Ruszył skup hrywien w lubelskich kantorach. Po tym, jak wiele kantorów kompletnie wstrzymało zakup ukraińskiej waluty lub oferowało kurs na poziomie śmieciowym, Ukraińcy znów mogą sprzedać pieniądze po „przyzwoitych cenach”.
Jeszcze w ubiegłym tygodniu – o czym pisaliśmy w Dzienniku kilka razy – problem ze skupem ukraińskiej waluty był ogromny. Hrywna w obiegu międzybankowych nie funkcjonuje, więc właściciele kantorów bali się, że zostaną z dużą ilością ukraińskiej gotówki, na którą chętnych nie będzie.
Dlatego wiele kantorów kompletnie przestało kupować hrywny. Inne robiły to po bardzo niskim kursie, nawet 3-4 złote za 100 hrywien (oficjalny kurs NBP to 13 PLN za 100 UAH).
Ważną dla ukraińskich uchodźców sprawą zainteresowaliśmy kilku polityków z naszego regionu. Interpelacje do ministra finansów w tej sprawie napisała dwójka lubelskich posłów: Marta Wcisło (PO) i Jerzy Bielecki (PiS).
Dziś sytuacja się stabilizuje. Nie tylko wrócił skup, ale także notowania ukraińskiej waluty, które zbliżyły się do tych sprzed wybuchu wojny.
W poniedziałek w trzech kantorach przy ul. Peowiaków w Lublinie bez problemu można było sprzedać hrywny. Kurs skupu wynosił od 11 do 12,50 zł za 100 hrywien.
Przed wejściem do jednego z punktów kilkuosobowa kolejka. Młoda Ukrainka przyznaje, że będzie wymieniać dolary, które przywiozła zamiast hrywien. – Bo z naszą walutą mógł być kłopot – tłumaczy.
Ale wielu Ukraińców przyjeżdża do nas z hrywnami.
– Indywidualne transakcje są przeróżne: od kilkunastu do 50 tys. hrywien, choć zdarzają się też dużo większe sumy – przyznaje właściciel kantoru przy Peowiaków 4B, gdzie za 100 hrywien można było wczoraj dostać 12 zł.
O 50 groszy więcej płaci kantor położony po drugiej stronie ulicy, przy Peowiaków 9. Na tablicy kursów walut skup UAH to 12,50 zł, a sprzedaży 14 zł.
– Ale może pan napisać, że do skupu dorzucamy 30 groszy, czyli płacimy po 12,80 zł – mówi współwłaściciel kantoru Leszek Janek. – Średnie transakcje to około 20 tys. hrywien (czyli w przeliczeniu ok. 2500 zł – red.). Ukraińcy często wymieniają też amerykańskie dolary – dodaje.
W zeszłym tygodniu Narodowy Bank Polski poinformował, że pracuje nad systemowym rozwiązaniem problemu z hrywnami.
– Prawdopodobnie będzie ona skupowana przez banki komercyjne i wymieniana w bankach ukraińskich – zapowiedział szef banku centralnego Adam Glapiński. Ale wdrożenie tego pomysłu może potrwać nawet kilka tygodni.