach z rzędu ekipę trenera Mikołaja Raczyńskiego czeka kolejny arcyważny mecz. W sobotę puławianie zmierzą się u siebie ze Skrą Częstochowa.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium