Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

IV Liga Lubelska - gr. I

1 czerwca 2022 r.
20:19

Lublinianka – Świdniczanka 1:1. Na szczycie bez zmian [zdjęcia]

23 0 A A

Mecz na szczycie nie rozczarował. Ciekawych akcji nie brakowało, tak samo, jak kontrowersji, bo już w 52 minucie z boiska wyleciał Mikołaj Nawrocki. Skończyło się wynikiem 1:1, a to oznacza, że Lublinianka zachowała cztery punkty przewagi nad Świdniczanką i pozostaje głównym faworytem w walce o awans do III ligi.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Spotkanie na szczycie przyciągnęło na stadion przy ul. Leszczyńskiego sporo kibiców. Kwadrans po rozpoczęciu zawodów było już ciężko nawet o miejsce stojące, przynajmniej o takie z którego byłoby coś widać. Trener Robert Chmura nie mógł skorzystać z pauzującego za czerwoną kartkę Tomasza Brzyskiego. „Brzytwa” pojawił się oczywiście na meczu, był tuż za boiskiem i od początku dużo podpowiadał swoim kolegom.

W pierwszym starciu obu ekip to Lublinianka szybko zdobyła dwa gole i kontrolowała sytuację na boisku. Tym razem prowadzili piłkarze Łukasza Gieresza. W 26 minucie piłkę na prawym skrzydle dostał Hubert Kotowicz. Chociaż miał przed sobą dwóch rywali, to zdołał precyzyjnie dośrodkować w pole karne, gdzie świetnie głową strzelił Michał Zuber i otworzył wynik.

Świdniczanka długo się jednak nie cieszyła. Minęło ciut ponad pół godziny gry i znowu mieliśmy remis. Gospodarzom dopisało jednak trochę szczęścia, bo po strzale zza pola karnego Grzegorza Fularskiego był rykoszet i zaskoczony Kacper Kowalczyk mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem.

Minęło jakieś 180 sekund i znowu na prowadzeniu powinni być goście. Ponownie w rolach głównych wystąpili: Kotowicz i Zuber. Ten pierwszy podawał, a drugi najpierw świetnie ograł obrońcę podrzucając sobie nad nim piłkę, a następnie huknął z powietrza. Ekipę z Wieniawy od straty drugiej bramki uratował jednak Adrian Wójcicki.

Do przerwy więcej ciekawych akcji już nie było. Co innego po zmianie stron. Podopieczni trenera Gieresza rozpoczęli drugą cześć od mocnego uderzenia. W kilka minut wypracowali sobie trzy całkiem niezłe okazje. We znaki rywalom dawał się zwłaszcza Zuber, który najpierw w sytuacji sam na sam uderzył nad bramką, później w boczną siatkę. Zanosiło się na bardzo ciekawą drugą odsłonę, a tymczasem w niegroźnej sytuacji czerwień obejrzał Mikołaj Nawrocki. Młodzieżowiec przyjezdnych domagał się rzutu rożnego. Arbiter był innego zdania i przyznał piłkę Lubliniance. Zawodnik klubu ze Świdnika musiał coś krzyknąć do sędziego, bo po chwili obejrzał drugie „żółtko” i wyleciał z boiska.

Grając w dziesiątkę gościom było trudnej o dogodne sytuacje. Zdecydowanie bliżej drugiego trafienia byli gospodarze, a zwłaszcza: Karol Kalita, czy Wiktor Makowski. W końcówce szansę po strzale głową miał jeszcze Michał Paluch, ale i on spudłował. I ostatecznie zawody zakończyły się podziałem punktów. A ten oznacza, że sprawa awansu ciągle jest otwarta. Piłkarze trenera Chmury mają cztery punkty przewagi, ale trzy ostatnie mecze z: Gromem Różaniec, Kryształem Werbkowice i Stalą Kraśnik rozegrają na wyjazdach. Dlatego na awans jeszcze będą musieli mocno popracować.

ZDANIEM TRENERÓW

Łukasz Gieresz (Świdniczanka)

– Trzeba powiedzieć wprost, że decyzja o czerwonej kartce zaważyła o dalszym przebiegu meczu. Bardzo dobrze weszliśmy w drugą część spotkania i mogliśmy optymistycznie patrzeć na kolejne minuty. A po kartce było już dużo trudniej. Nie chcę jednak oceniać samej decyzji, mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony i musze pochwalić chłopaków za realizację założeń do momentu czerwonej kartki. Czysto teoretycznie wynik nie jest korzystny, ale naprawdę nie graliśmy źle i kontrolowaliśmy przebieg zawodów. Co teraz? Nadal mamy szansę, bo tracimy do rywali cztery punkty, a do zdobycia jest dziewięć. Najpierw musimy się jednak zregenerować i na pewno będziemy grali do końca. My musimy robić swoje i wygrać pozostałe spotkania, a co nam to da jeszcze zobaczymy.

Robert Chmura (Lublinianka)

– Wiadomo, że można było w końcówce strzelić drugiego gola i wygrać ze Świdniczanką. Tym bardziej szkoda, że graliśmy z przewagą jednego zawodnika. Już tak na spokojniej, po meczu można powiedzieć, że chciałoby się tych trzech punktów. Z drugiej strony ja szanuję jeden. Zanotowaliśmy remis i utrzymaliśmy przewagę czterech „oczek” nad Świdniczanką. Wszystko jest teraz w naszych nogach i głowach. Matematyka mówi, że musimy w tej końcówce zdobyć jeszcze kilka punktów. To nie jest jednak moment, żeby wszystko przeliczać. Trzeba pojechać na te ostatnie mecze i wygrywać. Jeszcze co do środowego spotkania, to fajnie, że tyle osób pojawiło się na meczu, dawno nie było na Wieniawie aż takiej liczby kibiców.

Lublinianka Lublin – Świdniczanka Świdnik 1:1 (1:1)

Bramki: Fularski (33) – Zuber (26).

Lublinianka: Wójcicki – Zhmuida, Ptaszyński, Tadrowski, Niegowski, Fularski (85 Chodziutko), Futa (77 Banachiewicz), Kalita (63 Miśkiewicz), Gomes, Makowski (83 Wadowski), Paluch.

Świdniczanka: Kowalczyk – Kursa, Pielach, Szczerba, Szymala, Nawrocki, Sikora (69 Cielebąk), Sypeń (83 Kucybała), Kotowicz, Pacek (73 Milcz), Zuber.

Żółte kartki: Chodziutko, Futa, Zhmuida – Nawrocki, Pielach, Szymala, Szczerba.

Czerwona kartka: Nawrocki (Świdniczanka, 52 min, za drugą żółtą).

Sędziował: Mateusz Pizoń (Lublin).

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Chciwość i pożądanie. Ludzie zawsze chcą więcej

Chciwość i pożądanie. Ludzie zawsze chcą więcej

Przyjemność, praca, pasja i miłość splatają się w moim życiu i płyną szczęśliwie w różnych dawkach. Myślę, że nie jest dobrze być poza życiowym balansem. Dobrze jest stać równo na obu nogach – ROZMOWA z Janem Hussakowskim, reżyserem spektaklu „Balladyna”, którego premierę zobaczymy 10 maja w Teatrze Osterwy

Majówka na grillu - jak nie zepsuć potraw - przepisy

Majówka na grillu - jak nie zepsuć potraw - przepisy

Najważniejsze: nie grillujemy na żywym ogniu, który zwęgli potrawy i nada im gorzki smak. A na powierzchni potrawy wytworzą się rakotwórcze substancje.

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Dziś przed południem, 4 maja, 64-letni mężczyzna kierujący motorowerem marki Yamasaki na zakręcie w Tarkawicy (pow. Ostrówek Lubelski) stracił panowanie nad jednośladem i staranował ogrodzenie jednego z domów

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

W niedzielę o godzinie 15.00 Motor Lublin rozegra jeden z kluczowych meczów w tym sezonie. Żółto-biało-niebiescy zmierzą się w Płocku z tamtejszą Wisłą i chcąc myśleć o barażach o PKO BP Ekstraklasę nie mogą tego spotkania przegrać. O tym jakie nastroje panują w obozie lublinian przed tym spotkaniem zdradził trener Mateusz Stolarski

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty Puławy sprawiła swoim kibicom bardzo miłą niespodziankę. W sobotę podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego wygrali w Stężycy z tamtejszą Radunią i wciąż są w grze o pozostanie w przyszłym sezonie na centralnym poziomie rozgrywkowym

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Na targu pod Zamkiem można było dziś kupić pierwsze krajowe truskawki, spod Zwolenia. Cena za kilogram 28 zł, za łubiankę 70 zł

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej
galeria

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej

Wierni obrządku prawosławnego obchodzą Wielką Sobotę, kończąc w ten sposób czas oczekiwania na Święta Wielkanocne. W tym roku Wielkanoc u prawosławnych przypada na 5 maja, w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca wg. kalendarza juliańskiego, po obchodach Paschy Żydowskiej. W Cerkwi prawosławnej wierni poświęcili pokarmy jakie będą spożywać podczas wielkanocnego śniadania.

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Nie ma lepszej rzeczy w maju niż młoda, zasmażana kapusta z koperkiem. No chyba, że jest to chrupiąca golonka z grilla podana z młodą kapustą

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

1 maja 2024r. w wieku 85 lat zmarł mój Tata HENRYK PRAŻMO - sportowiec, pięściarz wagi ciężkiej WKS Lublinianka. Młodzieżowy Mistrz i Wicemistrz Polski ,,ZRYW”, 10-krotny Mistrz Województwa Lubelskiego. W latach 1956-1969 stoczył ok. 150 walk w większości zwycięskich. Był czołowym bokserem wagi ciężkiej w Polsce. Kuszony intratnymi ofertami z czołowych klubów - Legii, Gwardii i innych…pozostał wierny Lublinowi….! W środową majową noc usłyszał ostatni gong…- poinformował Jerzy Prażmo

GIS ostrzega: Bakterie w mleku dla niemowląt. Mogą powodować groźną chorobę

GIS ostrzega: Bakterie w mleku dla niemowląt. Mogą powodować groźną chorobę

Listerioza to choroba zagrażająca głównie kobietom w ciąży, noworodkom i osobom z obniżoną odpornością. Bakterie, które mogą ją wywołać wykryto w mleku modyfikowanym dla niemowląt

Piaseczno. Eko-patologia, wypoczynek wśród śmieci

Piaseczno. Eko-patologia, wypoczynek wśród śmieci

Tak gmina dba o eko turystykę, nad jeziorem Piaseczno pełno śmieci, gdy zawieje wiatr, fruwają po okolicy i pływają w wodzie - alarmuje nasz Czytelnik

Majówka 2024. Zamojska Akademia Kultury otwiera letni sezon. Sobota pełna atrakcji
4 maja 2024, 8:00
galeria

Majówka 2024. Zamojska Akademia Kultury otwiera letni sezon. Sobota pełna atrakcji

Od rana do popołudnia jest otwarta 4 maja Zamojska Akademia Kultury mieszcząca się w gmachu dawnej Akademii Zamojskiej. Na dziś zaplanowano tutaj mnóstwo atrakcji dla dużych i małych gości. Bo to ma być rodzinne otwarcie sezonu letniego

Krasnystaw. Marzy ci się policyjny mundur? Nabór trwa

Krasnystaw. Marzy ci się policyjny mundur? Nabór trwa

Marzy ci się policyjny mundur? Jest okazja, bo komenda w Krasnymstawie prowadzi nabór do służby

"Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy, ale patrzymy do przodu". Opinie po meczu Górnika Łęczna z Odrą Opole
galeria

"Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy, ale patrzymy do przodu". Opinie po meczu Górnika Łęczna z Odrą Opole

W piątkowy wieczór Górnik Łęczna zdobył bardzo ważne trzy punkty pokonują na swoim stadionie Odrę Opole. Dla łęcznian było to tym samym przełamanie po dwóch domowych porażkach z rzędu. Jak mecz podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę zmierzy się w Częstochowie z Krono-Plast Włókniarzem

Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę zmierzy się w Częstochowie z Krono-Plast Włókniarzem

Niepokonany Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę (godz. 16.30) zmierzy się na wyjeździe z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Ekipa spod Jasnej Góry we wtorek nadrobiła ligowe zaległości, ale wciąż czeka na premierowe zwycięstwo w tym sezonie

IV Liga - grupa mistrzowska
10. KOLEJKA

Wyniki:

Stal Kraśnik - Świdniczanka 3-2
Start Krasnystaw - Stal Poniatowa 2-1
Granit Bychawa - Huragan Międzyrzec Podlaski 0-2
Tomasovia - Lewart Lubartów 0-0
Gryf Gmina Zamość - Motor II Lublin 4-2

Tabela:

1. Świdniczanka 28 71 106-16
2. Tomasovia 28 62 75-22
3. Start 28 53 57-33
4. Stal K. 28 51 65-32
5. Stal P. 28 50 55-29
6. Motor II 28 49 65-53
7. Lewart 28 48 56-41
8. Huragan 28 47 49-36
9. Gryf 28 39 48-49
10. Granit 28 34 31-49

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!