Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 czerwca 2023 r.
13:58

Łuków chwali się pszczołami celebrytkami. Miodu nie dają, ale świetnie zapylają

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
(fot. Przemysław Laskowski)

Chociaż nie żądlą i nie produkują miodu, to są świetnymi zapylaczami. Dzikie pszczoły upodobały sobie teren opuszczonej strzelnicy w Łukowie. Problem w tym, że część ich siedlisk została niedawno zdewastowana.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W Polsce bytuje 470 gatunków dzikich pszczół. Nie mieszkają w ulach: gnieżdżą się w ziemi czy w starym drewnie. Łukowskie siedlisko odkrył przypadkowo Przemysław Laskowski.

– Jestem miejscowym obserwatorem przyrody, chętnie fotografuję. W 2017 roku byłem na strzelnicy i zauważyłem pszczołę, która miała nietypowe, długie czułki. Bardzo mnie zaciekawiła, zrobiłem zdjęcia – opowiada pan Przemysław. Wysłał je do identyfikacji do naukowców. – Okazało się, że to porobnica paskowana, która jest wpisana do Polskiej Czerwonej Księgi jako krytycznie zagrożony gatunek.

Fotogeniczne jak pszczoły

Na strzelnicy mieszkają też inne pszczoły, równie rzadkie, m.in. zwężnica większa, wrzałka powojowa czy podsobka wrzałkówka.

– Tutaj jest w sumie kilkanaście hektarów obszaru ze skarpami. Ze względu na gliniasty i piaszczysty charakter miejsca, a także pozostałości drewnianych kulochwytów, okazało się, że to wyjątkowo korzystne środowiska dla gniazdowania tych pszczół. Natomiast okoliczne nieużytki obfitują w kwitnące rośliny zapewniając im pokarm – dodaje nasz rozmówca. I pokazuje nam zdjęcia „pszczół celebrytek”. – Ten świat jest bardzo ciekawy, zwłaszcza zachowania tych owadów. Poza tym są one bardzo fotogeniczne – śmieje się fotograf.

Odkryte przez niego siedlisko porobnicy jest jednym z trzech w Polsce. – Według naukowców ten gatunek nie występował w naszym kraju przez wiele lat. A łukowskie siedlisko jest obecnie najliczniejsze.

Ale ostatnio Laskowskiego bardzo zaniepokoiła dewastacja strzelnicy. – Rozkopano wiele miejsc, gdzie te pszczoły miały gniazda. A przecież tam są rzadkie gatunki, dlatego powinniśmy kłaść nacisk na ochronę ich siedlisk.

Inwentaryzacja strzelnicy

W 2021 roku wraz z grupą innych miłośników przyrody, Laskowski wystąpił do urzędników o utworzenie na strzelnicy użytku ekologicznego. Rada Miasta przyjęła nawet uchwałę w tej sprawie. „Burmistrz ocenia, że utworzenie użytku ekologicznego winno być poprzedzone przeprowadzeniem inwentaryzacji przyrodniczej. Ogólnie można określić, że inwentaryzacja to spis wszystkich elementów przyrody występujących na wskazanym terenie. W związku z tym, że jej przygotowanie wymaga zbadania całego badanego obszaru konieczny jest do jej przeprowadzenia udział wielu specjalistów z różnych dziedzin nauk przyrodniczych np. entomologa, ornitologa, dendrologa, herpetologa” – czytamy w uchwale.

Urzędnicy potwierdzają, że już zlecili taką inwentaryzację naukowcom z ośrodków uniwersyteckich.

– Póki co, jest to teren otwarty i nie jest objęty jakąkolwiek formą ochrony, chociaż życzyłbym sobie, żeby było inaczej. Nasze działania idą w tym kierunku – obiecuje burmistrz Piotr Płudowski.

Tor przeszkód na gniazdach

Łukowskimi pszczołami zainteresowała się też grupa „Dzicy zapylacze”.

– W sumie występuje tam co najmniej 30 gatunków, które są chronione, rzadkie i zagrożone wyginięciem

A siedlisko porobnicy paskowanej jest prawdopodobnie jednym z zaledwie trzech stwierdzonych w Polsce – podkreśla Mikołaj Siemaszko, specjalista ds. owadów zapylających w warunkach miejskich.

Jego również zaniepokoiły doniesienia o postępującej dewastacji dawnej strzelnicy. Sprawę zgłoszono nawet na policję, która prowadziła postępowanie pod nadzorem prokuratury.

– Zdecydowaliśmy o odmowie wszczęcia śledztwa, z uwagi na fakt, że w tym miejscu nie ma oficjalnego stwierdzenia bytowania gatunków zagrożonych. Poza tym to nieletni zrobili sobie tam tor przeszkód, a ich nie możemy pociągnąć do odpowiedzialności karnej – słyszymy w łukowskiej prokuraturze.

Burmistrz Łukowa rozkłada ręce. – Dziesięciolatkowie postanowili wykorzystać strzelnicę jako tor przeszkód do jazdy rowerem i przy użyciu szpadli w kilku miejscach, albo wykopali dołek, albo usypali jakąś muldę, żeby mieć skocznię – tak tłumaczył to radnym na ostatniej sesji Piotr Płudowski.

Porobnica na ważnej liście?

Przyrodnicy próbowali też interweniować w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie. – Niszczenie siedlisk stanowi naruszenie przepisów z zakresu ochrony gatunkowej zwierząt. Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, kto bez zezwolenia lub wbrew jego warunkom narusza zakazy w stosunku do roślin, zwierząt lub grzybów objętych ochroną gatunkową, podlega karze aresztu albo grzywny. Ale RDOŚ nie jest organem właściwym w sprawie prowadzenia postępowania w tym zakresie – tłumaczy Aleksandra Woźniak-Figurska, rzeczniczka. Przyznaje jednocześnie, że RDOŚ zezwoliła pracownikom Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na przeprowadzenie w Łukowie specjalistycznej inwentaryzacji entomologicznej, która potwierdzi lub niewystępowanie owadów podlegających ochronie gatunkowej.

Sprawa nie jest jednak taka prosta. – Jeśli chodzi o porobnicę paskowaną, to w związku z tym, że przez wiele lat uznawana była za wymarłą na terenie Polski, nie uwzględniono jej w rozporządzeniu o ochronie gatunkowej. Ale o ponowne umieszczenie porobnicy na liście gatunków objętych ochroną ścisłą zabiega Instytut Ochrony Przyrody PAN w Krakowie – podkreśla Woźniak-Figurska.

Zdaniem przyrodników, na strzelnicy warto zamontować fotopułaki.

– Urząd miasta odrzucił nasza propozycję. Postawiono tam tabliczkę z napisem „nie niszcz przyrody szanuj zieleń” – zaznacza Siemaszko. Przypomina też, że „obowiązek zabezpieczenia projektowanego użytku ekologicznego przed zniszczeniem leży po stronie lokalnego organu ochrony przyrody”. – A w tym przypadku to burmistrz – wskazuje.

Miłośnicy tych pszczół alarmują, że fascynujący świat owadów ubożeje w zastraszającym tempie. – Warto zauważyć, że różnorodność owadów w naszym środowisku świadczy o jego kondycji. Jeśli na kwiatach uwijają się duże i małe pszczoły, możemy spokojnie oddychać – tłumaczą przyrodnicy z grupy „Dzicy zapylacze”. I przypominają, jak ratować pszczelą różnorodność. – Nie kosimy trawników w trakcie kwitnienia roślin owadopylnych, do minimum ograniczamy stosowanie w ogrodzie środków chemicznych, porzucamy praktyki wypalania łąk i pól, wysiewamy rośliny rodzime, które są dla pszczół wartościowym pożytkiem. To jedyna droga, by ocalić planetę.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Puławy pamiętają o 234. rocznicy uchwalania trzeciomajowej konstytucji
zdjęcia
galeria

Puławy pamiętają o 234. rocznicy uchwalania trzeciomajowej konstytucji

Jak co roku mieszkańcy Puław, samorządowcy, przedstawiciele lokalnych organizacji, służb mundurowych, szkół - zebrali przed Pomnikiem Konstytucji, by złożyć przed nim kwiaty i zapalić znicze. Uroczystościom towarzyszyła Puławska Orkiestra Dęta.

Historyczne stroje i polonez na Placu Litewskim. Lublin świętuje 3 maja
zdjęcia
galeria

Historyczne stroje i polonez na Placu Litewskim. Lublin świętuje 3 maja

Zespół Pieśni i Tańca "Lublin" im. Wandy Kaniorowej poprowadził dzisiaj "Poloneza dla Lublina". Tańczących, w tym przedstawicieli lokalnych władz, w historycznych strojach, oglądały tłumy mieszkańców zebranych na Krakowskim Przedmieściu i Placu Litewskim.

Prezydent Duda z apelem do ministra. Upomniał się o Borsuka

Prezydent Duda z apelem do ministra. Upomniał się o Borsuka

W Warszawie zakończyła się oficjalna część obchodów z okazji rocznicy uchwalenia konstytucji 3 maja. W trakcie swojego przemówienia Andrzej Duda wspomniał m.in o projekcie Borsuk, który może zostać polskim hitem eksportowym.

Lublin rozpoczyna świętowanie dnia konstytucji 3 maja. Sesja w trybunale
zdjęcia
galeria

Lublin rozpoczyna świętowanie dnia konstytucji 3 maja. Sesja w trybunale

W Trybunale Koronnym zakończyła się już uroczysta sesja Rady Miasta Lublin, która rozpoczęła oficjalne obchody święta w stolicy Lubelszczyzny. Teraz czas na poloneza, potem m.in. fire show.

W derbach Chełmianka Chełm podzieliła się punktami ze Świdniczanką Świdnik

Chełmianka Chełm podzieliła się punktami ze Świdniczanką Świdnik

W spotkaniu derbowym Chełmianka Chełm zremisowała ze Świdniczanką Świdnik 2:2

Najlepsze kreacje przygotowane w Nałęczowie trafią na finał, ogólnopolski pokaz mody w Warszawie
ekologia
galeria

Młodzież z Nałęczowa uszyła ubrania z opadów. Pokażą je w stolicy

Spódnice, torebki, bluzki, sukienki - a to wszystko z zielonych i niebieskich odpadów. Uczniowie szkół podstawowych z gminy Nałęczów w poniedziałek wzięli udział w akcji "Moda na recykling". We wrześniu pojadą do Warszawy na ogólnopolski finał z udziałem gwiazd telewizji.

Lublin: Auto wpadło na poduszkę zderzeniową. Niebezpieczna sytuacja przy węźle Sławinek

Lublin: Auto wpadło na poduszkę zderzeniową. Niebezpieczna sytuacja przy węźle Sławinek

Do niebezpiecznej sytuacji doszło dzisaj ok. godz. 10:30 na alei Solidarności w Lublinie. Tuż przed węzłem drogowym Sławinek na jezdni prowadzącej od strony Warszawy zatrzymało się kilka aut, z których wysiadła grupa obcokrajowców. Jeden z pojazdów najpewniej jechał pod prąd.

Trener Pavol Stano zabrał głos na temat pozostania w Górniku Łęczna

Trener Pavol Stano zabrał głos na temat pozostania w Górniku Łęczna

Górnik Łęczna po porażce 1:3 z Pogonią Siedlce nie ma prawa być zadowolony. Zespół, który jeszcze niedawno zmierzał do strefy barażowej w ostatnich dwóch meczach zdobył tylko punkt. Nie ma co ukrywać, że na ostatnie wyniki z pewnością spory wpływ ma fakt, że wobec sztabu szkoleniowego i piłkarzy pojawiły się zaległości finansowe. Po ostatnim meczu o przyszłość w klubie zapytany został także trener Pavol Stano

Do zdarzenia doszlo w lasach w powiecie biłgorajskim

Nowe fakty w sprawie tragicznej śmierci 14-latki. Policja zatrzymała stajennego

Prokuratura w Biłgoraju prowadzi śledztwo dotyczące przyczyn tragicznego wypadku w Woli Małej, w którym zginęła 14-latka. Dziewczynka spadła z konia podczas przejadżdzki po okolicy. Mężczyzna wydający konie tego dnia był pijany.

Poszkodowany chciał kupić cyfrowe aktywa. Trafił na oszusta

Chciał zarobić na kryptowalutach. Lublinianin stracił majątek

Ponad 400 tysięcy złotych stracił 51-letni mieszkaniec Lublina, który zaufał niewłaściwym ludziom. Sądził, że inwestuje w kryptowaluty u "brokera". W rzeczywistości nawiązał kontakt z oszustami.

„Pamiątki” z wojny wciąż straszą. Lepiej ich nie dotykać

„Pamiątki” z wojny wciąż straszą. Lepiej ich nie dotykać

Mieszkaniec gm. Krasnystaw podczas poszukiwań z zastosowaniem wykrywacza metalu prowadzonych w jednym z lasów na terenie gminy Siennica Różana odnalazł niewybuch. Te wciąż są groźne.

PGE Start Lublin zagra na wyjeździe z Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski

PGE Start Lublin zagra na wyjeździe z Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski

Po środowej wygranej nad PGE Spójnia Stargard podopieczni Wojciecha Kamińskiego są już niemal pewni miejsca w czołowej szóstce, co oznacza udział w fazie play-off

Ostrzeżenia przed burzami obowiązują od godz. 11 do północy
pogoda

Nadchodzi załamanie pogody. IMGW ostrzega przed burzami

Dla całej południowej Polski, w tym dla województwa lubelskiego, wydano ostrzeżenia o burzach. W ich trakcie wiatr może w porywach osiągać nawet 90 km/h. Burze przyniosą ulewne deszcze. Lolalnie spadnie grad.

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Baraże mocno się od nas oddaliły

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Baraże mocno się od nas oddaliły

W piątek wieczorem Górnik Łęczna przegrał na swoim stadionie z Pogonią Siedlce i mocno utrudnił sobie kwestię znalezienia się na koniec sezonu w strefie barażowej. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

13-miesięczny Olek z Jastkowa przeszedł już pięć operacji. Potrzebne wsparcie

13-miesięczny Olek z Jastkowa przeszedł już pięć operacji. Potrzebne wsparcie

Choć jest jeszcze bardzo mały, przeszedł więcej niż niejeden dorosły. 13-miesięczny Olek z Jastkowa przeszedł już pięć operacji. Pierwszą: w pierwszym dniu życia. Przez 9 miesięcy był podłączony do respiratora. – Poza tym te miesiące na intensywnej terapii nauczyły mnie, że nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko trudne i wymagające ogromnej pracy – mówi jego mama, Elżbieta Dec

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium