
W czwartym spotkaniu o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i została mistrzem Polski.

Spotkanie rozpoczęło się od zepsutej zagrywki Mikołaja Sawickiego. W odpowiedzi zagrywał Mateusz Bieniek, a akcję lublinian zakończył Wilfredo Leon (1:1). Na bloku złapany został Leon i goście prowadzili 3:1. Po autowym ataku gospodarzy na tablicy wyników było 4:2 dla przyjezdnych. Mikołaj Sawicki zmniejszył straty na 4:5. W kolejnej akcji przyjmujący skończył atak na 5:5.
Od początku obie drużyny grały mocnym serwisem, efekty tego były różne. Po bloku na Mateuszu Bieńku Bogdanka LUK objęła prowadzenie 7:6. Autowa zagrywka Bartosz Kwolka zbliżyła lublinian na 8:9. Po ataku ze skrzydła Gyorgy’a Grozera Aluron CMC Warta odskoczyła na 11:8 i o czas poprosił szkoleniowiec gospodarzy Massimo Botti.
Gospodarze musieli odrabiać straty. Na 9:12 blok obił Kewin Sasak. Przyjezdni nie dawali za wygraną. Po ataku Aarona Russella odskoczyli na 14:10. Po zablokowaniu Bartosza Kwolka miejscowi zbliżyli się na 16:17, a o przerwę w grze poprosił trener Warty Michał Winiarski.
Chwilę później było 18:18 po asie Mikołaja Sawickiego. Kolejna zagrywka była już autowa (18:19), ale o sobie dał znać Wilfredo Leon (19:19). Po zagrywce Grozera przyjezdni wyszli na 21:19 i o przerwę poprosił trener Bogdanki LUK.
Po bloku na niemieckim atakującym pojawił się remis 21:21, a w kolejnej akcji goście na 22:21. Po autowym ataku Grozera było 22:22 i pojawił się drugi czas dla trenera Winiarskiego. Po wznowieniu gry Kewin Sasak trafił na 23:22.
W polu zagrywki zameldował się Leon, jego serwis został przyjęty, ale Migiel Tavares popełnił błąd przy rozegraniu (24:22). Ostatni punkt as Leona, który ustrzelił Aaron Russella (25:22).
W drugiej partii Leon obił blok na 2:1, a Fynnian McCarthy zagrał asy trzy asy na 5:1 i natychmiast o przerwę poprosił opiekun Warty. Po bloku Aleksa Grozdanowa i Leon było 6:1. Kanadyjczyka strącił z pola zagrywki Grozer (6:2).
Sasak trafił na 9:4, a Leon splasował piłkę na 10:5. W kolejnej akcji asa zagrał Sasak (11:5). Mikołaj Sawicki zakończył atak lewego ataku na12:6, zaś Mateusz Bieniek nie przebił piłki i lublinianie wygrywali 13:6. W polu zagrywki zaczął rządzić Sawicki, a z przechodzącej atak zakończył… Marcin Komenda (14:6).
Z każdą akcją gospodarze odjeżdżali z wynikiem (17:7, 19:9, 20:10). Wilfredo Leon obił blok rywali na 23:14, a w kolejnej akcji skończył piłkę przechodzącą po zagrywce McCaryhy’ego (24:14). W ostatniej akcji zagrywkę zepsuł Grozer (25:15).
Trzecia odsłona to prowadzenie gości 2:1, 4:2, 5:3, 6:4. Asa zagrał Sasak i był już remis 6:6. W kolejnej akcji zablokowany został Kwolek i gospodarze wyszli na 7:6. Sawicki atakiem po długi skosie wyprowadził Bogdankę LUK na 9:6, a o przerwę w grze poprosił trener Winiarski.
Bartosz Kwolek zaserwował w aut (10:7). Przy zagrywce McCarthy’ego goście zaatakowali w aut i było 12:8. Sasak obił blok przyjezdnych na 13:9, to samo zrobił Russell (13:10). Po dotknięciu siatki przyjezdnych było 14:11. Na zagrywkę poszedł Leon i zagrał asa (15:11).
Gospodarze powoli zbliżali się do końca spotkania. Sasak skończył atak na 17:12, a chwile później Grozer zaatakował w siatkę (18:12). Potrójny blok zatrzymał Kwolka (19:12). Przy wyniku 20:14 hala Globus oglądała mecz finałowy na stojąco. Sasak skończył atak na 22:15. Grozer skończył atak na 24:18 broniąc tym samym meczbola.
MVP zdobył Marcin Komenda.
Bogdanka LUK Lublin - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (25:22, 25:15, 25:18)
Bogdanka LUK: Komenda, Sawicki, Grozdanow, McCarthy, Leon, Sasak, Hoss (libero) oraz Malinowski.
Aluron CMC Warta: Tavares, Zniszczoł, Grozer, Kwolek, Russell, Bieniek, Gregorowicz (libero) oraz Markiewicz, Perry (libero), Łaba.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 3:1.
